Klecki

Kup taki kocioł który ma na miejscu np u Ciebie w mieście serwis, a serwisant nie był bajkopisarzem albo jeszcze gorzej greckim filozofem i będzie Ok

Dokładnie 50 stopni jest w kotle, 50 stopni wchodzi na sprzęgle, na grzejniki wchodzi 43 stopnie, powroty letnio- zimne jestem przekonany ze w poprzednich latach 50 stopni kocioł-50 stopni sprzęgło- na grzejniki wchodziło 50 stopni. Przepływ przez sprzęgło, inaczej podlgowka by zle funkcjonowała a tu nie ma problemu, tak samo przepływ przez kocioł jest, bo inaczej by taktowal i sypał błędami, nie wiem czy dzwonić po kogoś bo moje kompetencje w tym zakresie już się kończą, wszystko sprawdziłem co można

Sytuacja jest rozwojowa powrót sprzęgła do kotła jest co najwyżej letni przy patrzącej rurze zasilanej, pare dni temu nie było takiego zjawiska. Prawdopodobnie przepływ jest gdzieś zablokowany, teraz pytanie czy winowajcy szukać w dwuletnim sprzęgle czy 10 letnim kotle(ale regularnie serwisowanym), coś z pompa kotłową?

Jest dokładnie jak mówisz- zwiększenie przepływu powoduje spadek temperatury, z tym ze z dnia na dzień na grzejniki jest podawana co raz niższa temperatura, za chwile zaczną się problemy z dogrzewaniem pomieszczeń. Grzejniki do tej pory bardzo szybko się nagrzewały, teraz obieg grzejników nagrzewa się godzinami, 50 stopni temperatura w sprzęgle, na grzejniki trafia 42, gdzie jest te 8 stopni? Filtry były czyste, powietrza raczej tez nie słychać.

Zasilanie/powrót kotła roznica jest 8 stopni na ten moment. Jak już pisałem, gdy pompę za sprzęgłem, tą która jest w divicoinie ta która obsługuje grzejniki skręciłem na pierwszy bieg(ciśnienie proporcjonalne) nie ma praktycznie żadnej różnicy między temperaturą w kotle i tym samym temperaturą w sprzęgle a temperaturą która wchodzi na obieg grzejników, przynamniej wg wskazań termometru na zasilaniu divicoina. Gdy był to bieg wyższy ta różnica zaczęła nagle wynosić do 10 stopni, także nie wiem, coś z pompą termometrem, ale nawet temp. samej rury zasialania obiegu grzejników była obiektywnie zauważalnie chłodniejsza niz ta na zasilaniu sprzęgła? Czy ta sama temperatura która wchodzi na sprzęgłem nie powinna go opuścić właśnie do obiegu grzejnikow?

Pojawił się u mnie problem z temperaturą zasilania grzejników- na wyjściu ze sprzęgła termometr deklaruje między 5-10 stopni mniej niż temperatura na wejściu do sprzęgła i samym sprzęgle. - pompa kotłowa jest na trzecim ostatnim biegu- podnosi wodę na 7m - pompa od podłogówki(wilo yonos para 25/6)Ok 700m pexa - 1 bieg pracy stalocisnieniowej - pompa(wilo yonos para 25/6) od grzejników(11 szt)- char. proporcjonalna i zmniejszenie biegu pompy z drugiego( tak działała do tej pory) na pierwszy praktycznie niweluje różnice temperatur między sprzęgłem a wyjściem na grzejniki. Na drugim biegu ta różnica dochodzi do 10 stopni, a to już mało nie jest. Do tej pory takiego problemu nie zaobserwowałem co nie oznacza ze go nie było. Filtry sprawdzone- czyste, układ nie jest zapowietrzony. Kocioł- przegląd w sierpniu. Coś wysiada- pompa kotlowa, pompa obiegowa grzejników? załączam schemat

Mam taki sam kocioł i instalacje, nawet krzywe grzewcze podobnie dobrane. W kodowaniu 2 stopnia dla każdego obiegu grzewczego możesz włączyć opcje by Vitotrol uwzględniał temperaturę pomieszczenia jest to Kod B0- B0:3 Kolejny kod do sprawdzenia to B5- logika pompy obiegowej, przy B5:5 Vitotrol wyłączy obieg grzewczy gdy temperatura będzie wyższa o 1 stopień o zadanej. Jest jeszcze kod który reguluje w jakim stopniu Vitotrol będzie uwzględniał temperaturę pomieszczenia ale teraz nie pamietam który- do sprawdzenia w książce serwisowej. Dla grzejników polecam B0:3 i B5:5 Dla podłogówki B0: może być na 3, 0 tez nie jest zła opcja, ale B5:0- brak logiki pompy. Dla grzejników sprawdź krzywa 0,8, pomieszczenia gdzie przegrzewa ustaw głowice termostatyczne Mniej tez na uwadze ze masz pewnie aktywny tryb ochrony przed zamarzaniem- później ustalonej temperatury zewnętrznej kocioł załączy pompę obiegowa nawet jeśli temperatura zredukowana jest ustawiona na 3 stopnie. Vitodens ma tez tryb ochrony przed wychłodzeniem budynku, pewnie masz tez aktywny bo domyślnie jest. Możliwości jest od groma, ten kocioł z dużą dawką prawdopodobieństwa ma najbardziej rozbudowana automatykę pogodową na rynku. Wyłącznie tego typu regulacji przy tym kotle to słaby temat

Skoro już policzono ze ten kocioł bierze 7m3/24h na mocy minimalnej zakładając ciągłą pracę palnika, to zostaw tak jak miałeś, mocy minimalnej kotła i tak nie zmniejszysz, możesz się bawić i sprawdzać różne harmonogramy grzania ale kocił suma sumraum weźmie tyle samo gazu albo i więcej jak mocno wychłodzisz dom

7,5 m3 na dobę jest moim zdaniem normalnym realnym zużyciem nie wiem czy dużo więcej ugrasz przy grzejnikach, najlepiej zrób sterowanie pogodowe i dobierz krzywą grzewczą tak by niezależnie od warunków pogodowych mieć tą samą temperaturę w domu, bez latania do kotła i zmieniania temperatura zasilania. Zawsze możesz dołożyć kozę albo kominek, tak jak większość osób z forum na m i tematu ile gazu i potem chwalić się ze za ogrzanie domu gazem 200m2 płacą rocznie pińset zł a dogrzewają dom kozą rzekomo tylko w Walentynki

W te 20 min dogrzewa Ci z jakiej do jakiej temperatury? W te 2-3 godziny z jakiej do jakiej spada temperatura- czemu kocioł załącza się co 2-3h? Masz jakiś sterownik pokojowy sprzężony z kotłem?

Masz jakiś sterownik pokojowy co wyłącza pompę, kocioł po osiągnięciu zadanej temperatury ?Może przy wyższej temp zasilania szybciej osiągnęłaś wymagana temperaturę i Ew sterownik wyłączył kocioł, kocioł pracował mniej i wziął mniej gazu, bo jak nie pracuje gazu nie bierze, cudów nie ma

Musisz dobrać na tyle niską, ażeby osiągnąć wymaganą temperaturę w pomieszczeniach i by była w tym jakaś ekonomia czyli teoretycznie to do 55 stopni dla kotłów kondensacyjnych. Nikt Tobie tego nie powie przez internet, albo robisz to metoda prób i błędów, albo masz projekt.

Tak z ciekawości sprawdziłem ile mam tych całych żeber grzejników aluminiowych i przykładowo pomieszczenie na pietrze 29m2- grzejnik ma tam 24 żebra i nie ma problemu z temperatura przy podanej temperaturze zasilania

Krzywą grzewcza na obieg grzejników mam dobrane tak, ze przy O na dworze na zasilanie zapodaje 45 stopni, a przy minus 20 55 stopni, w pokojach dochodzi do 22,5 stopnia, tam gdzie chce mniej używam głowic, łazienki do 25 stopni, ale tam mam jeszcze podlgówki. Gazu w miesiące zimowe szło tak do 300m3 i zawsze myślałem ze to dużo ale jak tu zacząłem czytać to chyba aktualnie krytykowane tradycyjny styl budowania domów czyli pustak 12 przerwa pustak 24 i coś tam styropianu nie jest taki zły, jestem w trakcie budowania drugiego domu już wg najnowszych prawideł budowlanych, tez ogrzewany będzie gazem ale tym razem wszędzie i tylko ogrzewanie płaszczyznowe i ciekawi mnie jakie będą koszty w porównaniu do starego

8 lat ogrzewam gazem i Nie wiem to robicie ze kocioł bierze Wam 17m3 gazu na dobę albo 500m3 miesięcznie. U mnie dom 20- letni 270m2, pustak 12cm+pustak 24+styropian 10 poddasze nieużytkowe ocieplone wyłożone wełna, czyli wg najnowszych prawideł praktycznie brak izolacji i w największe mrozy szło 12m3 gazu, standardowe zimowe spalanie to tak 9-10m3, miesięcznie do 300m3, w domu 22 stopnie, łazienki do 25, jest cyrkulacja cwu, kocił 8- letni moc min 4,6kw, są dwa niezależne obiegi rozdzielone sprzęgłem- podłogówka i grzejniki i tez aluminiowe, sterowanie pogodowe. Nie wiem przy grzejnikach po co komu praca kotła 24h/7 i grzanie jak przy podlogówce, ja tez próbowałem takiego grzania dla grzejnikow dla krzywej ze przy 0 na dworze szło na zasilanie 38 stopni i nagrzewałem dom do jakiś nieludzkich temperatur, teraz obieg grzejników wyłączam o 22.00 a temperatura w tych pomieszczeniach spada o 0,7-0,6 stopnia do 6.00 rana