Wlasnie uruchomilem moj nowy zestaw solarny marki De Dittrich. Dwa panele (ok. 4 mkw), 300L zbiornik i sterownik RSS2. Panele zostaly zamontowane na dachu o pochyleniu 60st do pionu. Nie jest to optymalny kat jesli idzie o slonce w lecie. Na szczescie jest to strona skierowana ku poludniowi.
Poniewaz jestem inzynierem , tematy zwiazane z termodynamika i cieplownictwem nie sa mi obce. Caly system zostal zrobiony w rurkach miedzianych o sred. 15mm wedlug zalecen producenta. Panele na dachu sa w wertykalnej odleglosci 12m od zbiornika. Pojemnosc calego systemu udalo sie zamknac w 20L.
Jedynych solarnych fachowcow ktorych zatrudnialem to byla ekipa od napelnienie systemu. Sterowaniem zajalem sie samodzielnie i moge zaoferowac kilka uwag i spostrzezen.
- moj system ma 2 czujniki temperatury, jeden na wyjsciu z kolektora, a drugi w zbiorniku wody, sensor w zbiorniku wody powinien byc jak najnizej
- woda na wyjsciu ze zbiornika idzie nastepnie do 160L podgrzewacza gazowego (Junkers), przez mieszacz 3 drozny (Honeywell TM200) ktory moze w razie potrzeby dodatkowa ja dogrzac. Nastepnie wraz z cyrkulacja wychodzi na dom.
- w moim systemie, sterownik moze modulowac predkosc pompy od MIN do MAX, czyli modulowac przesyl energii cieplnej
- mieszkam we Wroclawiu wiec, w lecie slonce w zenicie jest tutaj ok. 13.15. Obecnie, od godz 9.30 rano do 17.00 system dziala w sensie dogrzewania wody z ustawiona delta T=11 stC
- delta T (ustawna w sterowniku) powinna byc minimum 8 st C, jesli jest mniejsza, przeplyw glikolu moze byc znaczny ale przekaz ciepla przez plaszcz w zbiorniku bedzie maly - chodzi o to aby miec znaczny potencjal energetyczny w postaci delty temperatury
- w moim przypadku najskuteczniejsze grzanie wody nastepuje na najwolniejszym biegu pompy cyrkulacyjnej, czyli ok 4,5L/min wedlug przeplywomierza. Temparatury wody w zbiorniku ktore osiagnalem po 3 dniach "zabawy" to 60 stC w sloneczny dzien.
- istotnym jest aby % nastawienie minimalnego biegu pompy (w sterowniku) bylo zweryfikowane jako "maly ale rzeczywisty przeplyw" a nie tylko teoretyczne. To zapobierze "polowania" przez sterownik podczas schylku slonca. U mnie to 45%, gdzie na przeplywomierzu jest to ok 1L/min - to jest wazne aby ten minimalny przeplyw nie byl "zakreceniem kurka", ale rzeczywistym.
- nastawienie cyklu predkosci pompy dziala lepiej kiedy wstepnie pompa zalancza sie na minimalne obroty a nie na maksymalne. To pomaga systemowi wyregulowanie plynnej predkosci wedlug targetowanej delty T. Z rana, zle zaprogramowany sytem bedzie zalanczal pompe na maksymalne obroty, a nastepnie wylanczal kiedy potencjal energetyczny kolektorow nie dorownuje potencjalowi przesylowemu systemu. Chodzi o to aby pompa jak juz sie zalaczy byla efektywnie modulowana przez sterownik juz do konca dziennego grzania, czyli przez 6-7 godzin.
- polecam nie ufanie juz zaprogramowanym wyliczniom kWh, bo jesli sie sprawdzi wedlug kJ itd, to sie okazuje ze jest w tym sporo bledu. Na bazie prob i bledow, mozna "oszukac sterownik" aby wykazywal wlasciwe dane poprzez swiadoma zmiane parametrow takich jak maksymalny przeplyw, ale powiedzmy ze to jest troche wyzszy poziom gdzie nie kazdy ma ochote na szukanie dokladnosci
- z powodu powyzszego nie jestem w stanie pochwalic sie dziennym uzyskiem kWh poniewaz jeszcze nie dogralem parametrow wejsciowych aby wytworzone dane byly wiarygodne.
- w moim systemie, mam zainstalowane mechaniczne termometry (OBI) na wejsciu i wyjsciu glikolu ze zbiornika. Zauwazalne jest to ze temparatura glikolu wychodzacego ze zbiornika wody jest nawet 3-4 st wyzsza od wody w zbiorniku. Zatem wewnetrzny plaszcz i wymiennik w moim zbiorniku nie jest state of the art. Sporo ciepla po prostu nie jest zostawiane w srodku wraca do kolektora. Licznik kWh nie uwzglednia tego, stad moj komentarz powyzej.
Jesli ktos mielby ciekawe komentarze dotyczace moich poczynan to bardzo prosze.
