Witajcie, jestem tu nowy.
Mam prosbe do "uczonych w pismie" - niedlugo mam nadzieje zaczac wykanczac dom - ok. 150 m2 pow. uzytkowej, sciany z MAX-a 30, ocieplone styropianem 15 cm, dach i sciany kolankowe ocieplone welna 25 cm.
Musze sie zdecydowac na ogrzewanie - w domu jest gaz ziemny, wiec moge wybrac kociol gazowy albo jakis kociol na paliwo stale (pewnie ekogroszek i/lub mial). Najtanszym paliwem jest drewno, a ze kominek w domu to podstawa, wiec pomyslalem o kominku z plaszczem wodnym.
I teraz dylemat - jaki zestaw lepiej wybrac pod katem niskich kosztow eksploatacji - kociol gazowy + kominek z PW czy moze kociol stalopaliwowy + kominek z PW?
Chcialbym tak polaczyc instalacje, zeby piec CO nie wlaczal sie, jesli kominek da wystarczajaco duzo energii do zagrzania CO, no i zeby kominek grzal tez wode uzytkowa w zasobniku. Z kolei podczas palenia w kominku w letnie wieczory kominek powinien ogrzewac tylko wode uzytkowa.
Jaka kombinacje zastosowac, zeby w sezonie jesien-zima-przedwiosnie palic jak najmniej gazem/ekogroszkiem, a jak najwiecej korzystac z drewna i kominka?
Bede wdzieczny za przystepne wyjasnienia - rozmawialem z fachowcami, ale co jeden, to inna szkola. W efekcie mam metlik w glowie.