Skocz do zawartości

mma

Forumowicz
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana mma w dniu 6 Maja 2016

Użytkownicy przyznają mma punkty reputacji!

Osiągnięcia mma

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

2

Reputacja

  1. Może wylać z betonu żaroodpornego? Z mojego doświadczenia to cegły z casto nie wytrzymuja długo. Mam komore przedzielona cegłami z viessmanna to te sa 1 jakości.
  2. Da sie zrobic jesli w sterowniku do dmuchawy możemy zmienic moc dmuchawki , dajemy np 30% + zaklejamy wlot , najlepiej jeśli nie możemy osiagnać zadanej wtedy dmuchawka dmucha cały czas z mała mocą. Mozna poczytać o sterownikach z funkcja PID.
  3. esef Witam, mieszkam w Gorzelinie w Legnicy jestem codziennie (praca) mogę kiedyś zerknąć na kocioł może coś doradzić , przerabiałem juz temat odbić u siebie . Pierwsze co to w górniaku bezwzglednie trzeba palić cyklicznie od góry , dmuchawa jesli jest to powinna pracować stale z mocą minimalna można ja dodatkowo zasłonić lub przejść na miarkownik. Zmniejszenie komory cegłami szamotowymi wymusi mocniejsze spalanie. pozdr Mariusz
  4. mma

    Jaki Typ Pieca

    Jeśli palisz weglem kamiennym a chcesz palić miałem to kociol musi być górnospalajacy troche mocniejszy od zakladanego dolniaka 22KW. Poczytaj temat http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego
  5. I ja się dopisuję do przepalajacych , nieraz z rana 2,3 godziny i póżniej popołudniu przeważnie do godziny 23 .temperatury od 40 do 60 , fakt że przy słabo ocieplonej chałupie w wieksze mrozy trzeba by dłużej nagrzewać . Uważam że do takiego przepalania dolne spalanie jest lepsze .
  6. Ludzie palacy od góry wegiel nawet brunatny maja suche kotły i suche kominy , żadnej korozji chyba żeby kociol byl mocno przewymiarowany to wtedy trzeba zmniejszyć go wkładajac szamot. proszę poczytać jest tam mnóstwo info o typowych górniakach http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego Producenci kotłów piszą o temperaturze z jaka powinny pracować kotły a często nie piszą jak w nich palić albo mylą (może celowo) pojęcia górno i dolnospalajacy . Kilka tygodni widziałem instrukcję że od góry zapalamy mial a od dołu węgiel , heh trzeba bylo zobaczyć jak ten węgiel kopcił tymbardziej że w kocioł dmuchał wiatraczek.
  7. Jeśli nasz krótki bajpas przechodzi przez bojler a jest nie zdławiony to różnica na wejściu i wyjściu jest minimalna. Nie mierzylem temrmometrem ale jak dotykam ręką to wydaje mi się że jest taka sama , czyli do bojlera na krótko wchodzi a raczej wpływa woda o temperaturze 65*C a wypływa 60*C. Wydaje mi się że budowa następnego bajpasa jest bez sensu , co W y na to?
  8. temperatury zasilania i powrotu sa bez znaczenia jeśli palisz prawidłowo w kotle suchym opałem to nie zobaczysz w nim i kominie ani smoły czy dymu . Palić w tym wypadku trzeba tak jak napisał vernal Zasypać weglem na górę rozpałka i czekac az wygaśnie a pózniej od nowa , jak już się nabieże wprawy to żar na zasyp.
  9. def ale krótki obieg wiekszość z nas ma , chodzi mi o rurę przechodzącą przez bojler . Zmniejszam wyjście na dom a zawór do bojlera otwieram na max czy o to chodzi? Druga sprawa z ta rurą w środku zasypu ,przypomina mi to profile z dziurkami w kotlach miałowych tylko z tego co wiem to niezbyt to działa . Przy mniejszej ilości opalu wiekszość powietrza wychodzi na samej górze gdzie już tylko chłodzi kocioł.
  10. tego spadu nie musi być , najważniejsze to palić a nie kisić i palić prawidłowo odpowiednim paliwem npj w górniaku od góry
  11. Trochę nie rozumiem o co pytasz ale u mnie przy rozpalaniu przeważnie 150 + - 30*C , podczas pracy jest około 20*C wyższa od zadanej , piszę o temperaturze na czopuchu. Kiedyś powiesiłem termometr na pręcie na kominie podczas rozpalania to pokazało 80*C. Trochę czytałem o punkcie rosy to minimum 150*C na czopuchu i chyba 50*C na końcówce komina. pozdr
  12. kazik to masz ciepłą chałupe , ja palę z rana około 3,4 godzin z 18 dochodzi do 22 i pózniej również zapalam wieczorem na 4godziny ale jak jest już na minusie to schodzi rano do 16 i troche targa :) , obecnie mam remont to wszytko na głowie -pozdr
  13. Ta rura musiala by być żeliwna może ceramiczna , stal szybko by sie wypaliła.Pomysl ciekawy przypomina mi to kocioł stropuva . hehe za pożno odpisałem nie czytajac postów powyżej ,sorki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.