Skocz do zawartości

DARAS107

Forumowicz
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    kuj-pom

Osiągnięcia DARAS107

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam Problem z bojlerem rozwiązany - zawór na zasilaniu był totalnie zapchany kamieniem i innymi śmieciami, wymiana na zawór kulowy i juz jest spoko - woda ciepła jest. Dziękuje bardzo wszystkim za zainteresowanie moim problemem i chęć pomocy w jego rozwiązaniu. Pozdrawiam Daras
  2. Witaj Bardzo chętnie ale teraz chce odzyska ciepłą wodę w bojlerze, jak się nie uda będzie trzeba pomyśleć o przeróbkach ;) Do mironw Zrobiłem jak kazałeś zakręciłem powrót bojlera rozkręciłem śrubunek i jakie było moje zdziwienie jak woda przestała lecieć (naleciało może ze 3 litry do wiaderka)i co to oznacza: -brak wody w układzie czy w zbiorniku wyrownawczym -ale dlaczego leciała zimna a nie ciepła
  3. Witam A dziś zmiana przy bojlerze teraz nawet zasilanie do bojlera jest zimne dziwne i już nie mam pojęcia co jest, jak zaczynałem palić rura była ciepła jak reszta zasilania na układzie później na piecu ok 60 stopni a tu rura zasilania bojlera zimna ;) Do mironw - próbowałem ale bez zakręcania powrotu i jakie było moje zdziwienie jak tu ani kropli wody tylko siorpanie (jakby powietrze zaciągane do układu) ile grzeje się bojler nie wiem bo nigdy nie sprawdzałem paliłem i miałem ciepłą wodę w kranie tyle
  4. Do mironw tak próbowałem i nic rura na zasilaniu gorąca a na powrocie zimna a i tak brak ciepłej wody
  5. Filtr drożny a przymknięty zawór na powrocie za pompka jest w trakcie ale nic rezultatu ani poprawy
  6. Do mironw -bardzo chce mieć ciepłą wodę i ona była cały czas a teraz nie ma -nie musiałem nigdy zakręcać grzejników aby mieć ciepłą wodę w kranie -ten trójnik pod bojlerem to jego zasilanie w zimna wodę a odbiór jest na gorze po przekątnei
  7. Malnkie pytanie drodzy forumowicze: Chodzi mi o pewne zjawisko do którego dochodzi u mnie wtedy jak odpowietrzam bojler z zakręconym zaworem zasilającym bez włączonej pompki - czyli zawór zakręcony pompka wyłączona na duszam zawór stopowy przy odpowietrzniku powietrze ładnie wychodzi i zaraz za nim woda, w tym samym czasie jak wykonuje te czynności rura powrotu robi się gorąca tak jak temp na piecu --hura wreście-- ale sytuacja znowu się zmienia jak tylko odkręcę zawór zasilający i włączę pompkę rurka powrotu robi się zimna i znowu ciepłej wody brak No co jest grane??? Do kiminero odpowiedz jeżeli możesz mi na to pytanie: Ja tez mam "głupie" pytanie czy zakładając dobowy wyłącznik - był on ustawiony na prace pompki w godz 16-3 rano później ją wyłączał i tak w kółko - nie uszkodziłem jej tym bo tylko taka była moja ingerencja w instalacje w ostatnich tygodniach DAREK
  8. Kiminero zrobiłem tak jak mi kazałeś ale się przyznam ze wkręciłem te cześć odpowietrznika powyżej zaworu stopowego ale mam zakręcony odpowietrznik korkiem tym czerwonym widać go na zdjęciu. No właśnie przez rok jak mieszkam było dobrze ale w zeszłym tygodniu coś się stało i nie ma ciepłej wody :( A ten pomysł sprawdzę może pomoże :( Ja tez mam "głupie" pytanie czy zakładając dobowy wyłącznik - był on ustawiony na prace pompki w godz 16-3 rano później ją wyłączał i tak w kółko - nie uszkodziłem jej tym bo tylko taka była moja ingerencja w instalacje w ostatnich tygodniach
  9. Do Vernala Zrobiłem doświadczenie: -oto wnioski - jak wyłączę pompę przy zakręconym powrocie z bojlera to powietrze nie uchodzi przez odpowietrznik automatyczny, ale gdy otwieram powrót to powietrze zaczyna uchodzić - dziwne - o czym to świadczy??? Do Walpa -tak mam odpowietrzniki na grzejnikach ale monualne te odkręcane, ale na jednym grzejniku najbliżej pieca odpowietrznik automatyczny który tam już był jak się wprowadziłem,
  10. Vernal Nie znam się ale myślę ze jak jest zbiornik wyrównawczy jest pełen wody to chyba nawet jak pompkę włączę to raczej nie zaciągnie powietrze przez wodę - chyba ze się mylę :(
  11. Witam Do Walpa - zawór na zasilaniu drożny sprawdzany przy okazji wstawiania odpowietrznika bo trzeba było cześć instalacji w miedzi rozlutować i była sposobność sprawdzenie zaworu tak wiec drożny, - odpowietrznik po wypuszczeniu powietrza jest zakręcony i myślę ze nie wpuszcza powietrza do instalacji, Do Kiminero - bojler nie grzeje wody bo po odkręceniu kurka od "cieplej wody" leci tylko bardzo letnia chodz na piecu jest utrzymywana temp. ok 55 - 65 stopni, - nie podgotowuje wody Mam pytanie: - dziś po południu przed rozpaleniem dolałem wodę na zimnym piecu aż do przelania przez zbiornik wyrównawczy (trwało to chwilkę) następnie włączyłem pompę i zaobserwowałem takie zjawisko: jak pompa chodzi na 1 biegu to woda kapie po woli z przelewu zbiornika wyrównawczego a chwile potem przechodzi w ciągły strumyk, jak wyłączę pompę to odpowietrznikiem wychodzi dość duża ilość powietrza, i mogę tak robić w kółko to samo za każdym razem dziś zrobiłem to 4 razy .... -jakiego zjawiska mogą być te objawy z woda i pompa -czyżby naprawdę za mocna pompa 25-60 taka jest wpięta w układ -jak temu zaradzić -jeżeli nic nie dam rady zrobić to będzie prawdopodobnie trzeba przerobić zasilanie na piecu, przełożyć pompę z obejściem i założyć zawór różnicowy, możne wtedy będzie dobrze - jak sadzicie Darek
  12. Kiminero - tak odpowietrznik zamknięty szczelnie, jeżeli chodzi o wypływającą wodę ze zbiornika wyrównawczego to czekam aż popłynie ciągłym strumieniem i wtedy zamykam zawór (piec zalewam od dołu przez zawór spustowy wody) zbiornik wyrównawczy ma na ściance otwór odpowietrzający powyżej przelewu (widać na zdjęciu) Zrobiłem tak: odpowietrzyłem bojler odpowietrznikiem, wodę dolałem aż wypłynie ze zbiornika i wtedy dopaliłem pompę na 1 biegu po godzinie poszedłem do kotłowni i nadal to samo już mi ręce opadają :lol:( Musze się przyzna ze odpowietrznik automatyczny został wkręcony prze zemnie w poniedziałek, wcześniej go tam nie było. Ja go wkręciłem bo tak mi tłumaczył pewien fachura z firmy, która wykonuje instalacje grzewcze twierdząc ze będzie już dobrze. Ale widzę ze nawet posiadając już odpowietrznik nic się nie zmieniło - powietrze nadal w bojlerze. Mam pytanie: czy na wyjściu zasilania z pieca musi być zawór różnicowy i obejście do pompy czy morze nie??? I czy powinno wychodzić powietrze z powrotu ogrzewania bojlera jak się poluzuje śrubunek - u mnie tak jest - jak już wyjdzie powietrze to płynie woda ale pomalutku i to mnie martwi czyżby zapchana wężownica :lol:( w bojlerze??? Pomocy Darek
  13. Witam Wykonałem czynności z odpowietrznikiem automatycznym tak jak mi podpowiadał forumowicz Kiminero, prawda jest ze powietrze będące w rurach uciekało znacznie szybciej ale nadal się tam gromadzi i sytuacja się nie zmienia - bojler nie grzeje wody choć rura zasilania jest gorąca to powrót jest zimny. Natomiast jeżeli wyłączę pompę to rura powrotu robi się ciepła powoli ponieważ tak myślę działa wtedy ogrzewanie grawitacyjne. Ale gdy włączę pompę sytuacja powraca. Dodatkowo dorzucam zdjęcia z kotłowni tak dla podglądu: Piec Pompa założona na powrocie do pieca oraz nieszczęsny bojler i jego zasilanie z odpowietrznikiem i powrót Pomocy zdesperowany Darek
  14. Przesyłam szkic instalacji centralnego ogrzewania, przepraszam za jakość ale myślę ze będzie widać.... Dziękuję Zdesperowany Darek
  15. Witam Wszystkich!!! Jestem nowym użytkownikiem ale mam nadzieje ze opisze swój problem jak najlepiej: Mianowicie chodzi o fakt zapowietrzenia się bojlera 5 dni temu. Trochę mnie to dziwi ponieważ mieszkam na mieszkaniu od ponad roku i nic takiego wcześniej nie miało miejsca. Nawet po dodaniu do układu prze zemnie dodatkowego grzejnika na korytarz. Instalacja jest położona w rurkach miedzianych, piec robiony prywatnie (nie wiem jakiej mocy ale mieszkanie ok. 65 m2 ogrzewa dobrze), grzejniki panelowe blaszane ilość 4 i jeden łazienkowy drabinka, bojler do wody 100 litrów, naczynie wyrównawcze 10 litrów, pompka zamontowana na powrocie przy piecu jest to 25-60, zawsze pracuje na 1 biegu ponieważ mieszkanie na parterze, kotłownia dostawiona zboku budynku. Próbowałem zalać układ na nowo woda myśląc ze powietrze ujdzie ale nie, nadal jest i to bardzo dużo (tak myślę) ponieważ odpowietrznik wkręcony w trójnik przy zasilaniu bojlera odbiera powietrze ale szybko przestaje i jak się pompkę wyłączy to nadal powietrze przez powietrznik uchodzi długo i tak na okrągło, czy pompka włączona czy tez nie. Nadmienię tez ze grzejniki grzeją dobrze i nie maja powietrza dużo. Bardzo proszę o pomoc. Zdesperowany Darek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.