Jędras
Forumowicz-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Jędras
-
Witam, mam krótkie pytanie. Z kotła wychodzi rura zasilająca, na której znajduje się pompa. Gdzie powinienem wpiąć się, aby podłączyć naczynie wzbiorcze otwarte? W punkcie 1 za pompą czy w punkcie 2 przed pompą? Rysunek poniżej: naczynie.bmp
-
Kolega mak ma dużo racji, ale wydaje mi się, że jest możliwość wykonania zamiennika rury preizolowanej metodą chałupniczą. Jako że mam pewne doświadczenie w wykonywaniu sieci z rur preizolowanych, mogę powiedzieć o najczęstszym błędzie: - złe wykonanie hermetyzacji złącza - czyli po polsku :) : jeśli odcinek między punktem początkowym a końcowym jest na tyle długi, że trzeba wykonać przynajmniej jedno połączenie rur w gruncie to trzeba to połączenie porządnie zaizolować, tak, żeby nie przedostała się w żadnym wypadku wilgoć. Ktoś wspominał o piance. Niestety pianka chłonie wilgoć. Oczywiście można ją dać w środek, ale na zewnątrz należy złącze uszczelnić np. rękawem termokurczliwym lub mufą skręcaną z uszczelnieniem bitumicznym. Na końcach rur można dać końcówki gumowe z pierścieniem zaciskowym. Na stronach np. Uponora i Thermaflexa powinny być poradniki. Jeden znalazłem: http://www.thermaflex.com.pl/files/Flexalendbd3301b50.pdf Najlepszym rozwiązaniem byłoby mieć na tyle krótki odcinek między budynkami, albo na tyle długą preizolowaną rurę, aby nie robić łączeń w gruncie. Dobrym rozwiązaniem byłby też kanał ciepłowniczy, o którym ktoś wspomniał, ale to byłby duży koszt. No i dochodzi jeszcze kwestia kompensacji, ale to dotyczy tylko rur stalowych lub miedzianych.
-
Istnieją preizolowane rury ciepłownicze: stalowe, miedziane, ocynkowane oraz z tworzyw sztucznych. Przykładowi producenci: 1) Zakład Produkcyjno Usługowy Kazimierz Jońca Sp. z o.o. 2) ZPU Międzyrzecz Sp. z o.o. obie firmy są z Międzyrzecza :rolleyes: 3) Logstor Ważnym elementem tego typu rozwiązania jest wykonanie hermetycznych połączeń izolacji poszczególnych odcinków rur. Najczęściej są to połączenia termokurczliwe.
-
Czy konieczne jest stosowanie odcinka rury, który zaznaczyłem na czerwono na rysunku? Czy nie wystarczy samo podłączenie rury wzbiorczej od dołu?
-
Tak, tylko najbardziej się obawiam o grzejniki stalowe, bo większość producentów nie zaleca ich stosowania w układzie otwartym i nie daje gwarancji na stosowanie w takim układzie. Ale mówisz, że u Ciebie hula już 9 lat, to całkiem nieźle.
-
Ale wszystko w układzie otwartym?
-
poratuje ktoś? ;)
-
Witam, mam za zadanie zmodernizować starą instalację. Układ otwarty, z kotłem na paliwo stałe i z żeliwnymi grzejnikami, do tego ogromne rozprowadzające rury stalowe. Stary kocioł zostaje, a więc pozostaje wymienić rury oraz grzejniki. Instalacja w domku jednorodzinnym - parter + poddasze. Myślałem o kilku opcjach: 1) Rury miedziane + grzejniki stalowe, wszystko w układzie otwartym z obiegiem pompowym (tutaj główna wada to korozja, czy dodanie inhibitora korozji pomoże? Czy są stalowe grzejniki z gwarancją na pracę w układzie otwartym?) 2) Rury miedziane + grzejniki aluminiowe, wszystko w układzie otwartym z obiegiem pompowym (wada - miedź i aluminium się nie lubią ;). Czy wystarczy połączyć na teflon i będzie wszystko ok?) 3) Rury miedziane + grzejniki stalowe w układzie zamkniętym, rozdzielone wymiennikiem ciepła od obiegu kotłowego w układzie otwartym (chyba najdroższa opcja, czy jest to opłacalne, ze względu na duży koszt wymiennika? Może kupić wymiennik, ale w zamian tańsze grzejniki?) Proszę o opinie i własne uwagi lub propozycje. Z góry dzięki. PS. Jeszcze pytanie o rury z tworzyw sztucznych, mam obawy przed ich zastosowaniem, zwłaszcza, że piec nie ma żadnych zabezpieczeń. Czy tanim kosztem można zastosować jakiś ogranicznik temperatury lub chłodnicę i mieć pewność, że rury tworzywowe się nie "rozpuszczą"?