Skocz do zawartości

alamakota

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia alamakota

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. alamakota

    Pompa Ciepla

    Odnośnie bufora, to częściowo się zgodzę, że czasem może być potrzebny i decyzję o jego instalacji należy potraktować indywidualnie. Do zalet, z którymi się zgodzę to: - nieco wydłuży cykl grzania grzejników, - zabezpieczy przed zmniejszeniem przepływu przez termostaty pokojowe - ale po co z nich korzystać ? Zwłaszcza przy podłogówce która ma bardzo dużą bezwładność. Do wad można zaliczyć straty związane z utratą ciepła jak i grzeniem mieszającej się wody w buforze do wyższych temperatur, a wiec jeśli nie jest konieczny, to lepiej nie mieć. Nie wiem po co u Viiessmana został założony, jeśli 100% instalacji to podłogówka. Chyba na pokaz. częściowo znów popolemizuję bo: -Nizaleznosc od przerw w dostawie pradu ? gdy nie ma prądu, to kiszka, nic nie zadziała, nawet standardowy węglowiec na cienkich rurkach, pozostaje kominek -Efektywne korzystanie z taryfy nocnej ? bufor niewiele energii zmagazynuje (z grubsza 300l to 6kWh), żeby magazynować, trzeba mieć pompę o większej mocy (koszt) -Oszczednosc energii. Bez zbiornika buforowego by podtrzymc temeperature musi pracowac pompa obiegu pierwotnego, sprezarka, pompa obiegu wtórnego. Przy zbiorniku przez polowe czasu pracuje tylko pompa(y) obiegu grewczego Nie do końca, żeby to miało znaczenie, to zbiornik musiał by mieć ze 2000l. a nie 300-600l. Tak pracujący jak napisałeś system nie podtrzymuje temperatury tylko grzeje. U mnie gdy termostat pokojowy osiągnie wymaganą temperaturę, to całkowicie wyłącza cały układ i wtedy nic nie chodzi, ani jedna obiegówka. Resztę załatwia duża bezwładność nagrzanej podłogówki oraz budynku i jest dobrze. Przez pół dnia może nic nie grzać i nadal jest ciepło. -Przedluzenie zywotnosci pompy ciepla. przy grzejnikach, może i tak, ale raczej nie ma sensu używać samych grzejników do instalacji z pompą Wracając do pytań Grzejniki na poddaszu sprawiaja niestety problemy i na poddaszu jest nieco chłodniej niż na dole (1-2 stopnie). Zasilam je tak jak podłogówkę, nie mam mieszacza, zlikwidowałem bufor. Tak wyglądały przebiegi temperatury w styczniu przy mrozach. Skoki temperatury wynikają z pracy samych grzejników bez podłogówki, krzywa lekko wznosząca się, to praca wszystkiego razem. Mam spore otwarte przestrzenie i w związku z tym ciepło w miarę dobrze transportuje się na górę, lecz podczas większych mrozów grzejniki na górze pracujące równolegle z podłogą nie wystarczały. Wtedy na dole było za ciepło, a na górze za zimno. Poprawiłem to za pomocą sterowania - w drogiej taryfie pracują same grzejniki dogrzewając górę, w taniej całość. Po prostu w drogiej taryfie wyłaczam obiegówke podłogówki i już. cwu mam na gaz ziemny Trudno mi powiedzieć odnośnie cen Stiebela i polecanego instalatora, gdyż całą instalację projektowałem i wykonywałem samodzielnie, przy okazji nabierając od zera jako-takiego doświadczenia :-) Co do amunicji do ogrzewania eko-groszkiem, to pc jest czysta. Jesienią właczasz guzik i grzeje. Nie trzeba budować komina, szarpać się z węglem, jego jakością, popiołem, nawiewem zimnego powietrza do kotłowni, wygasaniem kotła, smołą w kominie itd. Gaz ciekły, to porażka cenowa. Przy okazji, co ważniejsze możesz zadbać o to, żeby budujący zapoznali się (jeśli jeszcze nie znają) z ideą domów pasywnych i dobrze zaizolowali dom. Dobrze tzn. strop >30cm, ściany >20cm, podłoga pod podłogówką > 15cm. To podstawa, a później można grzać czymkolwiek. Pozdrawiam
  2. alamakota

    Pompa Ciepla

    Trochę popolemizuję z poprzednimi postami: 1)Wybieramy system ?woda ? woda? lub tzw. ?kolektor pionowy?, najłatwiejszy oraz dający względnie wysoka temperaturę źródła dolnego (10 °C), co ma wielkie znaczenie dla uzyskania wysokiej sprawności. Teoretycznie to fajnie wygląda, ale w praktyce okazuje się że: - bardzo mało kto ma wodę nadającą się do systemu woda-woda (woda nie może mieć dużego stężenia żelaza, bo szybko zatka się studnia odprowadzająca) - 10 stopni na kolektorze pionowym to fikcja i nikt takich temperatur nie osiąga bo kolektor jest zawsze za mały, żeby taką temperaturę osiągnąć. 100zł za metr bieżący odwiertu studzi zapał wiercenia kolektora aby miał możliwość zapodania glikolu o temperaturze +10 stopni. Z tego co pisali użytkownicy kolektorów pionowych, to niektórzy mieli +5, ci z "przewymiarowanymi" odwiertami, a niektórzy 0. -1 czy nawet -3 stopni. Ja mając kolektor spiralny nie zszedłem tej zimy poniżej 0 stopni, miałem po ciepłej stronie +1. Więc jeśli ktoś ma miejsce, to powinien wykonać dużo tańszy kolektor poziomy. Jeśli miejsca nie ma, to z konieczności pionowy. Woda-woda może wykonać szczęśliwiec mający wodę prawie bez zawartości żelaza (test można wykonać w sanepidzie) i odpowiednio wydajną studnię. 2)Cały czas pisze i mówi się tylko o sprężarce a co z poborem prądu przez obieg pierwotny? Im większa głębokość pobierania wody tym więcej trzeba włożyć energii. Przy głębokości pobierania wody poniżej 8 m potrzebne są pompy głębinowe a przy podanej głębokości 150 m to wysokość podnoszenia takiej pompy do 200m. Obieg pierwotny pobiera około 10% energii (można sprawdzić w arkuszu wcześniej przeze mnie podanym z podliczników jednofazowych). Przy pionowym nie jest potrzebna obiegówka o wysokości podnoszenia 200m, bo nie tłoczymy wody z takiej głębokości, lecz mamy układ zamknięty: U-rurkę. Wysokość podnoszenia i zużycie energii będzie większe w systemie woda-woda, gdy studnia będzie miała parę metrów głębokości. Jeśli będziemy chcieli korzystać w systemie woda-woda ze 100m studni głębinowej, to obawiam się, że więcej prądu zostanie zużyte na podnoszenie wody, niż wyniosą zyski z cieplejszej wody. 3) Pompy ciepla moga funkjonowac efektywnie nawet przy kozystaniu z kaloryferów. Nie. Efektywne korzystanie z pompy, to nie tylko wysoki współczynnik COP, ale też wykorzystanie 2-giej taryfy, gdzie prąd jest o połowę tańszy. Podłogówkę można w taniej taryfie "napompować" żeby wystarczyło przez drogą taryfę, grzejnik przestaje grzać 10min po wyłączeniu źródła ciepła. Do tego, żeby grzejnik sensownie grzał, to nie wystarczy go doprowadzić do 35 stopni, lecz trzeba grzać bardziej, a więc przy pompie ciepła drożej, z niższym COP. Mam podłogówkę na dole + grzejniki na górze. 4) Nalezy pamietac ze minimalne natezenie przeplywu wody grzewczej w pompach ciepla to zazwyczaj 700-950 litrów/h, producenci zalecaja zatem podlaczenie pompy ciepla do buforowego zasobnika cieplej wody 300-600 litrów. Taki zasobnik jest sam w sobie magazynem ciepla, oddaje za dnia cieplo nagromadzone w nocy przy tanszej taryfie. Minimalne natężenie przepływu zależy od mocy pompy ciepłą i im większa moc, tym powinno być większe. W istrukcji do pompy zawsze jest to określone i np. dla mojej pompy 8kW wynosi 1m3/h po stronie ciepłej i 1.7m3/h po stronie zimnej. Dla 14kW będzie 1.6m3/h po stronie ciepłej i aż 3m3/h po stronie zimnej. "Bufor" jest tylko protezą umożliwjającą zapewnienie takich przepływów dla źle dobranej instalacji i poza stratami nic więcej nie daje. Jepiej zaprojektować i wykonać istalację tak, żeby osiągać wymagane przepływy bez "bufora" a w zasadzie sprzęgła hydraulicznego. Co do oddawania ciepła przez bufor to jest go na tyle mało, że nie ma co sobie nim głowy zawracać. I tak 100m2 podłogówki to około 8m3 betonu, bufory rzadko mają 1m3 wody, raczej 300l. W 300 litrowym buforze można zmagazynować około 6kWh energii, zakładając różnicę temperatur 20stopni (woda zagrzana do 45 i chłodzona do 25 stopni), a więc 45 minut grzania pompy 8kW. Czyli zawracanie gitary. 5) Tak wiem, na papierze wszystko ładnie wygląda, a jak to jest w życiu codziennym? W życiu codziennym wygląda to tak: http://spreadsheets.google.com/ccc?key=0Al...VNNVE&hl=en W arkuszu są rzeczywiste dane rzeczywistych instalacji w rzeczywistych domach. Zużycie energii spisywane jest z podliczników założonych przy pompach. Ja (pierwszy użytkownik) mam 2 podliczniki: jeden na sprężarkę (3fazy) a drugi na resztę (1 faza) 6)rzedstawia rzeczy tak niesamowite, że aż mało prawdopodobne... ogrzewanie roczne domu 500zł Bardzo trudne do osiągnięcia, ale nie niemożliwe. Kwestia odpowiedniej izolacji domu i zadbania o wszystkie szczegóły związane z ociepleniem i uszczelnieniem. Należy do tego dążyć, choć nie zawsze jest to osiągalne. Ja od początku sezonu 2009/2010 do końca marca zapłaciłem 990zł za ogrzewanie, ale za to pompą ciepła. Prądem by było koło 3500, gazem ze 2500. Niestety nie mam aż tak idealnych uszczelnień jakie powinny być w domach pasywnych. 7) ale czy nagrzeje dom podczas zimy? Rekuperator z gruntowym wymiennikiem ciepła na pewno nie nagrzeje domu, bo nie do tego jest przeznaczony. Grunt zimą ma około 0-5 stopni, więc cudów nie ma. Gruntowy wymiennik ciepła stosowany jest po to, żeby sprawność reku była nieco większa. Do reku można wprawdzie podłączyć grzałkę, ale wtedy będziesz grzał tym, czym grzałka (prąd, woda z instalacji co) 8) jesli ktos nie ma miejsca na kolektory poziome ani kasy na odwierty to wydaje mi sie ze mozna by zastosowac pompe ciepla powietrze/woda w nietypowym powiazaniu z rekuperatorami. Są takie gotowe urządzenia reku z pompą ciepła, ale grzeją one cwu, a wymagają wentylacji rzędu 400m3/h, jak na dom sporo. Ciepło pochodzące z wentylacji wiele więcej nie zagrzeje. 9) ale pompa powietrze/woda jest energooszczedna w porównaniu solanka/woda. Może latem, ale nie zimą, gdzie temperatura powietrza spada znacznie poniżej temperatur układu solanka/woda. Dodatkowo należy zużyć energię na odszranianie pompy powietrze/woda i COP kształtuje się wtedy w okolicach 2, a nie 3.5-4 jak przy gruntowych. ale się rozpisałem....
  3. alamakota

    Pompa Ciepla

    Przy typowych pompach typu glikol/woda COP liczony wraz z obiegówkami waha się w okolicach 3.5-4. Dodatkowo gdy pc będzie pracować tylko w taniej taryfie, to zrobi się już bardzo fajnie.
  4. Jest dobrym rozwiązaniem ale dla domów BARDZO dobrze ocieplonych, albo dla osób które mają za dużo pieniędzy i chcą je sprezentować zakładowi energetycznemu. Jeśli masz projekt z policzonym rocznym zapotrzebowaniem na energię do ogrzewania, to możesz sobie oszacować ile wydasz w sezonie grzejąc prądem. Jeśli nie masz, to policz sobie jakimś oprogramowaniem typu OZC np. http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=77&cms=183 to będziesz miał zgrubne pojęcie. Tu masz link do opisu budowy osoby, która właśnie grzeje prądem: http://forum.muratordom.pl/moj-dom-pasywny...uje,t171818.htm Jeśli nie będziesz miał gazu, to pozostaje paliwo stałe lub pompa ciepła.
  5. Napisz jakie masz ocieplenie ścian, dachu, podłogi, fundamentów. Powierzchnia i nowe okna to trochę za mało danych. Może kocioł jest dobry, tylko zapotrzebowanie na ciepło duże ?
  6. Jeśli zrobisz wentylację tak jak dziurki w bucie, to rzeczywiście będzie problem. Za to w sandałach kiepsko się chodzi zimą. A czy byłeś kiedyś w styropianowym domku ze sprawnie działającą wentylacją ? Ja spotkałem wentylację w sypialni - mam u siebie. Niestety masz rację, że standardowo architekci zapominają o wentylacji, bo chyba jakoś tkwią w przekonaniu że albo okna są nieszczelne, albo trzeba je rozszczelniać, albo że mur oddycha i jakoś to będzie (ale zwykle wtedy dobrze nie jest). Jeszcze raz polecam cytowany wcześniej artykuł z forum Muratora i pamięć o wentylacji przy wykonywaniu termomodernizacji, a przede wszystkim wymiany starych nieszczelnych okien na nowe super-szczelne. Pozdrawiam
  7. Mnie nie zależy na propagowaniu ocieplenia styropianem. Równie dobrze może być i wełna, wszystko jedno, ważne żeby materiał miał niskie współczynniki przenikania ciepła i miał rozsądną grubość. Poza tym jeden kit i nie dajmy się zwariować. Obojętnie z czego będzie wykonane ocieplenie to podstawą zdrowego klimatu w domu jest sprawnie działająca wentylacja. Obojętnie czy grawitacyjna, czy mechaniczna, byle sprawnie działająca. Natomiast wątpię w techniczne możliwości wykonania dobrego docieplenia za pomocą "odpowiednio grubej przegrody", czy "dodatkowej przegrody z pustką powietrzną", drewna czy jakiegokolwiek tynku, chyba że z próżnią między warstwami :-)))
  8. alamakota

    Pompa Ciepla

    W tym linku znajdziesz rzeczywiste relacje o zużyciu prądu użytkowników pomp ciepła z forum Muratora: http://spreadsheets.google.com/ccc?key=0Al...VNNVE&hl=en Żeby zainstalować pompę trzeba się nieco orientować o co w tym chodzi, bo można instalację spartaczyć tak, że rachunki będą wysokie a temperatury w domu niskie. Nie będę się za bardzo rozpisywał, ale żeby pompa sprawnie i tanio działała warto mieć wszędzie podłogówkę, jeśli są tylko grzejniki, to należy z pompy ciepła zrezygnować, bo to nie ma sensu. Jeśli wykona się całą instalację poprawnie to rezultaty są bardzo dobre.
  9. Oczywiście, że przyniesie efekty i to spore. Jeśli chcesz się dowiedzieć dokładnie jakie, to sobie policz i nie wymagaj, żeby ktoś Ci to wywróżył. Do obliczeń możesz użyć jakiegoś oprogramowania OZC np. http://www.kisan.pl/index.php?id=63 Odnośnie Twoich planów, to 10cm wełny między krokwie to zdecydowanie za mało. Przez dach ucieka najwięcej ciepła, więc daj tam przynajmniej 20cm - 10 między krokwie, 10 zakrywające krokwie. Ja mam 30 i sobie chwalę. Co do oddychania ścian to pic na wodę i nie przejmuj się tym. To głupie gadanie. Przez ściany ucieka 3 (słownie trzy) procent wilgoci, więc zaniedbywalnie mało. Reszta ucieka przez wentylację i tą musisz mieć sprawną. Dom nie oddycha ścianami, lecz wentylacją. Jeśli wymienisz okna na szczelne, to albo będziesz musiał porobić nawiewniki, albo wentylację mechaniczną. Bardzo dobrze te sprawy są opisane na: http://forum.muratordom.pl/o-wentylacji-co...zek,t134659.htm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.