Skocz do zawartości

mariusz2050

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mariusz2050

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam! Koledzy proszę o poradę. Od pewnego czasu użytkuję dom (102m kw.) w którym zastałem ogrzewanie mieszane. Salon, korytarz, łazienka, kuchnia na podłogówce. Trzy małe pokoje na grzejnikach plus drabinka w łazience. Kotłownia wyglada tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e2f0eff85299df22.html. "Automatyka" obecnie polega na tym, że piec jest "na zworce", włącza sie co 4 min. i dobija do zadanej temperatury. Na grzejnikach są termostaty a w salonie sterownik, który załącza pompę od podłogówki jezeli temperatura spadnie ponizej zadanej. W sumie wszystko działa bez zarzutu, jest wygodne tyle, że chyba mało ekonomiczne przy obecnych cenach gazu. Obecne zuzycie gazu na poziomie 10-12 metrów wydaje mi sie zbyt duze i zaczałem sie zastanawiac czy można je jakos ograniczyć. Dom zbudowany z 24 cm. siporexu plus 13 cm. styropianu. Piec viessman vitopend 100. Wydaje mi się, że jego moc min. 10kw. jest zbyt wysoka (czeste taktowanie) szczególnie gdy nie pracuje podłogówka i trzeba dogrzewac tylko jeden pokój i łazienkę. Czy piec o mniejszej mocy min. np. od 3-4 kw. i obecnym sterowaniu przyczynił by się do zmniejszenia zużycia gazu? Czy taktowanie pieca byłoby wtedy zmniejszone? A może w tym piecu, który mam można ograniczyc moc? Teoretycznie to mógłbym zmienić na kondensat. Pokoje są małe a grzejniki przewymiarowane. Na zasilaniu ok. 50-55 st. można je spokojnie nagrzać. I jeszcze jedno pytanie. Czy kotłownię też można jakoś unowoczesnić. Będe wdzieczny za każą wskazówkę, która pozwoli mi oszczedniej ogrzac ten domek. Pzdr. Mariusz P.S. Może jest na forum instalator z Wlkp.
  2. Więc wyglada to tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7d506af2bb521dc.html Jzeli chodzi o temperatury to na piecu jest ustawiona na 55 st. Piec włącza sie co 4 min. dobija do 55 st. i się wyłącza (i tak w kółko). Na zaworze z kapilarą mam ustawioną tem. na 35 st. i to białe pokretło (chyba bypass) skrecone recznie metodą prób i błędów tak aby temperatura na termometrze mieszacza wynosiła 30 st. Pompą w mieszaczu steruję regulatorem w salonie. To juz chyba cała moja automatyka :) Nie wiem co jeszcze mógłbym napisać. Generalnie chciałbym aby piecem sterował regulator bo na tym mostku to chyba nie jest najoszczedniej.
  3. Witam! Mam domek z ogrzewaniem mieszanym (podłogówka+grzejniki). Podłogówka to układ z mieszaczem wpiety w c.o. Sterowanie tego wszystkiego jest obecnie bardzo wygodne i proste chociaż chyba mało ekonomiczne. Obecnie piec mam podpiety "na krótko (zworka)" i założone termostaty na grzejnikach. W salonie tam gdzie podłogówka jest sterownik, który załącza pompę od podłogówki i grzeje salon do zadanej temperatury. Myslę, ze podłączenie sterownika do pieca byłoby bardziej ekonomiczne tylko nie wiem jak to wszystko pogodzić. Jeżeli sterownik bedzie w miejscu gdzie podłogówka to zanim właczy sie ponownie w pozostałych pomieszczeniach bedzie zimno. Jezeli natomiast bedzie w pomieszczeniu z grzejnikami to w koncu dojdzie do sytuacji, że nagrzeje pokój a nie dogrzeje podłogówki bo zdąży sie wyłączyć. Można zastosowac dwa sterowniki ale jak wtedy sterowac pompą od podłogówki? Skąd bedzie wiedziała, kiedy się włączyć? Jeżeli będzie włączona na stałe to również podczas załączenia sterownika od grzejników bedzie chodziła podłogówka. Wkurza mnie jak piec cały czas pracuje nawet jak jestem w pracy. Czy w jakiś prosty sposób można to rozwiązać? Byłbym wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.