Skocz do zawartości

hmepg

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia hmepg

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dlaczego paranoja. Prądu nie chcę. Gazu nie mam możliwości podłączyć. Jak sam zauważyłeś pompa ciepła kosztuje około 60-70k co znacznie wykracza poza mój budżet. Wentylacja z odzyskiem ciepła będzie zastosowana w budynku. Czekam na konstruktywną odpowiedź. Jeżeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to sobie daruj. Nie jestem specem - zadałem pytanie na forum. Jeżeli do rzetelniej odpowiedzi brakowało jakich informacji trzeba było dopytać, a nie obrażać.
  2. No właśnie nie wiem :) Wg mnie powinno to wyglądać tak. Duży zbiornik około 120l przy kotle, który dostarczał będzie wodę do c.o i c.w.u. w zimie. W miesiącach "niepalnych" woda z tego zbiornika rozprowadzona po budynku trafia do bojlerów, które w momencie jak nie działa kocioł, podgrzewają ją elektrycznie. Na nich powinien być jakiś przełącznik, który umożliwi uruchomienie podgrzewanie elektrycznego. W tym przypadku bojlery będę chyba przepływowe, a to chyba prowadzi do dużych kosztów nagrzania wody. Lub drugi - łatwiejszy sposób - po prostu dwa dodatkowe bojlery po 50l podgrzewające wodę elektrycznie.
  3. Budynek nowoprojektowany o EUco około 30 kwh/m2/rok Powierzchnia użytkowa 150m2. W budynku jako główne ogrzewanie oraz do podgrzania c.w.u. przyjęty został kocioł na ekogroszek. Dla przygotowania c.w.u w okresie "nie palnym" miały zostać zamontowane 2 bojlery - jeden na parterze i 2 na piętrze. Ostatnio jeden z instalatorów przekonywał mnie do powietrznej pompy ciepła, której koszt to około 8-10k. Teraz to już zacząłem się zastanawiać co bardziej się opłaca. Na parterze jest ogrzewanie podłogowe wodne, a na piętrze tradycyjne grzejniki. Co o tym myślicie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.