Witam, także chciałbym prosić kogoś o poradę. Ogrzewam piecem Iskra Zgoda 25kw dom piętrowy, gdzie mam 13 grzejników purmo różnej wielkości oraz bojler 150l.To wszystko jest podłączone szeregowo, mam starą instalację więc rury mam dość grube. Do grzejników dochodzą rury 1\2cala lub 3\4cala. Dom jest nieocieplony (tylko strych jest), ale mam grube mury 40cm. Do niedawna miałem duży problem aby piec w ogóle zagrzewał mi temperaturę, dochodziło mi np do 48 a po minucie utrzymania , temperatura spadała i piec znów dogrzewał ją chyba z 12 minut. Poczytałem to forum i ustawiłem piec tak:
temp zadana-46c
czas pracy podajnika- 1,45
czas przerwy podajnika- 45s
histereza - 1
czas wyłaczenia nadmuchu- 15s
czas zalaczenia podajnika - 15s
nadmuch - 3
wentylator otwarty 2cm
wajcha na podajniku jest na 1\2
pompka na 1
zawór na bojlerze przykręcony na 3\4
palę miałem 25 z piasta
Teraz piec chodzi dużo lepiej. Wcześniej miałem mały żar, piec nie mógł dogrzać temperatury, ponieważ nadmuch był na 7 a wentylator zamknięty całkiem i miałem grzanie komina (był piekielnie gorący) a nie wody w piecu. Teraz temperatura dochodzi mi do 46 "stoi" jakieś 5 minut i później znów dogrzewa około 8 minut. Czy jest możliwość podkręcenia pieca jeszcze bardziej aby dłużej był w spoczynku?. w domu mam około 22-21 C. W kilku pokojach gdzie nie spędzam za dnia dużo czasu (np sypialnia) mam zawory termostatyczne ustawione na 20C i praktycznie przez dzien się tam grzejniki nie grzeją.
Wczoraj zasypałem cały zbiornik do pełna (6wiader) i wytrzymało mi to 24h. Czyli spalanie jest na poziomie 60kg na dzień.
Bardzo proszę o pomoc.