Skocz do zawartości

woku

Stały forumowicz
  • Postów

    270
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana woku w dniu 17 Lutego 2012

Użytkownicy przyznają woku punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

7 030 wyświetleń profilu

Osiągnięcia woku

Doświadczony Forumowicz

Doświadczony Forumowicz (8/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Starter dyskusji
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

2

Reputacja

  1. ale z wentylatorem wyciągowym nie zachodzi to zjawisko, bo przepływ powietrza następuje w jedynie słusznym kierunku
  2. trzeba by zainstalować na kominie wentylator wyciągowy i regulowane kratki lub anemostaty, żeby zbilansować przepływ powietrza, wtedy nawet 5 łazienek można połączyć do jednego kanału. Pytanie czy są tak małe wentylatory wyciągowe, żeby nie zrobić przeciągu w łazienkach....
  3. Dromore, w zasadzie Ci odpowiedziałem - kotłowi brakuje rozwiązania podawania powietrza dopalającego, a to oznacza, że wszystkie produkty odgazowania paliwa nie zostaną spalone, tylko puszczone w komin. Oznacza to wiecznie zasmolony wymiennik ciepła, wiecznie zasmolony komin, zadymioną okolicę.
  4. No i się porobiło z niewinnego pytania kol. Dromore. To może koledze podpowiedzmy czego szukać w kotle, żeby wiedział, że takowy ma szansę dobrze spalać paliwo, nie zadymiać okolicy i nie drenować kieszeni. Jeśli kocioł górny, to palimy od góry, a kocioł powinien mieć dwa miejsca podawania powietrza: od dołu zasypu i od góry w strefę żaru w celu dostarczenia powietrza do dopalenia gazów. Jeśli kocioł dolny, to palimy od dołu, a kocioł powinien mieć ceramiczny "palnik", dwa miejsca podawania powietrza: od dołu/przodu zasypu i w strefie palnika w celu dostarczenia powietrza do dopalenia gazów. Kocioł górno-dolny, tzw uniwersalny, musi bezwzględnie posiadać klapę przełączania typu, i łączyć w sobie ww wymienione funkcje spalania ale to naprawdę trudne. niech koledzy uzupełnią powyższe, albo złajają.
  5. Kocioł ten jak i pozostałe kotły producenta wygląda na taki testujący cierpliwość Twoich sąsiadów oraz drenujący kieszenie... Master to kocioł górnego spalania bez dostępu powietrza do spalania, a w dodatku mimo, że kocioł typowo górnospalający, producent w DTRce zaleca rozpalać węglem od dołu. Gratulacje.
  6. problemem są okresy przejściowe, kiedy kocioł musi pracować na pół i mniej gwizdka - wówczas ten większy będzie kisił opał, smolił i wówczas może się okazać bezsensowność dołożenia do kotła, bo drugie tyle dołożysz do opału
  7. Jak kupowałem swój 140l to było napisane że moc ok 20kW przy 70/45/8
  8. woku

    Nareszcie

    Nie żebym był zwolennikiem palenia śmieci, ale może przy okazji nauczyliby niektórych, jak palić węglem, czy nawet drewnem, bo złe spalanie paliw podstawowych nie jest dużo lepsze od spalania śmieci.
  9. Mrozy trochę zelżały i o ile przy -22 paliło się bezdymnie (inna rzecz, czy ekonomicznie, tylko teść wypominał, że jeszcze nie widział żeby się z komina kotła węglowego nie dymiło :)), to teraz mam lekki dymek - znaczy za duży palnik, za mało tlenu (Stąporków UKN 28kW przerobiony na dolniaka z palnikiem "home made") Trzeba będzie zmniejszyć palnik i dać więcej tlenu, bo w obecnym stanie nie będzie odbioru mocy. I taka ciągła polka....
  10. Tak, ale jaki jest stosunek mocy włożonej do odzyskanej.... Nawet jak masz kiepski reku i odzyskuje ok 1kW a wentyle ciagną 100W, to cop = 10 Ale to nie jest dyskusja dla tego wątku. pozdrawiam
  11. Tu się zgadzam - o tym nie napisałem powyżej A tu się zgadzam w połowie, że zdrowie najważniejsze, ale ze stratami przez wentylację to potrafimy walczyć, np za pomocą wentylacji z odzyskiem ciepła.
  12. koledze się włączył tryb niemiecki na klawiaturce :) - zamieniło się "Z" i "Y"
  13. Heso, jak pozakładasz w domy szczelne okna i drzwi, a masz dwie kratki jedną w kuchni, a drugą w łazience, to nie ma bata - jedną będzie wiało. U mojego kolegi w bloku jest np odwrotnie wieje w kuchni z okapu tak, że na podłodze przy kuchence nie można ustać. obiegi powietrza dodatkowo zaburzają właśnie wyciągi mechaniczne łazienkowe i kuchenne. Musi być wymiana powietrza, a w szczelnym domu jej nie ma. Stąd okna z nawiewnikami. Ale tu zaczyna się paranoja. Wstawiamy szczelne supernowoczesne okna, żeby nam nie wiało i nie wychładzało pomieszczeń, ale je dziurawimy, bo jak nie wieje to wilgotnieje, a poza tym i tak znajdzie sobie dziurę - choćby to była kratka albo komin supernowoczesnego kominka... problemem jest jak zachować cyrkulację powietrza w szczelnym, energooszczędnym domu - wg mnie drogi są dwie: albo zrównoważona wentylacja z odzyskiem ciepła, albo nawiew powietrza przez pomieszczenie gospodarcze, gdzie zachowamy np. świeżość produktów spożywczych, a powietrze się wstępnie ogrzeje, pytanie co z zapachami. Trzecia droga to klasyka: rozszczelniamy okna i drzwi, nawet wietrzenie nie zapewni przecież stałej cyrkulacji powietrza - zaraz po zamknięciu okna wracamy do punktu wyjścia na resztę dnia.
  14. grzebiąc w necie natrafiłem na takową stronkę firmy produkującej bardzo ciekawe kotły BB i KW. Niestety poza rysunkiem nie ma zbyt wielu informacji, ale kociołki mają ciekawą budowę. Brakjednak informacji i dokumentacji, z których by wynikało jak wygląda palenisko i sposób podawania powietrza. http://ekocal.republika.pl/kociol2.htm http://ekocal.republika.pl/kociol3.htm
  15. woku

    Dobór Kotła.

    powinno starczyć, a CWU na prąd to tylko w lecie, żeby się nie babrać z węglem. Ale rzuć koniecznie coś na ten strych, żeby zrobić izolację... ciepło idzie do góry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.