Skocz do zawartości

zawiza

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zawiza

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witaj.W tej chwili jest tak że wszystko grzeje i jest cicho w rurach.Po prostu pozakrecałem zawory przy odpowietrznikach na (pionach)Tymi odpowietrznikami było zaciągane powietrze do instalacji w chwili gdy piec stygl i pompa się wyłączała. Widocznie przypracy układu gdy trochę powietrza uszło z instalacji wytwarzało sie podciśnienie i po ustaniu pracy pompy łatwiejszą drogą było widocznie zaciagnięcie powietrza z powrotem niż wody z naczynia (chyba poprzez jakis błąd, byc może położenie rur;tzn.z dołu z centralki do góry 1,5 m i na dół do pompy)Prawdopodobnie pomoże dodatkowa rura z naczynia połączona z powrotem.Najważniejsze że wiadomo o co chodzi ,bo wtedy mozna to kontrolować. pozdrawiam
  2. Witaj. Ten zawór na obejściu pompy .Jutro zobaczę jak jest ustawiony.DZwonilem do człowieka ktory robił mi piec i wyjaśnił że ilu hydraulików tyle zdań na temat mocowania pompy z tym obejsciem.Prawidłowo powinien byc na zasilaniu, bo na powrocie to jakby biec i kręcic jeszcze kółkiem(tak powiedział)Co do zaworu trójdrożnego to jest zakręcony do końca.Problem istniał przez zapowietrzanie się układu poprzez odpowietrzniki na rurze zasilającej i powrotnej.Zakreciłem zawory przed odpowietrznikami i jest już dużo lepiej.tzn. wszystko grzeje.pompa chodzi na jedynce i jest cicho Natomiast gdy wlączę ją na dwójkę lub na trójke wtedy słychac szum w rurach.Instalacja jest tak połozona że od pieca idzie rura do góry potem wzdłuż sciany i na dół do centralki.Powrót podobnie; od centralki w górę potem wzdluz ściany i na dół do pieca.I gdy pompa pracuje na 2 biegu to słyszę jak woda podnosi sie w rurze powrotnej,przeplywa i splywa rura do pompy.Tak jakby w instalacji było wolne miejsce.Dlatego powtórzę swoje pytanie czy można dać dodatkową rurę od naczynia wzbiorczego do rury gdzie wlaczona jest część ssawna pompy.Oraz czy zastosowanie separatora powietrza pomoże odpowietrzyc uklad. Wodę dolewam przed każdym paleniem i zawsze ileś jej tam wchodzi.Być może że to przez wyrzucanie wody z naczynia wzbiorczego do kanalizacji.Postaram się załączyć zdjęcia jak to jest wykonane , ale to jutro.
  3. Witaj.Do kazdego grzejnika i każdego obwodu podłogówki jest zainstalowany zawór termostatyczny .Przy podłogówkach na powrocie każdego obiegu. przy centralce. pozdrawiam Slawek
  4. Witam.Dzisiaj siedziałem tam dwie godziny i obserwowałem co się dzieje w którym momencie.Chociaż odpowietrznik na powrocie jest poniżej naczynia wzbiorczego to rzeczywiście zasysa powietrze do układu z chwilą włączenia pompy.Od góry idzie zawór kulowy,następnie zawór zwrotny i pompa .Jest to układ zamontowany na powrocie.Obejscie tego zestawu to (nie znam fachowej nazwy tego zaworu)Mówia na to zawór z kulką.Ja nie jestem hydraulikiem Do tej pory tylko wymieniałem uszczelki w kranach . Instalacje robił fachowiec i nie jest to jego pierwsza instalacja.Ma przyjść i to zrobić (mówi ,że tak tego nie można zostawić)Z drugiej strony uważa że to dobrze wykonał.Dlatego tutaj na forum pragnę zasięgnąć jakiejś wiedzy na ten temat.Dlatego jeśli możesz podaj jeszcze raz kolejność ustawienia zaworów i pompy na powrocie,oraz to czy można w takim razie wpiąć przed pompę rurę od naczynia wzbiorczego,z otworu w tej chwili zaślepionego tj.tego pośrodku.Z góry dziękuję i pozdrawiam Sławek
  5. Witam. Ja to wszystko rozumię.Zasobnik jast oddalony od kotła 1m.Działa bez zarzutów.Natomiast problem w tej chwili jest inny;chodzi o powietrze w układzie.Przy pracy pompy cały czas szumi i przelewa sie woda.Natomiast przy wyłączeniu pompy nastepuje przez chwilę odpowietrzenie i dolanie wody z naczynia .A to powinno dziać sie samoczynnie podczas pracy układu.Na mój rozum podłączenie naczynia wzbiorczego od strony ssawnej pompy poprawiło by ten stan rzeczy .W tej chwili gdy pompa pompuje wodę w stronę naczynia cisnienie nie pozwala wejść wodzie do układu i gdy przy pompie zbiera się powietrze woda z naczynia zostaje wypierana do kanalizacji.Być może brak jest jeszcze w jakimś miejscu odpowietrznika.Wiem że puki jest powietrze w układzie nie ma co szukac przyczyn nie grzania podłogówki. Bardzo prosze o odniesienie się do tego problemu. Pozdrawiam
  6. Zawór trójdrożny w tym przypadku dopuszcza gorąca wodę z zasilania do powrotu,w celu ochrony pieca przed zbyt niską temperaturą wody z powrotu. Pozdrawiam Sławek
  7. Witam.Mam tylko dwa obwody podłogówki i cztery grzejniki.Ale chcę powiedzieć że dzisiaj powiedział mi jeden z instalatorów że to nie będzie działać z prostego powodu, a mianowicie żle podłaczonej pompy.Powiedział że pompa nie może pchać wody do naczynia wyrównawczego tylko z tamtąd ją pobierać.I myślę że chyba ma rację,bo te wszystkie objawy które wymienił wystepują u mnie.Zmienie podłączenie pompy i zobaczę. Pozdrawiam Slawek
  8. I właśnie nie działa za dobrze.Mimo że zakręciłem zasobnik,woda szla tylko przez grzejniki i podłogówki to cały czas bulgocze i szumi.Owszem grzejniki grzeją ale przez większą podłogówkę nie idzie,tylko początek jest ciepły.Jak wyłączam pompę to tak jakby woda opadała,odpowietrznik na powrocie przez chwilę syczy.Jak puszczam pompę,to znowu szumy i bulgotania.Jak piszesz że nie będzie to działać to napisz jeszcze co jest żle zrobione? .Pozdrawiam
  9. Witam Wszystkich.Chciałbym prosić o poradę w sprawie która spędza mi sen z oczu.Budynek parterowy,ogrzewanie;piec miałowy,trzy grzejniki w pokojach,w łazience suszarka oraz mała podłogówka i większa w pokoju dziennym.Przy każdym grzejniku zawór termostatyczny ,podłogówki takież same zawory na powrotach przy centralce.Wszystko ekstra grzeje oprócz większej podłogówki.Gdy pozakręcam wszystkie grzejniki,zostawiając tylko większa podłogówkę pompa miele powietrze.Odkręcam wtedy np.zasilanie na zasobnik(żeby w pompie była woda ) za chwile zakręcam i przez ok 1 min.pompa pracuje prawidłowa, potem znowu powietrze,więc znowu odkręcam zawór od zasobnika i tak w kółko.Po dłuższym czasie zaczyna ona grzać.Lecz gdy odkręcę inne grzejniki.to znowu stygnie. Zaobserwowałem że gdy pompa miele powietrze to z naczynia przelewa się woda.A gdy pompa przy temp.30C wyłącza się w rurach bulgocze szumi i syczy.Gdy się załącza następuje to samo.Bulgotanie i szum .Pompa ustawiona jest na 3 biegu (tak ustawił hydraulik)i nie wiem czy to nie jest powód takiego zachowania się instalacji.Dołączam naszkicowany schemat instalacji i bardzo proszę o pomoc i wszelkie uwagi za które z góry dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.