Skocz do zawartości

koks

Forumowicz
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana koks w dniu 3 Kwietnia 2012

Użytkownicy przyznają koks punkty reputacji!

Osiągnięcia koks

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

3

Reputacja

  1. W zeszłym roku pozbyłem się tego pieca na złomie - nie był jeszcze taki stary- ok 10 lat. Piec ten jest dość drogi i grzeje głównie komin. Może lepiej by się sprawdził przy opalaniu koksem ale na węgiel i drewno odradzam. Pzdr.
  2. Palę na tym miarkowniku od tej zimy i największą jego wadą nie jest raczej zamykanie przy braku energii (biorąc pod uwage, że zdarza się ta raczej bardzo rzadko) ale jego praca dwustanowa: Pełne otwarcie - kocioł rozpala się gwałtownie a potem pełne zamknięcie. Powoduje to mało precyzyjne utrzymywanie zadanej temperatury i niepotrzebne rozpalanie dużej częsci zasypu podczas pełnego otwarcia. pozdrawiam.
  3. Nad pomieszczeniami mam stryszek (ok 80cm w najwyższym miejscu i schodzi do zera) w zeszłym roku położyłem 2x5cm wełny. Dołożyłbym więcej ale ale już nie dam rady się tam wcisnąć. Co do okien to zdaję sobie sparawę, z tym już nic nie zrobię, ale jak dobrze liczę to w pomieszczeniu gdzie jest 15m2 ścian zewn. (zgodnie z Twoimi danymi) przy 10 cm styropianu oszczędzę 675 W energii w ciągu godziny (0,675kWh)??????. Czyli 16,2 kWh na dobę. Zakładając wartość opałową węgla 8kWh/kg, oszczędzam 2kg węgla na dobę na tym jednym pomieszczeniu (przy dużym mrozie). Czy to dobry tok rozumowania? Czy coś pomieszałem?
  4. @vr5 - te grudki lodu to chyba mysiały się zrobić gdzieś w piwnicy i podejść do kranu, bo nawet teraz nie mam takich problemów a bywało już -24st. @Hermogenes - dzięki za szczegółowe dane. Myślę, że zostane przy tych 10cm. W porównaniu z tym co mam na dzień dzisiejszy to i tak będzie bajka. Póki co przy temp. poniżej -20st ciężko jest nagrzać dom do temp. wyższej niż 17 - 18st. Ja się przayzwyczaiłem i ta temperatura mi odpowiada ale w drodze jest nowy mieszkaniec:) i trzeba będzie trzymac ok 22 st co przy tych warunkach jest nie wykonalne. Planuję robić jedną ścianę na rok, zobaczymy czy już jedna ściana da jakiś widoczny rezultat. Pozdrawiam.
  5. @Sambor - widzę ,że znasz się na temacie więc jeśli można to mam parę pytań: -mam mur z pełnej cegły 40cm zamierzam go ocieplić własnymi siałami po jednej ścianie. Z Twoich obliczeń wynika, że ja też musiałbym położyć min. 15 cm a może i więcej, jednak przy wymianie okien zamówiłem parapety wypuszczone 15 cm za mur zamiarem położenia w przyszłości 10 cm styropianu. Czy położenie tych 10 cm ma w ogule sens? Czy nie grozi to przeniesieniem punktu skraplania pomiędzy styropian i ścianę i grzybem w przyszłości? Pozdrawiam.
  6. Temperatura na zewnątrz sprzyja eksperymentom z piecem więc ja też prubuję różnych kombinacji. Dziś rozszczelniłem pionowe kanały wyczystne w piecu KWKD Zębca (wcześniej też tego próbowałem, ale przy temp. na piecu 50 st nie było żadnych efektów). Okazało się, że patrząc przez drzwiczki górne (do czyszczenia) widać w nich piękne niebieskie płomienie. Przy czym płomienie w piecu są ciemnożółte. Zdaje się, że to efekt dopalania CO2? Jeśli tak to może warto dorobić tam jakiś mechanizm podawania i dozowania ilości powietrza?
  7. Już to wypróbowałem, poza tm nie muszę robić szczeliny bo klapka i tak się idealnie nie domyka. Jak pisałem, bywa czasem, że piec sie za mocno rozpędza i taka szczelina jeszcze bardziej powoduje przekraczanie temp. zadanej. Obecnie palę bez miarkownika (tzn. ustalam temp. zadaną na 40st, na wypadek wygasania pieca) a powietrze podaję przez szczelinę w klapce regulowaną za pomocą śruby. Jest znacznie lepiej jeśli chodzi o stałopalność i rozpalanie całego wsadu.
  8. Dzięki flames za odpowiedź. Napaliłem się na tego Unistera jak szczerbaty na suchary. Zauwayażyłem dokładnie takie objawy jak opisujesz (tzn. może poza wybuchami), ale ogólnie jest tak, że przy otwartej klapie gwałtownie rozpala się wsad, nastepnie po osiągnięciu zadanej temp. klapka sie zamyka i z powodu braku powietrza w komin idzie spora ilość dymu i niespalonych gazów. Poza tym ciężko opanować temp. ponieważ gwałtowne rozpalanie przy pełnym otwarciu klapki PG powoduje dużą bezwładność. Rozejrzę się za miarkownikeim i spróbuję założyć go pod ciśnieniem (słup wody u mnie wynosi ok. 5m) trochę sie pochlapię ale szkoda wody. Pozdrawiam.
  9. Podepnę się pod temat w sprawie unistera i w ogóle sterowania dwustanowego jeśli można. Palę w kwkd 22kw i również używam tego sterownika i też coraz mniej mi się on podoba. Obecnie na ile sie da staram się palić bez miarkownika ustalając szczelinę w klapce za pomocą śruby. Jaka różnica po zmianie miarkownika? Z tego co piszesz było warto, ale jak konkretnie przełożyło się to na proces spalania? I jeszcze jedno: czy spuszczałeś wode wkręcając miarkownik czy zrobiłeś to pod ciśnieniem. Czy Twój miarkownik to ten: http://dyskont.com/pl/miarkownik-ciagu-powietrza-regulus-rt-3-4.html ??? Pozdrawiam
  10. Fajny i nie drogi. Zamiast drugiej pompy podłączasz elektrozawór i powinno hulać. Przed zakupem sprzwdź tylko pobór mocy elektrozaworu i max obciążenie wyjścia na pompę, ale myślę, że nie powinno być problemu. Sam się zastanawiałem nad sterowaniem pompy do cwu w zależności od temp kotła i temp wody w zbiorniku, w moim przypadku najtaniej byłoby chyba na dwuch termostatach zwierny i rozwiernym, ale doszedłem do wniosku, że w sezonie grzewczym jak pali się 24h nie ma to sensu. Po nagrzaniu wody w bojlerze nie ma tam już znaczących strat ciepła a przepływająca przez niego ciepła woda podgrzewa temp. powrotu co korzystnie wpływa na proces spalania i sam kocioł. Ogólnie wydaje mi się, że im prościej tym lepiej. Pozdrawiam.
  11. koks

    Zimny Mur

    Kumulacja ciepła to raz a dwa - czy pomiędzy tym "kasetonem" a ścianą nie powstanie grzyb?
  12. koks

    Zimny Mur

    Dzięki. Słuszna uwaga:)
  13. koks

    Zimny Mur

    Sens impregnowania ścian opierał się na domniemaniu, że cegła sucha lepiej izoluje niż mokra. Ciężko znaleźć dane na temat różnicy przewodności cieplnej mokrej i suchej cegły, ale zdziwiło mnie, że przewodność cieplna cegły jest większa niż wody - odpowiednio 0,8 i 0,6 [W/(m*K]. (dane z Wikipedii). Jeśli dobrze to rozumiem to jest odwrotnie niż zakładałem tzn mokra cegła powinna izolować lepiej niż sucha????? A może znalazłem złe dane? Chyba jednak zostanę przy docieplaniu etapami styropianem 10cm + siatka klej i grunt. Pozdrawiam.
  14. koks

    Zimny Mur

    Dziękuje za zainteresowanie tematem i wszystkie odpowiedzi. W woli uściślenia dodam, że ściana jest bez pustki powietrznej a wilgoć w ścianie nie jest raczej efektem podciąganie wody od fundamentu ponieważ sprawa dotyczy głównie pierwszego piętra (parter na razie nie zamieszkany), dom jest podpiwniczony na całości, brak odwodnienia, ale jest izolacja pozioma w postaci papy na wysokości stropu piwnicy. Dodatkowo po dużych deszczach 2 lata temu na ścianie na klatce schodowej pojawił się widoczny wzór cegły co sugerowało by , że ściana przemaka na wylot. Dodatkowym problemem w domu jest niestety grzyb. Na razie go opanowałem przez poodsuwanie mebli od ścian, używanie środków antygrzybicznych i częste wietrzenie. Co mi pozostaje: Ocieplenie od wewn. styropianem - obawiam się wilgoci i grzyba, płyty klimatyczne - 160zł/m2........ Pozostaje styropian na zewn. na jednej lub dwóch ścianach albo impregnowanie np: http://allegro.pl/plyn-impregnat-do-kostki-brukowej-cegly-nowosc-i1990281047.html
  15. koks

    Zimny Mur

    Witam wszystkich! wiem, że forum to zajmuje się głównie problemami ogrzewania a nie izolacji cieplnej, ale z powodu braku informacji w internecie i ponieważ wiem, że nie jedna tęga głowa jest użytkownikiem tego forum postanowiłem zapytać: Mieszkam w domu z lat 50 - tych mur ceglany 40cm mocno sfatygowany (braki w spinach, kiepskiej jakości cegła ale okna nowe:). Największym problemem na chwilę obecną jest słaba izolacja termiczna ścian zewnętrznych. Zdaję sobie sprawę, że prędzej czy później trzeba będzie położyć styropian lub wełnę (na razie brak funduszy), ale zastanawiam się co mógłbym poradzić w najbliższym czasie (tzn na wiosnę) i niewielkim kosztem. Czy uzupełnienie spoin i zaimpregnowanie muru od strony zewnętrznej impregnatem do cegły i kamienia przyniesie jakieś wymierne efekty? Właściwie problem sprowadza się do zależności przewodności cieplnej takiego muru w zależności od jego wilgotności co mogło by pomóc ocenić sensowność takich działań. Niestety brak takich informacji w googlu. Może ktoś dysponuje takimi danymi ewentualnie przerabiał podobny temat na własnej lub cudzej skórze? Jest tych ścian sporo [ściana północna + wschodnia (bo tylko te biorę pod uwagę jako najbardziej narażone na wilgoć) to ok 150m2] i choć koszt niewielki to roboty kupa a nie chciałbym się narobić na darmo:) Będę wdzięczny za porady, Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.