Skocz do zawartości

jabolkg

Stały forumowicz
  • Postów

    105
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Ostatnia wygrana jabolkg w dniu 22 Września 2017

Użytkownicy przyznają jabolkg punkty reputacji!

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia jabolkg

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

8

Reputacja

  1. Kamil aż jestem w szoku, że otwarcie klapki na maxa nie wydmuchało kopca w kosmos. Mam ten sam kocioł tylko 15kW i klapka otwarta na 2cm, jak testowałem na większym otwarciu płomień nadawał się raczej do spawania a nie grzania mimo max mocy na poziomie 25%.
  2. Pokombinuj jeszcze z wysokością kopca. W naszych Malinach ostatnie dysze powietrzne w palniku są bardzo wysoko wiec jeśli masz niski kopiec ostatnie dysze studzą żar i robią spieki.
  3. Dom 120mkw, piętro docieplone wełną od wewnątrz, nowe okna, parter zero docieplenia stare okna, piwnica i garaż pod parterem, CWU 200l. Kocioł 15kW, spalanie 11kg czeskiego groszku. Temperatura w domu 22 stopnie.
  4. Wiesiuu nie ma kopca są spieki, najprawdopodobniej na żar z palnika atakuje powietrze z odsłoniętych górnych kanałów powietrznych i lipa.
  5. Klaudiusz nie ma opcji żeby przy obecnym odbiorze ciepła nie odstawić kotła w czuwanie, chyba że mieszkasz w szałasie. Teorie na temat tego, że lepiej ustawić jedną temperaturę na całą dobę zamiast programowania temperatur komfortowej i ekonomicznej również obalam. Grzałem tak przez dwa dni, spanie bardzo niekomfortowe i spalanie około 3kg wyższe.
  6. TomekBrz dla rozjaśnienia w głowach pytanie. Jaki wpływ na nawęglanie palnika maja następujące funkcje "Moc kotła", "Potencjał palnika", "Kaloryczność paliwa" i ewentualnie, który parametr lepiej ruszyć w przypadku chęci znacznego zwiększenia kopca ? Z moich obserwacji: 1. "Moc kotła" powinno się nazywać w zasadzie "mocą palnika", mimo że mam kocioł 15kW dopiero po wpisaniu realnej mocy palnika na 25kW sypie paliwa jak trzeba, ale chętnie bym się dowiedział czy taka drastyczna zmiana nie będzie niekorzystna w dalszym użytkowaniu. Wiem na pewno, że po takim ustawieniu pożegnałem się z ewentualnym wyliczeniem z jaką mocą hula kocioł ponieważ wyświetlacz już przy 50% pokazuje moc 12.5kW. 2. Potencjał palnika chyba nie daje aż takich ogromnych różnic w nawęglaniu ? Sprawdźcie sami i przestawcie np o 5kg od razu, po zmianie od razu zmieni się wyświetlane spalanie dobowe, ale zaledwie o 1-2kg 3. Kaloryczność paliwa. Czy aby ten parametr nie był najistotniejszy ? Chyba jego zmiana najbardziej wpływa na częstotliwość podawania paliwa ?
  7. A tu widzę pewną sprzeczność. Piszesz o pięciu stopniach i tak faktycznie jest, ale w takim razie po co parametr "temperatura max" w oknie nastawu temperatury kotła ?
  8. A kopczyk jak z bajki :) Pojawił się za to inny problem, instalacja chyba trochę za dobrze zrobiona bo dostała pięknego obiegu grawitacyjnie ;) Na razie zawór czterodrogowy zamknięty na maksa może nie przebije przez różnicówkę.
  9. No i minęło około 24 godzin od zmiany, fotka z ostatnich 6 godzin pracy, temperatura w domu cały czas 22 stopnie bo córcia chora. Kreski równe a moc zgodnie z przewidywaniami, kopiec nie opadł. Spalanie około 2kg niższe, przy 15% pali się bardzo spokojnie, spróbuję jeszcze opcji z minimum na 10%.
  10. Dmuchasz grubo :) U mnie przerwa 20 minut, nadmuch 18s, siła 25%, czas podawania tak samo 8s. Po południu zobaczymy co z kopcem, już kilka dni temu kusiło mnie zwiększenie do 30 min.
  11. Jockey próba nie strzelba nastawy zmienione wczoraj koło 16.00. Na pierwszy rzut oka wczoraj wieczorem wnioski są takie, że przy modulacji na 5% kopiec był na środku czarny i delikatnie się paliło, po przestawieniu wieczorem kopiec był, ale cały czerwony i kocioł oczywiście odstawiony, po otwarciu drzwi trochę dymu co akurat mi się nie specjalnie podoba. Wykres to typowe pikanie, wchodzi na 60% bo tyle ma na max, pracuje z 10 minut, spada do około 20% pochodzi jeszcze z 10 minut i wchodzi w czuwanie na ponad godzinę. Temperaturę w czuwaniu przebija o jakieś 5 stopni. Na drugi rzut oka dziś rano, spalanie dobowe niższe o jakieś 3kg, ale na jakiś w miarę miarodajny wynik trzeba poczekać bo robi się przy okazji cieplej więc będzie mniejsze zapotrzebowanie. Podrzuć jeszcze swoje parametry w czuwaniu. Myślę, że te 15% może okazać się lekką przesadą i można przetestować jeszcze minimum na 10%. Dla pełnego obrazu sytuacji, palę teraz czechem z Bartex'a i od kilku dni do pełnego zasypu 120kg dodaję 10kg pelletu, który idealnie wyciąga wilgoć. Czasy pracy podajnika
  12. Zadziałam po południu, całkiem możliwe, że masz rację. Mój dość często jedzie po pół godziny a nawet dłużej na 5% aczkolwiek odczytuję to jako zaletę, pali się wtedy bardzo delikatnie a wszyscy twierdzą, że lepiej niech moduluje na niskich mocach niż miałby siedzieć w czuwaniu.
  13. Dokładnie, funkcja dodania paliwa nie działa w trybie czuwania. Weekend przeleciał i skończyłem z kalorycznością zbliżoną do tej z worka i korektą +10%. Potencjał zważony tydzień temu wskazał spalanie 95kg fizycznie przeszło 100kg czyli się wstrzeliłem. Wszystkie nastawy wrociły do mniej więcej standardowych ponieważ okazało się że w trybie pracy narobiłem przesypów, problem jest najprawdopodobniej w czuwaniu. Mimo ekstremalnych nastawów typu przerwa 10min podawanie 10s kopiec opadnie albo zrobi taki żar, że temperatura zadana przeskoczy nawet o 15 stopni. Komin ciągnie jak wariat, chyba warto zainwestować w regulator ciągu.
  14. Tu masz w kapilarze miedzianej http://allegro.pl/czujnik-temperatury-do-sterownika-co-pieca-kotla-i6955326531.html?reco_id=cecf3a52-9f8a-11e7-a658-02a71bbd0cd9 Korek miedziany, wiercisz otwór 6,5mm delikatnie wlutowujesz i masz już czujnik zanurzeniowy. Można tez spróbować bez lutowania bo teoretycznie takie 6,5mm można by spróbować nagwintować na M6, gwint może niezbyt głęboki, ale wkręcić na klej i też będzie elegancko trzymało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.