makanet

Witam, Mam pytanie odnośnie sensowności poniższej inwestycji. Mianowicie, w domu jednorodzinnym wodę użytkową ogrzewam poprzez przepływówkę Stiebl'a DEL SLi electronic LCD (18/21/24KW). Natomiast CO zasilane było do tej pory przez piec gazowy Buderus, lecz już starszej generacji. I teraz sedno sprawy: Wymieniliśmy piec CO na SAS NWT 23KW (żałuje, że nie zrobiłem tego wcześniej) i teraz pojawia się pytanie, czy warto postawić bojler za piecem na CWU. Niemal 6 miesięcy w roku byłby wykorzystywany, w sezonie letnim oczywiście przepływówka. Czy warto, bo nie wiem ile więcej opału "pożre" piec na podgrzanie wody w bojlerze (rodzina 4 os.) i jak się to ma do zmniejszenia zużycia energii elektrycznej przez przepływówkę. Dodam jeszcze, że teraz przepływówka jest bardzo blisko punktów poboru wody (ubikacja obok łazienki) i ciepła woda leci niemal natychmiast, lecz w układzie z bojlerem musiałbym przenieść ją o piętro niżej (piwnica) ze względu na budowę instalacji wodnej. Więc w grę wchodzi także strata wody zanim ciepła woda dotrze do łazienki. Tak więc nie wiem czy ma sens inwestycja w bojler, wykorzystywany w sezonie grzewczym. Bedę wdzięczny za wszelkie wskazówki osób znających się na rzeczy. Ja niestety jestem amatorem jeśli chodzi i sprawy budowlano/instalacyjne. Pozdrawiam.