Skocz do zawartości

Tomek82

Forumowicz
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Tomek82

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam Po ponad dwóch latach nieobecności na forum, muszę tu wrócić i podziękować Tym, którzy doradzali przy ciągle zapowietrzającym się grzejniku. Wiem, że napewno ktoś boryka się z podobnymi przypadłościami z grzejnikami, więc podpowiadam, jak to w końcu u siebie zrobiłem, że mam teraz święty spokój z grzejnikiem. Grzejnik jak się zapowietrzał tak dalej się zapowietrza... ale zmieniając spadek grzenika (podnosząc jego koniec do góry) i zamontowaniu w miejscu korka odpowietrznik automatyczny (korek do odkręcenia tylko po podgrzaniu palnikiem i przez kulturystę), wszelkie objawy zapowietrzenia minęły (bulgotanie, przelewanie, niedogrzewanie części grzejnika). Teraz raz lub dwa razy dziennie odpowietrznik sobie zasyczy i po temacie, odpowietrzony! Nic nie bulgota, totalna cisza z grzejnikiem! Wygoda i wreszcie spokój. Wiem, że starzy wyjadacze, znający się na temacie powiedzą teraz, przecież to normalne, żadna filozofia, i w sumie to radziliśmy, wiem, wiem, niby tak ale jak kilka lat temu nie wiedziałem jak się do tego zabrać i szukałem wszelkich informacji co i jak poprawić, naprawić żeby grzejnik grzał i nie bulgotał ciągle. Także może się to komuś przydać, kto tu zaglądnie. Tutaj grzejnik przed poprwką: A tutaj po poprawkach: Dzięki za wszystkie rady i porady. Pozdrawiam.
  2. Witam Jakie odpowietrzniki automatyczne kątowe do kaloryferów na gwint 1/2 lub 5/4 polecacie? jakiej firmy są naprawdę dobre? Nie chce, żeby po zamontowaniu zalało mi chaty przypadkowo.
  3. U mnie tak samo, ale odpowietrzać muszę przez cały sezon a nie tylko przez miesiąc. Piszesz, że odpowietrzniki automaty nie sprawdzają się, gdzie masz je zamontowane, na kaloryferze czy na pionie? Jak na grzejniku, to nie nie rozumiem dlaczego się nie odpowietrza? może zły spadek grzejnika?
  4. No więc najprostsze rozwiązanie to wykręcić ten odpowietrznik co masz teraz i wkręcić w to miejsce automatyczny. Jeśli zgromadzi się powietrze w kaloryferze to wtedy samoistnie się odpowietrzy, nawet tego nie zauważysz i zapomnisz o problemie. Nie zawracaj sobie głowy tą nitką odpowietrzania przez pion i tym zbiorniczkiem. Pozdrawiam.
  5. To powiedz jeszcze tylko, czy gdy odkręcisz kluczykiem odpowietrznik to syczy powietrze a potem leci woda? i czy wtedy grzejnik grzeje dobrze bez bulgotania i przelewania?
  6. Masz odpowietrznik na końcu grzejnika?
  7. Kolega bobi70 ma racje. Ja mam ten sam problem, mieszkanie na najwyższej kondygnacji i notoryczne zapowietrzanie się kaloryfera. Mam spadek w kierunku od zaworu do końca grzejnika i tu leży przyczyna nieodpowietrzania się go. Jak tylko sezon się skończy to spółdzielnia spuści wodę i do roboty, czyli zmiana kierunku spadku kaloryfera tak, aby od zaworu ku końcowi grzejnik się wznosił i na końcu odpowietrznik automatyczny. Napisz jaki ty masz spadek kaloryfera...
  8. Dzięki mironw za odpowiedź, chodziło mi po prostu tylko o to, czy tak jak planuje zrobić będzie skuteczne, zresztą i tak nie będę robił tego teraz tylko po sezonie.... Aha i jeszcze tylko jedno, czy taka redukcja korka i przykładowy odpowietrznik byłby odpowiedni do tego kaloryfera? Jeśli nie, to jakiej marki są dobre odpowietrzniki i trwałe?
  9. Tak masz rację instalacja należy do Spółdzielni ale jak proszę ich o pomoc to kończy się tylko odpowietrzeniem w węźlę w piwnicy i tyle, mówią, że nie da rady nic z tym zrobić bo to stara instalacja i już... tylko, że u mnie w innych pokojach i kuchni nic się nigdy nie zapowietrzało i hula jak trza... Tak jestem ostatni w pionie i mam te rury pod sufitem do zbiornika w korytarzu. Nawet jak na pionie zamontowaliby mi odpowietrznik (ponad grzejnikiem na nitce odpowietrzającej) to nic on nie da, bo woda i tak będzie tłoczyć wodę i tym samym powietrze do grzejnika, czy jak przechylę grzejnik w drugą stronę i na jego końcu walnę odpowietrznik to będzie się tamtędy odpowietrzało??? Mogłoby tak być?
  10. Teraz wygląda to jak na rys.1, a chce przerobić na spadek w drugą stronę jaka na rys.2. Czy zda to egzamin z samoczynnym odpowietrzaniem się tego grzejnika?? rys1.doc rys2.doc rys3.doc rys4.doc
  11. Zapowietrza się ponieważ słychać bulgotanie powietrza za zaworem termostatycznym i po odpowietrzeniu poprzez śrubunek za głowicą sytuacja po kilku dniach powtarza się. Jest to stara instalacja w bloku z lat 80-tych.
  12. Witam Mam pytanie. Muszę zamontować poprawnie kaloryfer (stary żeliwny 19-sto żeberkowy), podłączony do pionu o grawitacyjnym odpowietrzaniu, jednak po kilku już poprawkach odpowietrzanie to nie sprawdza się (nitka pionu nie odpowietrza), czego skutkiem jest ciągłe zapowietrzanie kaloryfera. Dlatego muszę zamontować kaloryfer ze wzniesieniem w kierunku końca grzejnika i tam wstawić odpowietrznik automatyczny. Pytanie moje to ile podnieść koniec grzejnika (odpowiedni spadek) aby odpowietrzanie odbywało się bez problemu, chodzi mi o konstrukcję górnej części grzejnika, która jest pofalowana i w tych górnych zakamarkach mogłoby się zbierać powietrze... Trochę dosłownie to wszystko napisałem, ale jestem laikiem i nie znam fachowej terminologii, wybaczcie. :rolleyes: Proszę o pomoc. Może pytanie wyda się dziwnie proste ale wierzcie mi chce to zrobić raz, dobrze i już nie wracać do tego...
  13. W tej chwili wygląda to tak jak na rys1, spadki odpowiednio do nitki odpowietrzającej zachowane lecz powietrze choć chce wydostać się do pionu jest jednak wtłaczane przez pompę do grzejnika. Oczywiście gdy pompę by wyłączyć to powietrze ujdzie do nitki odpowietrzającej jednak nie mam możliwości sam wyłączać pompy (ogrzewanie z ciepłowni). Moje pytanie brzmi czy przeróbka tak jak na rys2 rozwiązałaby problem ciągłego zapowietrzania się? Woda wtłaczana do grzejnika pod ciśnieniem pchałaby drobinki powietrza do odpowietrznika i praktycznie nie musiałbym ingerować w odpowietrzanie, czy to dobry pomysł? Wole najpierw zapytać niż znów przerabiać na "czuja". rys1.doc rys2.doc
  14. Tylko czy wtedy powietrze będzie uciekało do odpowietrznika (19 żeberek) i nie równa powierzchnia kaloryfera u góry, powietrze może gromadzić się w tych "zakamarkach". Czyli odpowietrzać przez pion się raczej chyba nie da, jak pompka cały czas chodzi i nigdy się samo nie odpowietrzy ???
  15. Aha i jeszcze jedno do powyższego... Znalazłem gdzieś na forum podobny problem i jeden gość napisał tak, cyt. "Jeśli grzejnik jest pochylony (a powinien być lekko pochylony),to powietrze zawsze pójdzie do najwyższego punktu.Grzejnik wznoszący się w kierunku zaworu odpowietrza się sam poprzez pion,ale pod warunkiem,że pompa stoi.Jeśli pracuje,to choć powietrze chce wydostać się do pionu jest jednak wtłaczane przez pompę do grzejnika.Stąd odgłos przelewania się wody.Tak instalowane są stare żeberkowe grzejniki w blokach." I właśnie taka sytuacja jest u mnie, tylko pytanie, jakim cudem odpowietrzanie ma odbywać się samoczynnie przez pion skoro pompa wtłacza je (powietrze) do kaloryfera ???? Ludzie pomóżcie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.