Skocz do zawartości

Grzechh

Forumowicz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Grzechh

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Zgodnie z proźbą wrzucam fotki. Mogą być jednak zniekształcone ze względu na kawałki spalonego drewna. CWU dogrzewam dlatego drewnem bo normalnie jest wyłączone, a około 18.00 załadowuję drewno i tak podrzucam do 22.00 co skutkuje tym, że wyższa temperatura na piecu jest i wtedy lepiej dom dogrzewa - 20 min i mój wymiennik ciepła 250 l jest nagrzany do 51 C. Mój kociołek przy ustawieniach jak we wcześniejszym pościie dochodził do zadanej w 21 min, a w podtrzymaniu był 16 min, co ciekawe wcześniej jak miałem pompę na I biegu (pompa grundfos alpha II) (8 W) proporcje były bardziej wyrównane jednak teraz na dość niskie temperatury nie mogę sobie pozwolić na takie ustawienie. Timon jeżeli chodzi o wiatrak to myślę, że on nie jest winien próbowałem różne jego ustawienia i różnymi przymknięciami osłony, aktualnie mam ustawioną na pół otwartą, i nic. Po analizie fotek można wywnioskować, że mam trochę niedopałków ale są one tylko z przodu co ciekawe nigdy nie miałem tego wcześniej. Mój znajomy zasugerował, że jak na swój domek to mam za mały kociołek(domek ok 145 m, podpiwniczony cały, pustak alfa w 1/4 ocieplony, okna nówki plastki), że powinien być 25 kW, oczywiście nie chodzi o palnik tylko o pojemność wodną kotła. U mnie wynosi 85 l. Sam nie wiem co myśleć o tym. Natomiast wiem jedno nigdy ponownie nie wybrałbym tego kotła, za dużo zachodu, na rynku widzę ciekawsze konstrukcje, znacznie bardziej dopracowane.
  2. Witam ponownie po długiej nie obecności. Również posiadam kociołek Termo Aqua DUO 20 kw ale dorzeczy ostatni zainwestowałem w deflektor bo naczytałem się na tym wątku, że jest wręcz niezbędny, niestety okazało się, że piec przez to znacznie dłużej dochodzi do zadanej i znacznie krócej przebywa w podtrzymaniu co oczywiście skutkuje ok 15% wzrostem zapotrzebowania na opał. Groszek możę troszeczkę lepiej się dopala ale nieznacznie. Zasobnik mi starcza na 2,5 dnia pomimo, że każdego dnia przez kilka godzin palę drewnem aby szybko nagrzać wodę wymienniku ciepła (normalnie jest wyłączony). Zastanawiam się czy nie zdjąć deflektora lub czy nie spróbować zainsalować go pod półką(chociaż jak?). Sam nie wiem powiem, że walczę z tym piecem drugi rok i jak narazie lipa. Moje ustawienia 58 C, 8s, 46 s, 30%.
  3. Kontynuując temat deflektora w tym kotle (biorąc pod uwagę bardzo małą przestrzeń między rusztami, a palnikiem), zastanawiam się czy nie lepiej by było położyć deflektor, ewentualnie tarczę na ruszcie wodnym. Wydaje mi się, że wtedy płomień byłby lepiej rozproszony na ruszta wodne. Pytanie tylko czy ruszta by to wytrzymały w najbardziej obciążonym miejscu?
  4. Mam ten sam kociołek tylko 20kW. Spróbuje twoich ustawień. Chociaż martwi mnie ten nadmuch, u mnie przy takim ustawieniu będę miał spore kalafiory po lewej stronie i bardzo slabypłomień.
  5. Mam pytanie do ciebie bregho, skąd masz deflektor?Kupiłeś dodatkowo)jak tak to za ile i gdzie?) czy otrzymałeś z piecem?
  6. Wszystko oki ale przy obecnych ustawieniach piecyk dochodzi do zadanej 27 min a wytrzymuje w podtrzymaniu 20 min. Ale spróbuje pozmieniać podawanie niestety nie za bardzo zrozumiałem przerwę zmienić ale jak? i kiedy? Z deflektorem będzie problem bo odległość jest mniejsza niż 15 cm. Zastanawiam się czy nie pójść w druga stronę i nie zmniejszyć czasu przerwy do ok 30 s. Szybciej wtedy wchodził na zadaną. ale na razie poczekam. Teraz wyjeżdżam i wracam w połowie grudnia więc zostawię na obecnych ustawieniach. Dzięki za pomoc i również pozdrawiam!
  7. Tak jak obiecałem fotki. 1. Żar temp zadana 59 C zeszła do 51 C gdy robiłem fotkę zaczynała się podnosić 52 C. 2. Popielnik. 3. Układ - pierwsza pompka CU druga CO. 4. Układ - cyrkulacyjna. Widać, że po lewej stronie nie łapie powietrza jest tylko maluteńki nadmuch, całość się skupia na prawej stronie. Podawanie 7s przerwa 45s nadmuch 30 % czopuch2/3 szpara 2,5 cm.
  8. He, masz racje pomyliłem się, odwrotnie ustawienie 1 zawór na 7 temp 46 na wyjście, ustawienie 2 zawór 7,5 temp 54 na wyjście - mea culpa! Palnik nie został uszczelniony, nawet nie wiem jak to zrobić, dzisiaj go wyciągnąłem i mam pytanie jak jest u ciebie strzałka na palniku jest ona zgodnie ruchem ślimaka (do pieca) czy nie (do zasobnika) pytam gdyż z jednej strony są nacięcia na powietrze, a z drugiej nie. fotki zrobię w poniedziałek lub wtorek bo na weekend palę w awaryjnym, mam trochę drewna do spalenia. Jeżeli chodzi o płomień to sięga on do pułki pierwszej po jakiś 20 min pracy, spalanie - zasobnik mi starczył na 3,5 dnia, jest sporo szlaki ale jest miększa niż wcześniej, dużo sadzy pomimo zwiększenia temp.
  9. Witam po dość długiej przerwie, niestety walczę dalej, jakieś małe efekty są tzn troszkę mniejsze spalanie. Myślę, że dalej głównym problemem jest to, że palenisko pali się praktycznie tylko w połowie(opala tylko 2 rurki z ruszta - swoją drogą zastanawiam się nad deflektorem). Na razie mój piec pracuje w dwóch ustawieniach zaworu czterodrogowego(bo nim się bawię) najlepsze jest to, że zawór przestawiam tylko o jeden ząbek (1 ustawienie "7", 2 ustawienie ok "7,5" gdzie 9 zawór na full) przy 1 ustawieniu temp CO 57 C czas podawania 8 s postój 45 s piec potrafi dochodzić nawet 35 min do temp zadanej, a podtrzymanie max 18 min ale zazwyczaj krócej, temp na wyjście na piony ok 54 C i tutaj spore zużycie węgla! 2 ustawienie CO 59 C czas podawania 6 s postój 45 s dochodzi ok 20 min ale może utrzymać się nawet 32 min i tu największy problem że temp max na wyjściu 46 C co jest stanowczo za mało jak dla mojego domu zużycie węgla akceptowalne. Nadmuch 40 % szpara wentyl na 3,5 cm czopuch na 2/3 zamknięty. Chyba będę musiał coś wykombinować z tym palnikiem żeby ta lewa strona zaczęła się palić bo często jest na niej niespalony groszek.
  10. Wygaszam bo jest dość ciepło, 12h pozwala coś niecoś zaoszczędzić, ponadto nikogo nie ma w domu. jeżeli chodzi o pompę cyrkulacyjną to dopiero co ją założyłem i głupio by było jej nie używać (jaki sens instalować dodatkowe rurki i kupować pompę jeżeli się jej nie używa). Na grzejnikach mam termostaty schlossera, bez regulatora pokojowego, grzejniki stalowe. jest jeszcze jeden problem, istotny, mianowicie piecyk mam w piwnicy, niestety nie jest ona ocieplona, nie ma tam żadnego grzejnika, a jest pod całym domem(jest kilka pomieszczeń w tym garaż z którego dociera najzimniejsze powietrze),a najgorsze że rurki od centralnego są zaizolowane.
  11. Moje obecne parametry: 1. 8 s podawanie 2. 35 przerwa 3. 25% nadmuch 4. 20s podtrzymanie 5. 10 min przerwa w podtrzymaniu Szpara wentylator 3 cm, czopuch na 1/3 przymknięty Z grubsza można powiedzieć, że jest lepiej, mniejsze spalanie, mniej spieków, wydłużył się czas w podtrzymaniu nawet do 23 min, niestety cykl pracy nawet 18 min. Nie mogę sobie pozwolić na takie parametry jak ty bo wychodzi lipa, a przy obecnych temp. na piecu może dochodzić do 60 (z ustawionych 56) i powoli opadać, szkoda tylko, że potrafi nagle spaść do 49. Komin ok 8 m 18 cm na 14 cm. Wziąłem do serca twoje porady dotyczące pompy cyrkulacyjnej i ograniczyłem jej prace (z łezką w oku). Jeżeli chodzi o zawór to na razie odpuszczam sobie go skupiam się na parametrach. Kocioł chodzi przez 12h od 18 do 6 rano więc jego obserwacja jest utrudniona, przy zbliżającym weekendzie powalczę mocniej(dodatkowo kocioł potrzebuje ok 1,5 h na rozkręcenie siebie i wymiennika - tutaj też są straty). Dziękuje za pomoc i czekam na dalsze trafne uwagi :rolleyes: .
  12. Witam ponownie i dziękuję za zainteresowanie. Do rzeczy. Dom jest 35 letni-nie ocieplony(ocieplona tylko jedna ściana), kocioł nówka, oczywiście jeżeli chodzi o wymiennik to mam na myśli bojler, pionowy 250 l, do niego na zasilaniu pompka i dodatkowa pompka cyrkulacyjna. Na razie ustawiłem następujące parametry: 1. 7 s podawanie 2. 35 przerwa 3. 30% nadmuch 4. 14s podtrzymanie 5. 10 min przerwa w podtrzymaniu Jutro wdrożę twoje ustawienia-zobaczymy. Dzisiaj trochę przeczyściłem kocioł i komin aby lepsza praca była (był zabrudzony - dużo sadzy osadza się na półkach pieca). Zastanawia mnie fakt na ile ma być przymknięty czopuch i szpara przy wentylatorze?Czy na max otwarta czy do połowy kumpel ma znowu na max przymknięty.
  13. He no na razie po jednym dniu palenia: -zużycie ogromne, bardzo dużo spieków, żaru nie ma na całym palniku tylko na środku, kopczyka również nie ma - nie jestem pewien czy mój piec prawidłowo odbiera ciepło, niby cały czas jest praca a bardzo wolno podskakuje temperatura, kilka dobrych min trzeba czekać na 1 stopień, spada bardzo szybko. Na piecu temp. ustawiona 55 stopni przy rozejściach na pionach rzadko kiedy jest 54 natomiast powrót zawsze praktycznie poniżej 40 stopni. Sila nadmuchu u mnie 50 %, a klapka na jakieś 1/3 ponadto drzwi do kotłowni otwarte. czas podawania 10s przerwa podawania 45s praca w podtrzymywaniu 14s przerwa w podtrzymywaniu 10min Powiem tak na razie jest tragedia!
  14. Odpaliłem i mam mały problem non stop praktycznie chodzi, w ogóle nie przechodzi w stan podtrzymania masz może jakieś sugestie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.