Skocz do zawartości

tommus

Forumowicz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia tommus

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. tommus

    Antracyt + Pid

    przez myśl mi przeszło wykonać jakąś obręcz która położyłby na retorcie, powiększając jej powierzchnię tak żeby tylko zostało max 3-4 cm od retorty do ścianki wymiennika na przedostanie się popiołu z retorty do popielnika. Obręcz ta najszybciej by zrobił z grubej blachy (min 10 mm) oczywiście wycinanej palnikiem gdzieś w wyspecjalizowanym zakładzie. Dodatkowo z tej samej blachy zrobiłbym deflator który przysłoniłby ok 80% retorty. Wtedy ciepło szłoby do góry wzdłuż ścianek wymiennika. Pytanie tylko w jakie koszty bym wszedł żeby to wykonać?
  2. tommus

    Antracyt + Pid

    Witaj, myślałem o tym ale co to za palenie? Jak nie szłoby w ogole tym palić na retorcie to próbowałbym spalić to na tym ruszcie ale znowu problem polega na tym że to się po częsci wysypie z rusztu, ponieważ są tam ponad 1 cm prześwity. Ale generalnie zależy mi na komforcie obsługi pieca, na zasadzie automatyzmu, dlatego takie doświadczenie nie wchodziło w grę.
  3. tommus

    Antracyt + Pid

    Moje doświadczenie z paleniem antracytu na retorcie jest bardzo małe, jak spojrzę w przeszłość, dostawałem dużo różnych sortów groszku i pamiętam że raz miałem jakiś ze wschodu i paliło się coś na styl tego dzisiejszego antracytu. Możliwe że to był jakiś mix antracyty z normalnym węglem. Tak czy inaczej, jak czytam Andrzeja i Monteza to mam wrażenie że piszecie o dwóch różnych światach. Przeczytałem wcześniejsze wszystkie posty na tym forum dotyczące antracytu, to wszystkie opisane tu problemy napotkały mnie w spalaniu u siebie na retorcie. Jeśli chce się uzyskać dużą moc (bo taka potrzeba istnieje lub zaistnieje) to trzeba podać więcej antracytu. Podając nową dawkę siłą rzeczy usuwa się z paleniska starą niedopaloną dawkę, która spada do popielnika w postaci dużych twardych niedopalonych grudek antracytu. Każdy palacz w takiej sytuacji zwiększa ilość powietrza żeby bardziej i szybciej dopalić usuwający się z paleniska opał. Niestety taka czynność podczas palenia antracytem się nie sprawdza ponieważ wówczas następuje efekt topienia popiołu i sklejania się niedopalonych kawałków antracytu. Posklejany antracyt jest nie do spalenia w sytuacji kiedy się on znajduje na krańcu paleniska. Tak więc przy normalnym nadmuchu do paleniska spada niedopalony antracyt, przy większym niż normalnym nadmuchu tworzą się kalafiory. Obydwie sytuacje powodują straty, Pytanie tylko która opcja generuje większe straty. Patrząc na inną opcję można nie zwiększać nadmuchu i poczekać aż przy obecnym spali się wszystko jak należy. Dodać wtedy kolejną porcję kiedy na krańcu paleniska mamy już tylko popiół. W teju opcji moc palnika jest za słaba do ogrzania danej powierzchni grzewczej. W rzeczywistości jest tak że zawór 4drożny jest zbyt długo zamknięty przez co woda w instalacji CO nie otrzymuje dawki kolejnej energii cieplnej przez co temp w domu nie wzrośnie (a w mrozy spadnie). Nie próbowałem jeszcze opcji palenia przy non stop otwartym zaworze 4 drożnym, bez ochrony pieca przed temp. powrotu. Wówczas ostawiłbym najniższa temp pieca np 35 stopni i wszystko co piec nagrzej wejdzie w podłogówkę. Ale wątpię czy to coś zmieni. Pozdrawiam
  4. tommus

    Antracyt + Pid

    Dużo? Ja spaliłem pow. 30 kg w pierwszą dobę palenia, teraz jak widzę raczej schodzę poniżej 1 worka/24h ale spalanie i tak będzie się wahać w ok. 25 kg na dobę
  5. tommus

    Antracyt + Pid

    robiłem próbę palenia groszkiem bez deflektora I wyszło większe zużycie paliwa, tutaj przy antracycie na razie mi on nie przeszkadza i wierzę że trochę zabezpiecza on wymiennik przed bezpośrednim uderzeniem gorąca z retorty
  6. tommus

    Antracyt + Pid

    Witam wszystkich Ciąg dalszy mojego początku z antracytem. Dziś rano na szczęście wcześnie wstałem, palenisko prawie wygasło, okazało się że znowu antracyt zawiesił się w podajniku, co prawda był juz podsuszony ale wciąż klejący. Te zawieszanie się a podajniku jest obecnie największą moją zmorą, kwestia samego palenia nie jest tu wielkim problemem. Wczoraj wieczorem piec ani razu nie wszedł w stan potrzymania, cały czas próbował podnieść temp w domu o jeden stopień. Do obecnej chwili mu się to nie udało (jest wciąż w domu 20 stopni). Dziś rano po doprowadzeniu paleniska do normalnego palenia, piec o dziwo wszedł w stan podtrzymania ale temp wciąż 20 stopni, ale powrót już dużo cieplejszy, więc myśle że do południa osiągnie wymaganą temp. w domu i wtedy powinien pracować w systemie dyżuru. Mam do ogrzania 200 m.kw. samej podłogówki, nad salonem 50 k.kw. antresola 5,5 metra wysokości, okolice mocno wietrzna choć dom dobrze wycieplony. Jak wiadomo podłogówka ma dużą bezwładność cieplną, sam piec żeliwny również oraz specyfika palenia antracytu też ma pewną bezwładność. Zakladam ze jak uzyska się temp wymaganą w domu to piec będzie bardzo mało pracował. I teraz musiałem na steroniku Recalart tak ustawić pracę w podtrzymaniu, żeby nie wygasło. Ustawiłem włączanie się podajnika co 12 min. na 20 sek, czas włączenia dmuchawy przed i po załączeniu podajnika - 59 sekund. Myślę ze te parametry będą utrzymaywać palenisko w pogotowiu. Ogólne parametry pracy w czasie grzania: podawanie 5 sek., przedmuch 52, klapka wentylatora otwarta w ok 45 procent (nie mam możliwości sterowania prędkością obrotów dmuchawy), czopuch przymknięty na 70%. Poniżej wklejam zdjęcia z sesji wczorajszej, 1 godzinę od pierwszego rozpalenia antracytu. Pozdrawiam
  7. tommus

    Antracyt + Pid

    Witam wszytkich No i się zaczęło. Mam antracyt i mam problem Dziś palę go po raz pierwszy. Cały dzień piec wyłączony żeby lekko schłodzić chałupę i godz. 18.00 do roboty. Po pierwsze antracyt strasznie mokry, nie miałem wyboru - do zasobnika i już Rozpalił się dość szybko, trochę strzela bo się suszy ale problem w tym ze się mokry wiesza w zasobniku i praktycznie musiałbym cały czas stać z kijem i dopychać do ślimaka a to to już byłaby przesada. Pali sie dość dobrze, spieki - kalafiory są ale na tym etapie spalania pewnie ich nie wyeliminuję (jeśli wogóle kiedykolwiek). Piec po 18.00 ma zadanie podnieść temp w domu o 1 stopień z 21 do 22 stopni. Niestety grzeje już 5 godzin i wciąż 20 na termometrze. Kiepsko jak narazie to widzę, nastawy mam podawanie 5s, przedmuch 52 s., pokrywa wentylatora na ok 50%. Zauważyłem że wolno podnosi temp na piecu, praktycznie zawór 4 drożny otwiera na moment i zaraz zamyka, a temp na piecu z 60 na 50 w 4 minuty. Pierwszy dzień ciężki, jutro może coś uda mi się zmodyfikować, ale co do mrozów - takich np -10 to na 100% antracyt sobie w moim piecu nie poradzi. Dzięki za uwagę, hej
  8. tommus

    Antracyt + Pid

    Witam wszystkich, Przyszła przesyłka z antracytem, zatem dzisiaj zaczynam działać. Szczerze powiedziawszy to zastanawiam się na jakich parametrach zacząć go palić ale chyba zacznę od podawania ręcznie (5 sek), a czas przedmuchu ustalę po obserwacjach retorty, dmuchawa 50% przesłony, szyber max zamknięty. Pracę pieca ustawie tak jak ekogroszek, czyli temp pieca 61, z możliwością wejścia w podtrzymanie. Pozdrawiam
  9. tommus

    Antracyt + Pid

    rozumiem że te spalanie tyczy się antracytu ? Jesli tak to znaczy że idzie go spalić więcej na retorcie na dobę
  10. tommus

    Antracyt + Pid

    jakie miałes parametry ustawień kotła i jaki masz sterownik? Dużo Ci spalił na dobę?
  11. tommus

    Antracyt + Pid

    Wyglada na to że poprawiasz ciąg kominowy poprzez otwarcie drzwiczek. Coś podobnego zauważyłem u siebie, mam ling combi 28kw. Martwi mnie to co napisałeś w związku z firmą Szar, jutro ma dojść do mnie ta sama granulacja na próbę, babka mówiła że jest mokry ale póki co mnie to nie zaniepokoiło, wszak idzie go obsuszyć ale jesli ma być to mieszanka to będzie porażka.
  12. tommus

    Antracyt + Pid

    Witam wszystkich, Czyli sprawność u Ciebie cały czas na bardzo podobnym poziomie, nie ucieka Ci ona czasem poprzez zasobnik ciepłej wody? Nawet przy pompie wyłączonej może część do niego uchodzić. Co z tą temp. kotła, czy nie jest czasem ona zbyt niska, nie chronisz ścianek wymiennika przed punktem rosy?
  13. tommus

    Antracyt + Pid

    Witam, Ja u siebie w ling Combi mam oryginalny szyber w kotle na wyjściu z pieca więc mogę sobie regulować go wajchą z przodu pieca (z lewej strony przy górnych dzwiczkach), aczkolwiek mam znajomych którzy w tym piecu, pomimo że mają ten szyber instalują drugi na rurze która wychodzi z pieca do komina. Chłopaki ustalają tak mały ciąg że w trakcie intensywnego palenia mogą położyć na czopuchu rękę do 15 sekund, to świadczy o bardzo niskiej temp. spalin wychodzących z pieca. Wówczas następuje ciekawe zjawisko, przy dużym nadmuchu, i przymknięciu szybra, nastepuję podciśnienie w komorze spalania, co również bardzo mnie interesuje w następstwie spalania samego antracytu, który wg. mnie nie powinien powodować zanieczyszczenia wymienika. Takie podciśnienie ciepła w wymienniku mogłoby (choć nie musi) znacząco ograniczyć ilość spalanego antracytu. Taki regulator ciągu jest do kupienia w sklepach z piecami jak i akcesoriami do pieców. Pozdrawiam
  14. tommus

    Antracyt + Pid

    Witam wszystkich, Dzisiaj firma Szar wysłała mi 200 kg natracytu 6-13, za kuriera wyszło sporo ale czego się nie robi by na własnej skórze doświadczyć jak pali się te czarno złoto, a wierze że w moim klimoszu spali się super i nie będzie żadnego kalafiora czy tam innego potwora :lol: Dokładnie przeczytałem wasze poprzednie posty z tego forum i innych podobnych dotyczących antracytu i zastanawiam się nad jedną rzeczą o której tutaj nikt nie wspomniał. Skoro antracyt ma mało substancji lotnych, tzn nie pali się zwyczajowym węgla dymem tylko niejako się żarzy to znaczy że niema tu ryzyka zanieczyszczenia spalinami wymiennika co ograniczyłoby znacząco sprawność kotła. Zatem w celu poprawienia wydajności spalania, utrzymania wysokiej temperatury kotła, zmniejszenia temp spalin (mniej ciepła w komin) powinno się zastosować regulator ciągu na szybrze komina. Ja spalam ekogoroszek z najmniejszą szczeliną na szybrze i zauważyłem znaczączą różnicę w efektywności oddania ciepła danej - stałej porcji opału. Oczywiście w sytuacji zwykłego węgla prędzej czy później odbije się to na sprawności z uwagi na szybsze zanieczyszczenie wymiennia ale jak wspomniałem wcześniej antracyt nie ma tyle substancji lotnych więc to ryzyko odpada. Co Wy na to, może sprawdzicie to wyliczając sprawność na podstawie licznika energii cieplnej przy otwartym szybrze i zamkniętym? Drugie moje zapytanie do Szanownych kolegów, w jaki sposób mogę zainstalować oraz jaką wybrać sondę lambda bądz inny miernik do sprawdzania nadmiaru powietrza w spalinach? Pozdrawiam
  15. tommus

    Antracyt + Pid

    Recalart A3000D z włączoną opcją pogodową
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.