jan3

Wszystkiego najlepszego,a jutro palimy na( podwójnym gazie).

Ja w tym sezonie palę orzechem II z Wesołej (Bartex) ,palę z blachą i nic się nie wiesza .No może drewno bo przyzwyczajenia od GS zostały,jak najgrubsze klocki to się dłużej kisi, teraz już coraz mniejsze.W zeszłym sezonie paliłem orzechem II z Hurtowni Opału też się nie wieszało ale nie była to 100 procent Wesoła tylko mieszanka i trochę wilgotna.Ja osobiście już nie kupuję opału na lokalnych składach bo wszystko jest cacy dopóki nie trzeba tym palić.Osobiście jestem zadowolony z kotła(nie pracuję w MPM).

Ja płaciłem 100 zł z przesyłką za pobraniem.

Zgadzam się z kolegą piecuch, ten odprysk od mojej przegrody bardziej przypominał pumex niż beton.Mam nadzieję że ten nowy dłużej pociągnie.

Moja przegroda jeszcze się trzyma ale przy wlocie palnika się kruszy,element wirowy też się ukruszył więc nie jest to na pewno na wieki.Ale już mam zestaw zapasowy.

Kolego zaciapa czy wymieniałeś również element wirowy , otwory PW w nowym elemencie wirowym są znacznie większe.Zamówiłem komplet zapasowy bo przegroda się dołem kruszy.

Koledzy jeśli to nie problem to zdradźcie nazwę tego składu w Krzeszowicach.I czy workują węgiel.

Dokładnie mam ten węgiel,wypala się do zera.Co ważne nie spieka się wcale,czasem trafi się kamień i pozostaje trochę takich miękkich płytek.

Dobry węgiel to podstawa kupiłem orzech II z Hurtowni Opału Bartosz jest bez problemowy chociaż to nie jest czysta Wesoła .Kupiłem orzech II w Bartexie dwa lata wstecz. Zostało kilka worków i paliłem teraz jest różnica Bartex dłużej trzyma ale bardziej spieka (można palić bez problemów).Mam również węgiel Bobrek,też pozostałość ale to już tragedia do ds-a nie polecam.

Kolego może spróbuj kupić worek orzecha II najlepiej płomienny bo marcel to już typ 33 i może tu leży problem.

Blacha na ruszcie robi dobrą robotę,jeżeli masz dobry ciąg zamknij pw. ,ja obecnie mam uchylone na 6 mm .Dobrym rozwiązaniem jest termometr w czopuchu inaczej trudno coś powiedzieć.Palisz tydzień to trochę mało by się dogadać z kociołkiem ;) .

Jeśli żywotność tego palnika jest tak krótka to też pomyślę o zapasowym.

Jeśli można zapytać ile wytrzymał oryginalny palnik,też jadę obecnie na fabrycznym.Do grzania cwu. można kombinować zaś do palenia na co. założyłem fabryczny. Palę rano węglem po południu drewnem na razie na noc piec jest wygaszany.Przy paleniu ciągłym piec jest bardzo oszczędny, ale na razie trochę za ciepło.

Ja też kupiłem kocioł w połowie roku ,i co do jakości to słowa nie powiem.

U mnie w kotle 12-14 bez rusztowania wypala się cały wsad,koksu brak.Myślę że to zależy od węgla,ja palę orzechem II z Hurtowni Opału(podobno kopalnia Wesoła).Jak na razie bez problemów.