Skocz do zawartości

dago

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia dago

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Po kilkunastu dniach testów mogę stwierdzić jednoznacznie że kocioł ten to tylko do miału. Tak jak pisał kolega "misiukosta" tylko miał lubi ten kocioł, przetestowane. Na miale z Piasta temperatura podajnika około 40 st. Oczywiście na wysłaną reklamację producent odpisał, jak wiadomo odbijając piłeczkę. Z racji tego że konsultant serwisu stwierdził że mogę sobie pisać gdzie chcę "ten kocioł tak ma i koniec" to w najbliższym czasie opublikuje całą korespondencję z Defro, tak ku przestrodze kupując ten produkt. Jednocześnie serwisant poinformował mnie że podajnik należy ustawić tak aby nie dopuścić do cofnięcia się żaru. Reasumując podczas braku napięcia w/w podajnik nie może wykonać pracy, także można mieć w domu ładne ognisko !!!! Pozdrawiam.
  2. Napisałem reklamacje do DEFRO, wysłałem także kopie do Powiatowego Rzecznika Konsumentów. Będę na bieżąco informował jak producent podejdzie do sprawy, oraz czy wyrazi chęć pomocy. Pozdrawiam.
  3. A może pomogło by zasłonięcie dwóch rzędów dysz z powietrzem od strony podajnika, palenisko było by dalej o około 2 cm. ?
  4. No właśnie ja mam groszek. No ale co się stanie jeżeli wystąpi brak napięcia podczas nieobecności w domu - nastąpi cofnięcie się opału i :o !!!!! Wygląda na to że spartaczona konstrukcja i teraz nie chcą się przyznać.
  5. Tak mam klapkę z ciężarkami, podczas postoju zamknięta. No fakt jest rura z powietrzem do podajnika, czyli jednym z pomysłów by było ją zatkać Zastanawia mnie jedna rzecz, jak dzisiaj do nich dzwoniłem to usłyszałem od nich że podajnika tłokowego bez poboru ciepła, nie można utrzymać w podtrzymaniu bez cofki płomienia. Ale jakoś nigdzie tego w swojej instrukcji kotła nie raczyli napisać. Dodatkowo mam sobie palić na ruszcie awaryjnym. Tylko po co jak po to miała być automatyka, inaczej kotła bym nie zmieniał. :ph34r:
  6. Witam Mam problem z ustawieniem optymalnego spalania w podtrzymaniu. A mianowicie podczas ustawienia przerwy 9 min. dalej nagrzewa się podajnik do 60 stopni co skutkuje zwiększonym zużyciem opału (cykl podania razy dwa), jednocześnie przy tym czasie opał się niedopala i rozżarzony zostaje zsypywany do popielnika. Przedmuchy w podtrzymaniu mam już ustawione na 30 min po 7 sekund ale i tak to nie pomaga. Mam wrażenie że kanały podające powietrze są za blisko wyjścia z podajnika. Może ktoś ma podobny problem albo pomysł. Aby nie dochodziło do zapalenia podajnika zmuszony jestem jeszcze skrócić czas podania poniżej 9 min aby podajnik wypychał żar poza. Ale jednocześnie więcej nie spalonego będzie wyrzucał do popielnika ? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.