Skocz do zawartości

kombinatorek

Forumowicz
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kombinatorek

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. 100% racji,ja miałem u siebie taki sam przypadek jak szukałem UNISTERA (miarkownik ciągu elektroniczny) ,patrzyli na mnie jak na głupka oczym ja mówie,wkońcu tak jak kolega, zakupiłem go w sklepie internetowym,dzięki za pomoc i wskazówki
  2. paliłem wczoraj i całą noc jak książka nakazuje i WODY niema,a ten zawór trójdrozny to,kolega ma racje instalator go zamontuje i póżniej nie jest w stanie powiedzieć na jakiej pozycji ma on być ustawiony,na tej zasadzie fucha skończona lece na drugą :D czyli w końcu na jakiej pozycji go ustawić po środku ? czy tak jak wcześniej opisałem.
  3. 1.kocioł to bies-plus z Biesala,dolniak o,8,z miarkownikiem ciągu elektronicznym unister 2.tak robiłem jak się mrozy zaczeły żar na dole i póżniej do pełna węglem typu Orzech,żaru aż tak mało nigdy niebyło 3.tak 3d jest na powrocie,i jest tak podłonczony jak opisujesz 4.jak rozpalam to zawór jest ustawiony na połowie u mnie to pozycja 9,a jak kocioł nabierze te 60 sto. to ustawiam pozycje 5,czyli tak jakby więcej szło na grzejniki 5.przed mrozami paliłem tylko jak wracałem z pracy i kocioł tak w nocy wygasał,dopiero jak się mrozy zaczeły to niewygaszałem kotła,i tu może moja wina zeby utrzymać jak najdłuż szą stałopalność przy jednym załadunku paliwa trzymałem go na 50sto. 5.w wuczystce cieczy niema,smoły troche jest,rozpalam dzewem intensywnie tak na pół szypko Wczoraj jak wróciłem z pracy,kocioł był już wygaszony,uzupełniłem wode w obwodzie,mój hudraulik przy okazji dołożył mi jeszcze 4-żeberka do jednego grzejnika(aluminiowe),rozpaliłem tak jak zawsze,czyli szybko,i nagle zauważyłem ze kocioł przestał przeciekać,czy tam pocić się,posadzka wyschła,całą noc utrzymywałem na kotle 65-70 sto. i rano też ani grama wody,teraz to już nic niekumam,musze kocioł obserwować,chyba że gdzieś popełniam błąd w eksplautacji mojego kotła ?
  4. zawór trójdrożny posiadam,istalacje robił mi kompetentny gość,jeśli chodzi o palenie to nie będe ściemniał,jak jestem w pracy to na kotle trzymam 55 stopni,ale ogólnie to zawsze staram się mieć te 60-65,chodzi o to że wcześniej tego pocenia nie było,pojawiło się z nienacka,producent też powiedział że mam go pożądnie przepalić na wysokiej temp. i tak uczyniłem,ale to nic niedaje.
  5. Witam,panowie czy to możliwe że z dnia na dzień,kocioł zaczął się pocić,w sobote po rozpaleniu kałużka wody i to po lewej stronie kotła,prawa strona sucha,niby mniej teraz leci ale coś się tam z pod obudowy gdzie jest wełna minerala się sączy,dzwoniłem do producenta który jest blizko mnie (całe szczęscie),facet się obużył z mordą na mnie że kocioł napewno nie przecieka,że napewno trzymam go na niskiej temperaturze i jest zasyfiony. Ja jestem nadgorliwy i czyszcze kocioł co 7-dni,teraz pale tylko węglem,miesiąc temu paliem mokrwą sosną i było wszystko ok. a teraz "cuda na kiju" kocioł mam od 4-mieś. i jest na gwarancji dlatego dzwoniłem do producenta.Jak to sprawdzić czy kocioł ma wyciek,bo producent odrazu zaznaczył że za nieuzasadnione wezwanie będe bulił. :( A teraz drugi temat, macie może jakiś sposób (oprócz solidnego ocieplenia) na to żeby nie zamarzała woda w naczyniu wzbiorczym ? może są jakieś małe grzałki o bardzo niskiej mocy które podgrzewają ta wode,wiadomo że nie może być to grzałka 1000wat B) mój strych jest bardzo zimny i dlatego się troche martwie.
  6. dzięki za naświetlenie sprawy,w moich stronach jak nawet zapytam np. o orzech czy jest to 31 czy 32,to patrzą na mnie jakbym z innego świata był :) a tak EMUS na marginesie to nie będe palił groszkiem tylko orzechem,u mnie jest tylko wschodni groszek dostępny a to poraszka :) dziś w nocy musiałem iść do kotłowni bo obudziły mnie dziwne stuki w kaloryferach,stanołem koło kotła miarkownik ciągu UNISTER spał ,bo temperatura sie o 10 stopni rozdyndała od nadanej ,a w kotle bufało aż klapke powietrza głównego w dzwiczkach popielnikowych do góry podnosiło,wcale nie śmieszne wystraszyłem się troche ,otworzyłem delikatnie kocioł patrze a ten groszek sklejony razem jak jedna bryła,wziołem pogrzebacz zamieszałem,i kocioł się uspokoił. JAK możesz to opisz co to za zjawisko z tym BUFANIEM w kotle,jakieś gazy nie dopalone czy co ? ?
  7. ja też niemam wyjścia i pale węglem ze wschodu,najgorsze jest to że to mój pierwszy sezon i niemam porównania tak jak pan,ale jedno mogę o tym weglu ze wschodu powiedzieć ,ja kupuje ten w workach i jesli chodzi o orzech to jest całkiem dobry,wiadomo kamienie sie zdażaja ale tragedii niema,natomiast jęśli chodzi o groszek ze wschodu to dla mnie tragedia,bynajmniej w moich stronach,jest tak drobny że mój kocioł "rosdynduje "się dużo powyżej teperatury zadanej :) nad temperaturą w moim kotle czuwa elektroniczny miarkownik ciągu UNISTER.
  8. Witam panów,mój piec ma paliwo podstawowe węgiel kamienny sortyment groszek gat.1 24/15,tu gdzie mieszkam jest dostępny tylko węgiel ze wschodu,piec mój ma elektroniczny miarkownik ciągu UNISTER,to mój pierwszy sezon "PALACZA" więc sprawdzam cały czas jakim paliwem uzyskam najlepszą stałopalnoć i kontrolowalność kotła,od paru dni kocioł chodzi nonstop na węglu sortyment Orzech i z mojej strony mega zadowolenie przy pełnym zasypie (kocioł to 0,8,czyli mały) chodzi 15 godzin i utrzymuje prawie cały czas zadaną temperature,ale wczoraj zadałem sobie pytanie dlaczego pale orzechem skoro mój kocioł jest na sortyment groszek, więc kupiłem wczoraj na próbe 50 kilo groszku i zasypałem tak jak wcześniej robiłem Orzechem kocioł do pełna,mineły 2-godziny a tu alarm w chałupce się włączył ze kocioł zaczyna szaleć,i od tego momentu już nic nierozumiem ! ! skoro producent kotła podaje żeby palić "groszkiem" a z tego wychodzi KICHA jaki ma w tym cel ? może ten groszek jest za drobnym paliwem dla mojego kotła i za szybko się ROZDYNDUJE,dlatego wcześniej zadałem te pytanie co znaczy te 24/15 ? z góry dziękuje za podpowiedzi
  9. kolego nie zrozumiałeś mnie dokładnie ,przesiesz ja pisze o węglu kamiennym sortyment GROSZEK,a nie EKOGROSZEK !,węgiel kamienny jest ORZECH i GROSZEK,GROSZEK jest taki drobny ,kotłem steruje elektroniczny miarkownik ciągu UNISTER.Chodzi mi o informacje czy dłużej kocioł będzie palił na ORZECHU czy GROSZKU ?
  10. Koledzy,czym polecacie żebym palił,mój kocioł jako paliwo główne powinien otrzymać Węgiel Kamienny sortyment "GROSZEK",ale mam mieszane uczucia co do tego groszku,przepalałem już na próbe GROSZKIEM,ale jakoś tak szybko się wypala,pytam bo w tym tygodniu musze kupić troche wegla i wole się poradzić najpierw was w tej sprawie.
  11. Wcale się nie czepiasz,każda rada się liczy,zwłaszcza że to mój pierwszy sezon grzewczy ;)
  12. z unisterem masz racje dzwoniłem do producenta i też powiedział że kabel jest izolowany i niewpływa na elektronike,może się chwilowo elektronika zawiesiła,serwis powiedział ze jak się coś dalej zdaży to mam dzwonić i odesłać do nich Unistera 3 dni i załatwią sprawe,ale niepatrzmy na takie scenarjusze czarne,pewnie będzie wszystko dobrze,a kominiarza właśnie mam zamiar niedługo wołać i z tym też masz racje przekrój mały,trzeba cześciej czyścić.
  13. Witam,tyle pytań koledzy zadajecie,a więc tak palić będe od dołu i ten temat zamykamy,jeśli chodzi o otwory powietrza wtórnego to ja też nic niewidze,ale jak patrzycie na zdjęcia kotła i kończy się idąc ku dołowi niebieska obudowa to pod spodem są spawy i po obydwu sronach są po dwie przerwy w spawach może to robi za otwory pow.wtórnego? jaki mam komin to wyżej już opisałem na ciąg nienażekam jest super,dzwiczki są szczelne i górne i dolne wiadomo na zdjęciach się wszystkiego niezobaczy. Teraz najciekawszy temat UNISTER ! to nie jest całkowicie w pionie,do montażu przygotowywałem się długo wypróbowałem wszystkich możliwych sposobów i ten obecny sprawdza się najlepiej, UNISTER otwiera klapke na pół jej możliwości i to nieżle działa,jak wcześniej tak jak kolega sugerował zamontowałem ramie do dzwiczek to promień otwarcia klapki skrucił się o długosć ramienia,takie prawa matematyki,a otwarcie miało 2 cm.to sami wiecie że troche za mało,ERROR na Unisterze niewyskakuje więc nie jest mu za cięzko,wiadomo że taki mały siłowniczek zamknięty w małym opakowaniu mocą niegrzeszy dlatego jak się sezon grzewczy skończy to dorobie inną lżejszą klapke. Wczoraj Unister troche zwarjował nadałem mu temp.pracy 65 stopni,a on zaczoł pracować jakbym mu zadał 80 sto.ale na kotle leżał ten przewód od czujnika dotykał śróby od włazu wyczystki i jak go zabrałem z tamtąd to wszystko wróciło do normy musiał się troche nagrzać i wysłać fałszywy odczyt co o tym sądzicie ?,ale ciekaw też jestem czy ktoś miał jakies jaja z Unisterem,bo ogólnie to każdy ma dobrą opinie.
  14. [attac hment=6557:Obraz_036.jpg]Witam,tak jak obiecałem wrzucam zdjęcia mojego kotła,dużo niewidać bo,kotłownia mała.
  15. A jeszcze zapomniałem,okolicy niezadymie przy rozpalaniu tak jak kolega wczesniej sugerował mój komin ma 16 metrów wysokości,wkład w nim o przekroju zaledwie 120,większy by niewlazł ale cug wyśmienity,bo wysokościa nadrabia. ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.