Węgiel gruby Z której kopalni kupić węgiel (oprócz ekogroszku)

[Gość Skylux]

W maju kupiłem na próbę tonę orzecha premium, ruska z Energo. B. pozytywnie mnie zaskoczył. Efekt? - dokupiłem jeszcze 2 tony. 

[Gość witek4321]

A jak z wilgocią ? 

Popiołu faktycznie do 5% ?

Kamyczki się trafiają?

Jak z sadzą, zauważalna?

I na koniec jaki kurier Ci przywiózł. Bo z Poczty Polskiej miałem nieciekawe wspomnienia :)

[Gość Skylux]

suchy, popiołu mało, wypala się dobrze, kamyków nie zauważyłem (ale paliłem tylko 3 razy), sadzy zero (w poprzednim sezonie leciała Wesoła (podobno) to sadzy było od groma. Kurier to jakiś do masówek, nie pamiętam nazwy ale  podwiózł mi palety pod sam zsyp (wózek miał z napędem :-)

[damdam]

@witek4321 jak potrzebujesz 2 tony to bierz po tonie premium oraz ogień ultra to tylko 29 pln różnicy. Po sezonie będziesz sam dobrze wiedział, który lepszy -:)

Jeśli chodzi o ceny to już taniej raczej nie będzie. Jak obawiasz się mokrego towaru to do zimy ma szansę podeschnąć. 

Edytowane 8 Lipca 2020 przez damdam

[Gość witek4321]

Na cenę nie mam parcia, parę złotych w tą czy tamtą nie gra roli. 

Bardziej mi zależy by nie było zbyt dużo sadzy. Raz miałem Bogdanke i nadmiar sadzy omal mnie nie wykończył. Dlatego się zraziłem do węgli mocniejszych i popalalem płomiennym. Ale zostało jeszcze tylko dwa sezony i mała przygoda mnie neci.

Potrzebuję 4 tony , może wezmę po połowie jak radzisz:)

Skylux, dziękuję za opinię. Osobiście wolę rosyjski od naszego. Jedynie nie chciałbym przymoczyc z sadzą i gruzem.:) Popiół mi nie wadzi ale oczywiście im mniej, tym lepiej.

Zakup dopiero za jakieś 3 tygodnie.

Edytowane 8 Lipca 2020 przez witek4321

[Panstan]

W dniu 7.07.2020 o 20:07, Skylux napisał:

W maju kupiłem na próbę tonę orzecha premium, ruska z Energo. B. pozytywnie mnie zaskoczył. Efekt? - dokupiłem jeszcze 2 tony. 

Własnie byłem zainteresowany opinią o Premium. W zeszłym roku kupiłem z Energo zwykłego orzecha I,troche kamieni, dużo popiołu, suchy,ale do mojego DS to porażka,własnie  ze względu na olbrzymie ilości popiołu. Pewnie do GS byłby OK. Zostało mi jeszcze z 400 kg, powoli to spalę. Czy ktoś z Was palił Energo Premium orzech w DS?

[maronka]

Dzwoniła pani od brody,i proponowała wesołą orzech 1 w workach 25kg z dostawą za 880zł

[Panstan]

czy to ten niebieski?

[użytkownik33]

7 godzin temu, maronka napisał:

Dzwoniła pani od brody,i proponowała wesołą orzech 1 w workach 25kg z dostawą za 880zł

820 zł z dostawą do Zgierz, Pani dzwonila do mnie kilka razy, zawsze jak maja transport w tą stronę

2 godziny temu, Panstan napisał:

czy to ten niebieski?

Rok temu były pomarańczowe worki, kilka miesięcy później zielone, a teraz nie wiem jakie by przywieźli, zapytam z ciekawości jak znów będę miał od nich telefon

[Gość witek4321]

Miałem zamiar kupić z Energo orzech Premium po 840 zł bo opinie OK.

Ale namierzylem na lokalnym składzie groch z Ziemowita po 600 zł. Wziąłem ostatnie 3 tony. Odsiany i przywieziony za free . Z tamtego sezonu mam 1 tonę orzecha też z Ziemowita tak że praktycznie zimę oblece. Nastepna dostawa groszku już za 650 zł.

Do Energo zaoszczedzilem 750 zł , ale utopie to w niezbędne naprawy samochodu.

I tak to się kręci...plan inny a wychodzi inaczej.

Jeszcze te dwa ostatnie sezony i nadejdzie czas na decyzję co dalej. Z jednej strony Skamp na eko ale przeróbki na kwotę z 15 k. Albo kupić zestaw do Camino pod pelet za 8500 z papierami pod 5 klasę + ecodesign i zero przeróbek i kosztów. Bo szkoda mi wywalić prawie nowy kocioł na złom... Trudny wybór między rozsądkiem a zachcianka. A może jeszcze coś wyskoczy , bo sami widzicie jak to szybko się zmienia i coraz więcej propozycji od producentów.

Hejka:)

 

[maronka]

W dniu 31.07.2020 o 19:21, Panstan napisał:

czy to ten niebieski?

A tego to nie wiem ,ja biorę w workach 10kg i podobno kolor worka nie ma znaczenia

[wistula]

W tym roku ponownie zakupiłem Orzech II z Sambudrola tym razem 2 tony, nawet taniej niż rok temu. Też z wesołej, taki sam co rok temu. 909 zł tona z wysyłką.

Klasycznie rozsypałem jeden worek i jest petarda. Suchy bardzo, worek od wewnątrz również, przy wysypywaniu nawet się zakurzyło. Twardy i błyszczący, nie da rady złamać grudki w palcach. Granulacja bardzo dobra, z paroma grudkami 7-8 cm co mi kompletnie nie przeszkadza, mógłbym nawet kostkę kupić, ale orzech wygodniejszy i poręczniejszy. Miał, w zasadzie brak. Z jednego worka jakby tak zebrał, to co zostało na podłodze to nie wiem, czy by pełna szklanka była. Sam węgiel też nie jest miałem oblepiony Kamienia brak. Generalnie jest jeszcze lepiej niż rok temu. Chyba znalazłem już stałego dostawcę. No i jeszcze jedna ogromna dla mnie zaletą, czyli worki jutowe, oddychające a nie foliowe. Zanim zacznę palić to dopiero będzie suchy, aż za bardzo chyba.

Edytowane 11 Sierpnia 2020 przez wistula

[maronka]

@wistula a nie kurzy się  z tych jutowych worków

[jacekmury1]

Kurzy się ale coś za coś.

 

[Thogal]

Dobrze że ja ostatni sezon paliłem zwykłym węglem. Jakość węgla na składach i u handlarzy to tragedia. Zobaczę jak na eko wyjdzie ale przynajmniej plus taki, że można zamówić gdzie się chce a przesyłka w cenie. 

[wistula]

43 minuty temu, maronka napisał:

@wistula a nie kurzy się  z tych jutowych worków

W trakcie wysypywania do wiadra na przykład, ale tylko trochę, nie ma żadnej chmury jakiejś czy coś w tym stylu, kiedy jest suchy bardzo. Ale jak nie będziesz trząsł nie wiadomo jak tym workiem, tylko normalnie go weźmiesz to nic się nie kurzy. Jak wspomniałem, miału tyle co na lekarstwo, to nie ma co się kurzyć. Lepiej się okurzyć niż upaćkać szlamem z miału i wody.

Edytowane 14 Sierpnia 2020 przez wistula

[Outsider]

Ha ha. Kota też mają. 

[Panstan]

W dniu 14.08.2020 o 17:00, Thogal napisał:

 Jakość węgla na składach i u handlarzy to tragedia. Zobaczę jak na eko wyjdzie ale przynajmniej plus taki, że można zamówić gdzie się chce a przesyłka w cenie. 

W wiekszości to prawda, tyle że wcześniej ludzie kurzyli w wiekszośći weglem w kotłach GS,nie znali sie i najwyżej po roku zmieniali dostawcę, ale wciąż nie znali/nie pytali skąd ten węgiel. Teraz wiekszość palaczy GS pyta i interesuje się tymi sprawami,a ci co mają podajnik czy DS to obowiązkowo. Od kilku lat zaopatruje się w orzecha II Wesoła u lokalnego dostawcy,który przywozi własną wanną węgiel prosto ze Śląska. Węgiel trzyma parametry i co rok do niego wracam. Czasem coś kupię online do testów,ale juz chyba nie bedę tego robił. Gdyby jeszcze niektórzy z GS dali się namówić,żeby palić od góry tym orzechem za 800 pln/t a nie kostką za 950/t,ale to czasami niemożliwe.

[Thogal]

2 godziny temu, Panstan napisał:

W wiekszości to prawda, tyle że wcześniej ludzie kurzyli w wiekszośći weglem w kotłach GS,nie znali sie i najwyżej po roku zmieniali dostawcę, ale wciąż nie znali/nie pytali skąd ten węgiel. Teraz wiekszość palaczy GS pyta i interesuje się tymi sprawami,a ci co mają podajnik czy DS to obowiązkowo. Od kilku lat zaopatruje się w orzecha II Wesoła u lokalnego dostawcy,który przywozi własną wanną węgiel prosto ze Śląska. Węgiel trzyma parametry i co rok do niego wracam. Czasem coś kupię online do testów,ale juz chyba nie bedę tego robił. Gdyby jeszcze niektórzy z GS dali się namówić,żeby palić od góry tym orzechem za 800 pln/t a nie kostką za 950/t,ale to czasami niemożliwe.

 

 

Im dalej od kopalni tym większe oszustwo. Ja ostatnio dobry węgiel miałem 15 lat temu. Zimy mroźne długie i szło mi tyle węgla co dzisiaj. Wtedy miałem gorąco dzisiaj zimno. Mieszkam w północnej części woj.lubelskiego i nie ma dobrego węgla. Ekogroszek to mam możliwość kupienia gdzie chce. Zobaczę po zimie jak to wyjdzie. Ogólnie każdy ma dość węgla i przechodzi na gaz jak ma przyłącze. Sporo idzie w pelet. Płacić 1050zl za węgiel, który ma może kaloryczność z 22.? 

[Panstan]

Tak, zapomniałem napisać ze im dalej od kopalni,tym niepewność co do pochodzenia węgla większa. Też nie mam blisko,ale dojazd prosty ze Śląska.  Podejrzewam że niedługo problemy same się skończą,na razie będę chciał jak najdłużej korzystać z mojego kotła. Workuję sobie sam i w zimie trochę lżej. Gdybym nie lubił palić to już dawno pozbyłbym sie tego czarnego złota. Jak każą zlikwidować kocioł,przejdę  na gaz.

[maronka]

4 godziny temu, Thogal napisał:

Płacić 1050zl za węgiel, który ma może kaloryczność z 22.? 

Można też tyle za pellet dać kal 16

[HarryH]

Z tą odległością od kopalni to nie przesadzajcie, jak węgiel już dotrze z Syberii, Kolumbii czy Australii, to co za różnica 100 km w tę czy w tę. 

[Animus]

Ale teraz po tych upałach to masz mniej wody w węglu, więc korzystniej brać nawet spreparowanego mieszańca.

 

[HarryH]

U mnie najbardziej mokre lato od kilkunastu lat. 

[Thogal]

2 godziny temu, maronka napisał:

Można też tyle za pellet dać kal 16

No tak tylko to inny rodzaj paliwa to inny temat ale możesz i pelet kupić w tej cenie co ma kaloryczność 13. Z węglem to kwestia taka że mieszają lepszy z gorszym lub po prostu tańszy kupują czyli mniej kaloryczny a cena ta sama. Korzystają z tego że jest brak konkurencji składów mało a nikt przez internet nie kupi a że do kopalni pół polski to nikt do kopalni też nie pojedzie. Dlatego im dalej od kopalni tym jakość gorsza chodzi na składach. Węgiel z Rosji czy Kolumbi przywiozą dobry ale na miejscu zaczną mieszać pośrednicy. Polak ma we krwi kombinowanie i kradzież 

 

.