Witam. Moim problemem jest kocioł miałowy, który posiadam 4 lata. To zmora, której nikomu bym nie życzył.
Kocioł 2,5 KW - typowo miałowy, żadnej znanej firmy.
Raz w tygodniu musi być dokładnie czyszczony od A do Z, wszystkie komory, wyczystki i nieraz komin, i codziennie muszę w nim rozpalać. (Dodam, że mam w kominie wkład - kwasówkę.)
Strasznie dużo smoły i bałaganu. Na przyszły sezon chcę wymienić piec na mniej konfliktowy, mniej obsługowy i jak najmniej brudzący. Posiadam domek jednorodzinny, 200mk, nowo wybudowany, ocieplony. Cały parter podłogowe ogrzewanie, piętro - grzejniki konwektorowe. Terma 120l.
Proszę doradzić mi jaki kocioł, jakiej firmy wybrać, aby jak najmniej do niego zaglądać, ponieważ piec obsługuje żona lwią część roku.
Biorę pod uwagę kocioł z podajnikiem.
Z góry dziękuje.
;)