Skocz do zawartości

trogalewski

Nowy Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia trogalewski

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Turbodym tak zwany. Ale tu znowu koszta i znowu problem, że bojler się nagrzeje i nie ma co zrobić z nadmiarem ciepła...kolejny wielki grzejnik + zawory X-drozne itp... Rozwiązania ciekawe, ale te kosztują dość sporo. Jak mam iść w coś, co zje mi 1000zł lub więcej, to wole dac te 6000-7000 i mieć elegancką instalację CO w calutkim domu i nowy duuuzy bojler, gdzie chlapać się będę mógł do woli :) Chodzi o stworzenie super prostego i SUPER TANIEGO rozwiązania :) ...lub zrobienie totalnej przeróbki CO w domu. te drugie rozwiązanie będzie miało oczywiście dużo zalet - stabilniejsze temperatury w pokojach dzięki termostatom na grzejnikach, brak kurzu lecącego z rur DGP (których wyczyścić się w praktyce nie da), a przy okazji nowy design w salonie, bo stary kominek i zabudowa...są wówczas całkowicie do zaorania (wkład do sprzdania oczywiście)
  2. Witam Już 4 lata mam kominek 11kW w salonie + DGP (domek 150m2). Bojler na prąd, więc rocznie idzie 1000zł za prąd...w błoto. Czy można jakoś bojler grzać z takiego kominka? Bojler 100l jest bez wężownicy, więc w grę wchodzi jedynie zrobienie dodatkowego obiegu - cyrkulacyjnego - z pompą i wyprowadzenie tego obiegu gdzieś w postaci wężownicy i....i co dalej? Pomysł ogólny jest taki, aby nagrzewać tę wezownicę albo nawiewanym powietrzem z jednej z krótszych rur DGP. (po nagrzaniu bojlera przymknąć rurę DGP), lub tę wężownicę umieścić w komorze nad kominkiem, gdzie ciepło idzie w rury DGP. Jeżeli bym umieścił taką wężownicę w komorze nad kominkiem, to co w momencie, gdy się bojler cały nagrzeje - co wtedy z gorącą wodą w tej wężownicy? Wiem, że sporo osób powie: kup koze z płaszczem wodnym (3000zł), grzejniki (1000zl), rurki PEX (500zł), rozdzielnie (500zł), wymiennik płytowy (400zł), dwie pompy (500zł?), nowy bojler 140l z wężownicą (1200zł?)...czyli wydaj 7000zł...bo tyle to kosztuje. Sam kominek sprawdza się bardzo dobrze (jedynie rury DGP te kiepawe rozciągane wymieniłbym na sztywne stalowe + welna, żeby mniej oporów było) i tyle. Nie bardzo chcę wydawać 7000zł, bo to sporo kasy dla mnie, jak na chwilę obecną, a celem jest - zaoszczędzenie na prądzie w krótkim czasie, a nie w 5-7 lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.