witam,
po modyfikacji instalacji CO w mieszkaniu mam zimny kaloryfer w lazience, spory drabinkowy. Ogrzewanie jest z pieca dwufunkcyjnego i przed modyfikacja wszystko bylo ok. Opis instalacji (sorki ze malo technicznie):
Instalacja jest osobna na 3 grzejniki, tzn od pieca idzie do skrzynki gdzie doprowadzenie jest dzielone na 3 grzejniki, dwa panelowe + ten jeden lazienkowy. Tak bylo przed modyfikacja i dzialalo ok, wszystkie grzejniki grzaly. Modyfikacja polegac miala na dolozeniu jenego grzejnika dodatkowego na pietrze, bo to takie dziwne mieszkanko z jednym małym pomieszczeniem na pietrze gdzie wczesniej grzejnika nie bylo w ogole. I dolozony zostal jeden sredniej wielkosci panelowy. A zeby za duzo nie mieszac w instalacji dolozony zostal jako rownolegly do grzejnika lazienkowego. Podlaczenie jest po tym "rozgalezieniu" w skrzynce. I teraz efekt jest taki, iz grzejnik na gorze grzeje a ten w lazience nie grzeje w ogole, jest zimny choc przewod do niego jest jakby cieply. Pozostale 2 grzejniki dzialaja jak i działały wczesniej.
Czy moze mi ktos pomoc? Probowalem odpowietrzania ale grzejnik w lazience nie wyglada na zapowietrzony, po popuszczeniu zaworu u gory od razu leje sie woda.