Witam wszystkich.
Nadeszła zima a wraz z nią moje niezadowolenie z temperatury w mieszkaniu. Jego powierzchnia to 36m, wysokość 3m (tylko w pokoju bo w przedpokoju, kuchni i łazience jest sufit podwieszany na 2,5m). Mieszkanie to nabyłem "po remoncie". W mieszkaniu nie ma drzwi (za wyjątkiem łazienki oczywiście :) ). W pokoju stoi piec kaflowy (1,8m wysokości). W związku z tym, że po roku zaczął pojawiać się grzyb na ścianach postanowiliśmy z małżonką zakupić nawiewniki do okien. Oczywiście spełniają swoją rolę - piec ciągnie, nawiewniki dmuchają ... tylko na litość boską ... teraz dmuchają mi -20 stopni do pokoju :) chociaż to jeszcze pół biedy, w pokoju się pali ale w kuchni mam 14 stopni.
Czytałem tak kilka postów jednak nie znalazłem tego co by mnie interesowało. Mianowicie chciałbym aby wspomniany piec zasysał mniej powietrza, ale na to pewnie nie mogę mieć większego wpływu. Druga opcja to montaż trzech kaloryferów i może wężownicy. Wobec powyższego mam pytanko czy montaż takiej wężownicy to jakiś wielki problem, czy trzeba bardzo ingerować w piec ? Jaki jest przybliżony koszt takiej inwestycji ?
Z góry dziękuję za pomoc.
