Skocz do zawartości

lenek34

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia lenek34

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Chyba nie doczekam się odpowiedzi. Moim zdaniem jest to źle zrobione, tak jak mówili koledzy wyżej i zamiast tej rurki powinno być: "montaż zaworu bezpieczeństwa i naczynia przeponowego na zasilaniu zimnej wody podgrzewacza cwu" Mam pytanie: Skąd mam wiedzieć, że w całej instalacji jest woda do pełna, że nie brakuje wody w grzejniku itd. ? Czy do tego służy naczynie wzbiorcze, gdzie dolewam wody do 1,5 bar ? Morze moja instalacja potrzebuje więcej wody ?
  2. Zdjęcia wrzucone (w miarę czytelne, to jest kotłownia na paliwo stałe więc brud i pajęczyny...). Objaśnienie skrótów: Z1 - zasilanie główne (znajduje się na nim pompka) Z2 - zasilanie drugie Z1 - powrót główna Z2 - powrót druga Ogólnie 2 rury wychodzą z góry kotła i 2 rury wychodzą z dołu i boku. W środku kotła nie wiem na 100% jak się łączą te rury, ale pewnie jest tak jak pisałem wcześniej.
  3. Tak rysunek dokładnie przedstawia moją instalacje, starałem się dokładnie to przedstawić (jestem elektrykiem i miałem styczność z projektami). Acz kolwiek nie wijem na 100% jak się łączą rury w kotle. Ale pewnie jest tak: z pieca wychodzą 2 grube rury (z góry i dołu) które są w kotle połączone ze sobą i z pieca wychodzą 2 cienkie rury (z góry i boku) które są w kotle połączone ze sobą. Dodatkowo cienka rura (ta która wychodzi z boku kotła powrót) łączy się z grubą rurą (ta która wychodzi z dołu kotła powrót). Przez tek kilka lat, już kilkadziesiąt razy licznik pokazywał koniec licznika 120 C (tak, że cała kotłownia była w parze i trochę wody się nazbierało). Wszystko przez zaniedbanie czasu tzn. jak rozpalasz w piecu (piec otwarty, pompka wyłączona) wystarczy zapomnieć się na 15-25 minut i woda "zagotowana". Na szczęście kocioł jest dalej cały, a ja nie poparzony dzięki naczynu wzbiorczym, które odprowadza pare i wodę. Nie są zapowietrzone, są to dwa grzejniki purmo, które posiadają odpowietrzniki (tylko same nie odpowietrzają się, trzeba kręcić śrubokrętem itd.) Gdy je odpowietrzam to nic nie daje, tak samo słabo grzeją (tzn. połowa góry grzeje, połowa dołu prawie nic). Te dwa odpowietrzniki, które mam w instalacji znajdują się na parterze (pod sufitem) jak i cała instalacja, jedynie mam tylko jeden grzejnik na I pietrze. Chyba, że źle odpowietrzam, przedstawię swój sposób: Grzejnik purmo (mam ich 4) zamykam zawory z góry (wejście) we wszystkich grzejnikach oprócz tego jednego którego odpowietrzam, potem odkręcam odpowietrznik w nim i czekam, aż wyleci całe powietrze (pompka włączona na maxa). Reszta grzejników starszych (mam ich 5) nie posiada takiego odpowietrznika w sobie. wiec odpowietrzam je tak samo jak purmo tylko czekam, aż powietrze wyleci z tych 2 odpowietrzników co są w instalacji (zaznaczone w projekcie). Co do tych dwóch grzejników co słabo grzeją, po mojemu to pompka dociera tam słabo tzn. pompka bardziej transportuje wodę w tych "obwodach bliższych" (z głównej rury, która wychodzi z pieca rozdzielona jest na 4 rury) Czy nie powiną tam czegoś być na tym rozdzieleniu rury ? Czy morze ja się mylę ? Też nie wiem do czego to ma służyć, ale chyba chodzi o to tak jak powiedział 2old. Zamieszczam w załączniku zdjecie tego zaworu, lecz nie wiem na 100 % czy to jest zawór bezpieczeństwa (słabe zdjęcie, robione wieczorem, przy słabym świetle, wszedzie brud, ale to kotłownia) Ile to będzie kosztowało (materiał i robocizna) ?, dokładnie nie da się tego policzyć ale miej więcej, tak żebym wiedział ile szykować kasy. No i będę musiał przekonać do tego ojca, trochę będzie ciężko, bo mu ta instalacja nie przeszkadza... Mam jeszcze kilka pytań, Skąd mam wiedzieć, że w całej instalacji jest woda do pełna, że nie brakuje wody w grzejniku itd. ? Czy do tego służy naczynie wzbiorcze, gdzie dolewam wody do 1,5 bar ? Morze moja instalacja potrzebuje więcej wody ?
  4. Witam Os tanio chciałem się dowiedzieć jakie powinno być ciśnie wody w C.O. w mojej instalacji. Ponieważ u mojego znajomego wszystkie grzejnik grzeją tak samo, a u mnie dwa grzejniki grzeją słabiej od pozostałych, więc pomyślałem, że złe ciśnienie sobie ustawiam. Wiec zacząłem szukać informacji w internecie i znalazłem co innego. Natknąłem się na dyskusje o instalacji zamkniętej i otwartej. W Polsce jest dopuszczalna tylko otwarta i jest najbezpieczniejsza itd. i chciałbym się teraz dowiedzieć: Jaką ja mam instalacje ? (wydaje mi się, że mam zamknięto) Czy mam dobrze zrobioną ? (instalacja była wykonana bardzo dawno temu, po jakimś czasie uległa lekkiej modyfikacji, gdy wymieniałem komin) Czy dobrze użytkuję instalacje c.o. ? (opis niżej) Co zrobić, żeby lepiej grzały te dwa grzejniki ? Moje użytkowanie instalacji: Przed paleniem w piecu dolewam wody do 1,5 bar. Gdy już rozpalę w piecu, staram się utrzymać temperaturę 45-70 C i ciśnienie 1,5-2,5 bar. Sam steruje pompką (włączam co jakiś czas). Moja instalacja: Piec c.o. mam robiony na zamówienie, przeznaczony do drzewa i węgla. Pompka obiegowa Grundfos ups 25-60. Bojler c.w.u. + możliwość podgrzania wody na prąd. Rury, rurki miedziane cała instalacja. Zawory motylkowe i zawory odcinające przy każdym grzejniku (na powrocie). Naczynie wzbiorcze Flexcon C18. Wszystkie grzejniki znajdują sie na parterze, a jeden na I pietrze. Kotłownia też znajduje się na parterze (piec, bojler, naczynie wzbiorcze) Mój problem: Dwa grzejnik grzeją słabiej od pozostałych (duża różnica), na zdjeciu pierwsze od prawej (najdalej odalone od pieca). W załączniku zdjęcie mojej instalacji. Bardzo proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.