Skocz do zawartości

ECO123

Forumowicz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia ECO123

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. ECO123

    Zasępiony

    Witam szanownego kolegę! To jakiś uraz z dzieciństwa do BIADAŁY i kotłów Pleszewskich, proszę więcej faktów a nie wiedzy z reklamówek. Ilość postów jakie są na twoim koncie nie świadczą o twojej wiedzy odnośnie wszystkich pieców. Ja napisałem moje doświadczenia i to jest fakt nikomu nie radziłem żeby tak robił. bez Re. Pozdro.
  2. ECO123

    Zasępiony

    Witam, między różnymi poradami które tu na forum otrzymasz od kolegów chciałbym podzielić się swoją. O tuż ja miałem podobny problem ze starym kotłem i z paleniem w nim masę informacji przewaliłem na temat różnych kotłów, szukałem kotła takiego który mógłby po malutkich kosmetycznych poprawkach stać się uniwersalnym w stosunku do spalanego paliwa. Wybór padł dokładnie na ten kocioł, http://allegro.pl/kotly-piece-co-pleszew-25kw-calodobowy-8lat-gwa-i1509210817.html , jest to kocioł miałowy górnego spalania w Pleszewie jest wielu producentów tego kotła, dlaczego on? uznałem że w prosty sposób można zrobić z niego "dolniaka". W miejsce na termometr wstawiłem miarkownik powietrza w drzwiczkach popielnika wyciąłem otwór na małą klapkę która tylko jest używana z miarkownikiem, wtedy piec pali się od dołu wszystkim czym tylko można bez sterownika i dmuchawy. Drugim atutem tego kotła jest to że ma kanały na górze i jest bardzo wygodny w czyszczeniu w moim wypadku zajmuje to tylko chwilkę. tej zimy miałem dziadowski miał (woda i piach) ale spalił go bez problemów, tylko wiadomo palił się krócej pełny zasyp przy mrozach 17-19 godzin. paliłem mokrymi klocami drewna tak dużymi że wbijałem ich nogą do kolta palił 7-9 godzin oczywiście w układzie jako dolny. Niestety trochę się trzeba pobrudzić przy tych kombinacjach zwłaszcza przy miale. W przyszłym sezonie chcę dokupić podajnik na wózku z podjeżdżaniem do drzwi kotła. Moja konkluzja odnośnie kotłów że przy dzisiejszych cenach opału trzeba szukać różnych rozwiązań ja akurat wybrałem takie. Pozdrawiam.
  3. Witam Kolego "robogaz" i innych Kolegów, chwilowo padł mi net ale to szczegół. wszystkie opinie i uwagi na ten temat są logiczne i interesujące. Co do twojej sugestii odnośnie PID-a w pełni popieram twój punkt widzenia w różnych sytuacjach w sposób, udolny lub nie to rozwiązanie się stosuje tak i ja to zauważyłem czytając różne wyszukane opinie w necie. A nawiązując do twojej propozycji przerobić kocioł na brucera i sterownik eCoal-a to powiem tak, jak byś w moich myślach czytał. Od pewnego czasu składam te klepki pomalutku i obczytuję ten temat każdą znalezioną informację związaną z przystosowaniem kotła do podajnika i do tego dobrego programatora, ale wcale nie chce go połączyć na stałe z kotłem a pozostawić pełną uniwersalność, tz. mam takie paliwo to pale jak w zasypowym a inne to podłączam podajnik to już jest powszechnie stosowane podjeżdża podajnik do drzwiczek zasypowych, i gotowe. Ja chce zrobić jak we wszystkich retortowcach dziurę z boku otwieraną drzwiczkami. Mam dylemat w tym roku kupiłem kocioł przetnę i "Pfuuu" po gwarancji, a mam na 8 lat. Co do sterownika eCoal-a to jest naprawdę rozbudowany sterownik. I ostatnie pytanie czy podajnik brucer i sterownik eCoal były przez producentów jakoś ze sobą zgrywane, tego jeszcze nie wiem, bo przecież są inne podajniki uniwersalne. Tutaj jest taki ponoć nie najlepszy http://allegro.pl/palnik-przystawka-owies-...1389033908.html a tutaj jakiś inny http://allegro.pl/hit-palnik-uniwersalny-p...1388218781.html a brucer mi się wcale nie podoba jakieś takie kruche żeliwsko. jak byś mógł Kolego to jeszcze słówko coś o tym. Pozsrawiam.
  4. Witam Panów, przyznam szczerze że od jakiegoś czasu probuję zapoznać się z tym nieznanym tajemniczym "PID-em" przeczytałem sporo artykułów na ten temat a nawet sięgnąłem do Wikipedii i Encyklopedii i co? Ano rewelacja, przewaliłem wszystkie programatory z tym algorytmem PID i mówię sobie muszę go mieć, innej alternatywy nie ma. Ale jeszcze zerknę na fora może jeszcze coś się dowiem, trafiłem na wasz świeży temat przeczytałem wszystko i "wiadro wody na głowę" po moich marzeniach że w końcu skończą się problemy z tym wariactwem mojego kotła względem temperatury. Nie zostawiliście suchej nitki na moich marzeniach, co mam robić mój kocioł cało dobowy na miał 19 KW jak mu zadam temperaturę 50- 51 st. C to szarżuje do 60-61 stopni w domu piekło śpię prawie na golasa w środku nocy otwieram okno to znów prysznic mrozu, zasuwam do piwnicy ustawiam na 47 stopni i od razu wieje bo będzie eksplozja. Nadzieje moje spełzły zupełnie na niczym, bo jak siedzę przy kotle i pilnuję tego wariata to jest dobrze nauczyłem się go jakoś ustawiać ale nie na dłuto, więc widmo spędzenia w piwnicy zimy mnie przeraża. Jedyną nadzieją był ten sterownik z algorytmem PID. ;) Pozdrawiam
  5. Dziękuje, jutro będzie próba według Twojego opisu. proszę również innych kolegów o uchylenie rąbka tajemnicy jak Wy to robicie Pozdrawiam
  6. Witam. mam kocioł 19KW KWM-SG miałowy ogólnie jestem zadowolony ale mam problemy zawsze przy zapalaniu, wynika to z tego że przy zasypywaniu kotła przelatuje mi miał do popielnika ale z tym jakoś sobie radzę a problem tkwi w tym że jak się pali już to miał wysycha i czasami przesypie się do popielnika tworząc w komorze spalania takie dziury w kształcie lejka muszę wybierać z popielnika i wsypywać z powrotem, "istna paranoja." i pytanie czy podkładacie coś na spód na ruszt przy zasypywaniu kotła żeby takie sytuacje się nie robiły, będę wdzięczny za rade. Pozdrawiam.
  7. Kocioł 19KW górnego spalania powierzchnia mieszkalna 110m2 dom nie całkiem ocieplony okna "plastiki prestiże", to wszystko nie jest rewelacja nie mniej jestem zadowolony. zakład "BIADAŁA" daje 8 lat gwarancji na kocioł, a co będzie później, to skąd niby ja mam wiedzieć tak banalnie to trzeba wpierw spokojnie dożyć a później się martwić. Może węgla nie będzie :) HE. HE.......
  8. Popieram! masz racje, ja już pisałem o swoim kotle bacznie go obserwuję, i potwierdzam że najważniejsze jest żeby kocił spełniał moje oczekiwania w praktyce wygląd kotła może być na dalszym miejscu, mam kocioł Pleszewski "BIADAŁY " z wczoraj na dzisiaj była u nas temperatura -10 *C na zasypie ok 30 kg miału marnej jakości kocioł płynął 28 godzin w mieszkaniach 22*C czyli to jest TO! :) Pozdro.
  9. Witam doprawdy nie spotkałem się osobiście z okładaniem paleniska szamotem, według mnie można zmniejszyć w ten sposób wielkość załadunku paliwa do kotła ponadto jak wyłożenie szamotowe i ewentualne cegły się rozgrzeją to po wygaśnięciu kocioł będzie grzał do wychłodzenia się tej wykładziny szamotowej. Po eksperymentować możesz jak coś nie będzie funkcjonować można zawsze powrócić do pierwotnego stanu w końcu to nie są spawy. Poz.
  10. Podaje Ci linka do innej strony tego forum gdzie jest kolega AdamMa pisze że ma taki sterownik napewno będzie wiedział więcej na jego temat ta strona: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...amp;#entry60010 Post #15
  11. Z tego co się zorientowałem to twój kocioł 3 m2 jest o mocy nico ponad 25 KW takie kotły ogrzewają powierzchnie około 150 m2 wynika z tego że niestety ale kocioł jest za mały do powierzchni mieszkalnej, ja osobiście uważam że zatykanie otworów w tym piecu jest niewłaściwe i w ten sposób nie ograniczysz strat, a może to spowodować gromadzenie się spalin i w efekcie wybuchy w kotle, natomiast dym biły w kominie, jeżeli to nie para to są tlenki i lepiej to niż czarny, żółty, czy brunatny bo to wtedy by świadczyło o tym że wydostają się gazy palne nie spalone. Poz.
  12. Jak z tego widzę to nie małą masz powierzchnię domu 250m2 to niestety potęga. ciekawi mnie ile KW ma twój kocioł. Po tym co napisałeś że zapaliłeś od góry efekt jest lepszy, ja tak myślałem że powinno być lepiej. Ja podam Ci małą instrukcję jak robie to ja żeby na przykład węgiel mi nie "śmignął" z pieca, wiadomo że powietrze z dmuchawy bardo łatwo przechodzi przez węgiel a węgiel podsycony powietrzem ostro daje co zresztą tu było już na tych forach, i trudno go opanować, dlatego na dno sypię 8-10 kg miału później węgiel prawie do pełna i na powierzchnię znów ze 3-4 kg miału on ma za zadanie tworzyć taki parawan przed swobodnym wydostawaniem się płomienia z całego załadunku ma się wytworzyć żar. Na programatorze ustawiasz minimalne przedmuchy możliwie w długich odstępach, niestety z tym musisz już sam sobie po eksperymentować, z miałem jest prościej niby programator jest fabrycznie ustawiony do niego ale po dłuższej obserwacji te ustawienia są do bani o oszczędnościach nie ma mowy a to ustawienie jest zrobione do jednego sortymentu miału po prostu trzeba się uczyć. Ja robię swoją tabelkę ustawień. Pozdro.
  13. Przyjrzałem się twojemu kociołkowi widzę że palisz od dołu, dmuchawa dostarcza powietrze pod ruszt i nad ruszt do wtórnego spalania Ty możesz palić od góry nie wiem czy to robiłeś bo nie piszesz o tym, druga sprawa to środek paleniska no niestety ale musisz kocioł czyścić z ogaru bo to są duże straty, ja mam zrobiony zestaw drapaków i wyciorów i robie to przy każdej okazji piorunem. nie wiem czym palisz trochę więcej szczegółów. a co do przeróbek to na razie nic nie kombinuj o tym potem. Pozdrawiam
  14. Trzydzieści lat paliłem w piecu tradycyjnym, koksem węglem i czym się dało. Palił ekonomicznie tyko koksem resztę paliw to tylko straty tyko przy koksie czopuch był dość ciepły przy pozostałych paliwach zawsze gorący chyba że wygasał. obecnie kupiłem ten kocioł który tu opisujesz jest to kocioł górniak (górno kanałowy) i górnego spalania. Ja osobiście wolę mieć coś uniwersalnego więc morduje ten kocioł na różne sposoby, i żeby się nie rozpisywać, moja opinia : tym kotłem można spalać wszystko oczywiście trzeba się pouczyć. Można palić od dołu i od góry. Miał to niestety "brudas" ale bardzo ekonomicznie się w nim spala, tylko przy rozpalaniu czopuch jest gorący później do końca palenia to można usiąść gołym tyłkiem i sobie na nim siedzieć 24 godziny. moje oczekiwania spełnia. Ludzie oczekują ze coś więcej wycisną ogólnie z pieców CO. to jest bzdura trzeba się nauczyć po prostu palić ekonomicznie. Pozdrawam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.