Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Koszt Ogrzewania Gazowego


Bartek102

Rekomendowane odpowiedzi

Pisałem o zużyciu i różnicy na rachunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Trochę już się opalam GZ-50 i mogę się wypowiedzieć.

 

W skrócie:

- kocioł kondensacyjny 4-24 kW jednofunkcyjny, starowanie pogodowe, 2 obwody grzewcze.

- kocioł pracuje 24h/7

- temp. w domu 22 stopnie C.

- dom 230m2 (trochę podłogówki + 13 grzejników)

- garaż 50m2 (ogrzewany podczas mrozów)

- cwu - 150l (4os.)

 

Zużycie:

od 0 do 10 stopni C           6-10 m3 na dobę 

od -15 do 0                     10-16 m3 na dobę

 

Jak dla mnie jest, to wynik akceptowalny. Przy przechodzeniu z kotła węgłowego (orzech) na gazowy myślałem, że będzie gorzej. Jako, że na północy mrozy "-15" występują przez krótki okres, to rachunki za najzimniejsze miesiące przewiduję między 700 - 800 PLN. Dla przykładu grudzień 2015 (w domu 22,5 stopnia) - 260m3 (560 PLN), listopad 2015 (w domu 22,5 stopnia, ) - 210m3 (450 PLN).

 

Rok temu przy temp. na zewnątrz rzędu -15 do -10 piec rozpalałem 2 razy na dobę. Ponosiłem przy tym koszt około 30 PLN (tona workowanego orzecha kosztowała 950 PLN).  Jako, że ciężko było zorganizować trzecie rozpalenie (a przydałoby się), to przez pewien okres dnia w domu nie było komfortowo. Wodę dodatkowo dogrzewałem prądem, bo po pracy zanim rozpaliłem kocioł, to "stara" woda zdążyła wystygnąć.

 

Podsumowując

- żałuję, że posłuchałem się niewłaściwych doradców i przez 6 sezonów "piern..czyłem" się z tym węglem mając pod nosem rurociąg,

- o komforcie nie muszę pisać,

 

Jeżeli ktoś się zastanawia, nad wyborem GZ50, czy węgiel, to na prawdę nie ma nad czym. Chyba, że ktoś szuka oszczędności rzędu 1200PLN w skali roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak ekonomiczniej - taniej palić

 

mam piec na węgiel i chodzi nonstop a temperaturà sterujà termostaty na grzejnikach, każdym pokoju inaczej ustawione bo inne parametry grzejnika jak i pomieszczenia, al stała temperatura 21,5

 

teraz chcę odpalić gazowy na ziemny ( bo mam na propan ale już z nigo rezygnuję - to było awaryjnie i do gotowania )

 

odpalić tak samo piec gazowy na nonstop i ustaić mu 60 stopni i nich kręci wodà

 

czy inaczej, wstwić w to sterownik pokojowy ? żeby odłàczał pic i na nim ustaić 21 ale co w tedy z termostatami ?

 

stary dom więc nagrzenia go i utrzymanie temperatury nie jest proste, dość szybko spada temperatura

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam termostat ustawiony wyżej niż sterownik, tylko w jednym pomieszczeniu, więc reszta termostatów nie ma na to wpływu i ustawiasz jak chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam Serdecznie

Planuję budowę 5 domków letniskowych ( murowanych, ocieplonych styropianem 10cm ) po ok 45 m2, chciałbym je wynajmować także poza sezonem. Np. we Wrześniu noce są już chłodne oraz okazjonalnie Sylwester, ferie zimowe.

Chciałbym prosić o poradę.

Do tej pory zakładaliśmy opcję kupna zwykłych grzejników elektrycznych do każdego z pomieszczeń. Ale zastanawiam się czy z czasem koszty prądu nie będą bardzo wysokie , licząc zasadę 80-100w/m2 aby ogrzać domek.

W kosztorysie firma która będzie nam robiła domki zaproponowali ogrzewanie gazowe, koszt ogrzewania podłogowego na dole oraz 2 grzejniki w 2 sypialniach na górze wycenili na 3000 zł , do tego piec gazowy na domek ok 3000 zł , oraz koszty projektu oraz przyłączenia ok 1000 zł na domek.
Czyli razem ok 7000 zł co przełoży się również na niższy kosz ogrzewania wody zamiast piecyka elektrycznego przepływowego w całym roku

Tak więc nie proszę o dokładną kalkulację, tylko o radę czy warto inwestować w ogrzewanie gazowe domków czy elektryczne. bo innch opcji nie zakładam.

Serdecznie dziękuję
Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gaz juz massz do kazdego domku ?

przeciez przyłącze kosztuje od 3-5 tys za szt

ja uwazam że do takich domków to pompe ciepła jako monoblok i cały układ zalany glikolem ,pompa najmniejsza jaka jest to 6kW w monobloku i przy 5szt to wyjdzie fajnie lub grzejniki elektryczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę już się opalam GZ-50 i mogę się wypowiedzieć.

 

W skrócie:

- kocioł kondensacyjny 4-24 kW jednofunkcyjny, starowanie pogodowe, 2 obwody grzewcze.

- kocioł pracuje 24h/7

- temp. w domu 22 stopnie C.

- dom 230m2 (trochę podłogówki + 13 grzejników)

- garaż 50m2 (ogrzewany podczas mrozów)

- cwu - 150l (4os.)

 

Zużycie:

od 0 do 10 stopni C           6-10 m3 na dobę 

od -15 do 0                     10-16 m3 na dobę

 

Jak dla mnie jest, to wynik akceptowalny. Przy przechodzeniu z kotła węgłowego (orzech) na gazowy myślałem, że będzie gorzej. Jako, że na północy mrozy "-15" występują przez krótki okres, to rachunki za najzimniejsze miesiące przewiduję między 700 - 800 PLN. Dla przykładu grudzień 2015 (w domu 22,5 stopnia) - 260m3 (560 PLN), listopad 2015 (w domu 22,5 stopnia, ) - 210m3 (450 PLN).

 

Rok temu przy temp. na zewnątrz rzędu -15 do -10 piec rozpalałem 2 razy na dobę. Ponosiłem przy tym koszt około 30 PLN (tona workowanego orzecha kosztowała 950 PLN).  Jako, że ciężko było zorganizować trzecie rozpalenie (a przydałoby się), to przez pewien okres dnia w domu nie było komfortowo. Wodę dodatkowo dogrzewałem prądem, bo po pracy zanim rozpaliłem kocioł, to "stara" woda zdążyła wystygnąć.

 

Podsumowując

- żałuję, że posłuchałem się niewłaściwych doradców i przez 6 sezonów "piern..czyłem" się z tym węglem mając pod nosem rurociąg,

- o komforcie nie muszę pisać,

 

Jeżeli ktoś się zastanawia, nad wyborem GZ50, czy węgiel, to na prawdę nie ma nad czym. Chyba, że ktoś szuka oszczędności rzędu 1200PLN w skali roku.

Witam,

Posiadam nowy dom wolnostojący o powierzchni ok. 150m2 zbudowany z gazobetonu typu 600 o grubości 36cm (bez docieplenia styropianem).

Ogrzewam go piecem z podajnikiem na ekogroszek o mocy 24kW.

Przy temperaturze wewnątrz domu ok. 23-24 st.C i przy ostatnich mrozach -10: -15 st.C tygodniowy koszt ogrzewania (razem z c.w.u.) ekogroszkiem  (kupuję paliwa wyższej jakości) to ok. 175 zł.

Słuchając o zanieczyszczeniu powietrza spowodowanym źródłami o niskiej emisji, chciałem być bardzie ekologiczny i przeszedłem na kocioł gazowy Villant 24 kW z otwarta komorą spalania, zasilany gazem GZ50.

Przy takich samych warunkach jak przy kotle węglowym (temperatura na zewnątrz i wewnątrz) uzyskałem spalanie na poziomie 10m3 na dobę.

Daje to 109,7 kWh na dobę, przy cenie jednostkowej (0,9929 + 0,04384 zł/kWh) x 1,23 VAT (paliwo + przesył odczytanie bezpośrednio z rachunku) daje mi dzienny koszt ogrzewania 109,7 kWh x 1,2751 zł/kWh = 139 zł /dobę.

W miesiącu da mi to łączny koszt 4.170 zł/m-c, gdzie dla porównania ekogroszek wyniesie mnie 700 zł.

Różnica jest dla mnie porażająca :-0

Czy popełniam gdzieś poważny błąd w obliczeniach kosztu gazu czy tez możliwe jest uzyskanie jakiś specjalnych taryf - nie myślę tu o nawiercie do gazociągu Nord Stream :-)

Bardzo proszę o korektę powyższych wyliczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kWh z wszelkimi opłatami to bedzie w granicach 20gr, nie 1.20zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Janek.

Mój rachunek za gaz: zużyte 285 m3 co dało w/g gazowni 3173 kWh zapłacone brutto 767,12 zł.

Czyli  1m3 to około 2,69 zł; a 1 kWh  to 0,2417 zł.

Skąd więc masz taką kosmiczną wycenę?

 

U Ciebie byłoby 2,69 zł x 10 m3 = 26,90 zł dziennie  x 7 dni  =188,30 zł - 175,- na węgiel /robota gratis/ daje 13,30 zł na tydzień drożej...

Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też chciałbym pocieszyć Janka :)  - w twoich wyliczeniach jest błąd - mój rachunek za styczeń :

 

zużycie 421 m3 = 4692 kWh = 835 zł = 0,178 zł za kWh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Janek.

Mój rachunek za gaz: zużyte 285 m3 co dało w/g gazowni 3173 kWh zapłacone brutto 767,12 zł.

Czyli  1m3 to około 2,69 zł; a 1 kWh  to 0,2417 zł.

Skąd więc masz taką kosmiczną wycenę?

 

U Ciebie byłoby 2,69 zł x 10 m3 = 26,90 zł dziennie  x 7 dni  =188,30 zł - 175,- na węgiel /robota gratis/ daje 13,30 zł na tydzień drożej...

Pozdro 

Witam,

Bardzo dziękuję za zainteresowanie moimi wyliczeniami.

Faktycznie, walnąłem się w cenach jednostkowych gazu.

Z rocznego rozliczenia (2015.06 - 2016.06) z PGNiG wynika, że przy taryfie W-1.1 koszt paliwa gazowego to zmieniał się w zakresie 0,11618 - 0,09929 zł/kWh natomiast koszt przesyłu był stały 0,05555 zł/kWh.

Daje to stawkę netto 0,1717 zł/kWh netto i 0,2112 zł/kWh brutto (max).

Przy zużyciu 10m3 dziennie daje to 109,72 kWh/dzień

Koszt dzienny to 23,18 zł. W miesiącu to 695,28zł.

Jeśli znów nie zrobiłem jakiś błędów (a starałem się) to miesięczny koszt ogrzewania gazem będzie prawie taki sam jak przy węglu.

Ale bez paprania się w węglu, popiele i sadzy w piecu i innych brudach,

Jeśli zmieszczę się w sezonie grzewczym w 1000zł/mc to nie będę się zastanawiał nawet 1 minuty.

Mam tylko nadzieję, ze nie popełniłem kolejnego błędu w wyliczeniach.

Bardzo proszę doświadczonych kolegów o krótki komentarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Posiadam nowy dom wolnostojący o powierzchni ok. 150m2 zbudowany z gazobetonu typu 600 o grubości 36cm (bez docieplenia styropianem).

Ogrzewam go piecem z podajnikiem na ekogroszek o mocy 24kW.

Przy temperaturze wewnątrz domu ok. 23-24 st.C i przy ostatnich mrozach -10: -15 st.C tygodniowy koszt ogrzewania (razem z c.w.u.) ekogroszkiem  (kupuję paliwa wyższej jakości) to ok. 175 zł.

Słuchając o zanieczyszczeniu powietrza spowodowanym źródłami o niskiej emisji, chciałem być bardzie ekologiczny i przeszedłem na kocioł gazowy Villant 24 kW z otwarta komorą spalania, zasilany gazem GZ50.

Przy takich samych warunkach jak przy kotle węglowym (temperatura na zewnątrz i wewnątrz) uzyskałem spalanie na poziomie 10m3 na dobę.

Daje to 109,7 kWh na dobę, przy cenie jednostkowej (0,9929 + 0,04384 zł/kWh) x 1,23 VAT (paliwo + przesył odczytanie bezpośrednio z rachunku) daje mi dzienny koszt ogrzewania 109,7 kWh x 1,2751 zł/kWh = 139 zł /dobę.

W miesiącu da mi to łączny koszt 4.170 zł/m-c, gdzie dla porównania ekogroszek wyniesie mnie 700 zł.

Różnica jest dla mnie porażająca :-0

Czy popełniam gdzieś poważny błąd w obliczeniach kosztu gazu czy tez możliwe jest uzyskanie jakiś specjalnych taryf - nie myślę tu o nawiercie do gazociągu Nord Stream :-)

Bardzo proszę o korektę powyższych wyliczeń.

rachunek nie przekroczy 600zł na miesiac przy takim budynku przy mrozach jak opisałes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Prosiłbym osoby posiadające ogrzewanie gazowe, o podanie kosztów miesięcznych/rocznych utrzymania ogrzewania gazowego, nie interesuje mnie zużycie gazu i jego cena tylko koszty takie jak:

koszty posiadania gazu (abonament i inne opłaty z tym związane)

koszty serwisowania i napraw kotłów

inne (nie wiem co może jeszcze być)

 

Pytam, bo rozważam prąd czy gaz.

Z góry dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W budynku gaz jest, ale nie u mnie. Musiałbym więc podłączyć gaz (projekt, zezwolenie itp.), kupić kocioł, 4 m wkładu do komina, przerobić instalacje CO (wpięcie do istniejącej instalacji). Koszt nie wiem może 8 - 10 tyś zł (może jakieś dofinansowanie by się znalazło).

Prąd to dokupienie kW, podciągniecie kabla do bufora i montaż grzałek jakieś 2 - 2,5 tyś zł

Roczne zapotrzebowanie na CO i CWU to około 7500 kWh

Koszt grzania prądem to 7500 x 0,27 = 2025 zł + straty na buforze który jest w piwnicy i przesył ciepła do góry. Nie wiem ile może 10% to daje 2230 zł/rok

Gaz (cena zależy chyba od zużycia), ale to około 0,2 zł/kWh x 7500 = 1500zł, ale do tego dochodzą koszty o które pytałem, czyli abonament przez cały rok, serwis kotła, inne koszty o których nie wiem = ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli wejdziesz w taryfę W3 (chyba tak to się nazywa) to msc abonament wyniesie ciebie 50-60zł.

O tym często się zapomina a jest bardzo ważnym składnikiem na rachunku.

Prąd masz po 27gr? Jeżeli tak to bajka.

Co do strat to pamiętaj, że ma sprawność 100% ale są straty magazynowania.

Gaz natomiast trzeba zakładać 80-90% sprawności ( no chyba, że kondensata będziesz miał ale wtedy musisz mieć instalację podłogową albo przewymiarowane grzejniki).

W twoim przypadku doidzie jeszcze na bank wizyta kominiarza, wiec koszt 300-500zł za "ekspertyzę" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Dom z lat 80-tych wcześniej ogrzewany węglem za zimę trzeba było spalić towaru za około 5000 stolarka w plastiku ocieplenia brak kocioł węglowy ogniwo 17 modernizacja wymiana grzejników na stalowe płytowe max wielkość jak weszła kocioł kondensacyjny 2funkcyjny dom jest użytkowany sporadycznie

Czyli nikt nie mieszka tylko przed świętami się zjeżdżają na miesiąc temu jak nikt nie mieszka ustawiona jest na 16 a jak użytkują to 25 zużycie gazu

Za minioną zimę 3079 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.