Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Z której kopalni kupić węgiel (oprócz ekogroszku)


AdamMa

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w gs jest staszic niby 30mj orzech po 880zł tyle że nie workowany ,a trochę się odzwyczaiłem od syfu,ale w necie i na alegro już mam ze 20 zakładek zrobionych tyle że są to super węgle w opisie ale kot w worku poniekąd jest,jeszcze w tym roku zaryzykuję wysyłkowy,ale jak mnie wnerwi to wrócę do syfu,w tym gs jak kiedyś brałem to nigdy kamienia nie było a w wysyłce już tak a niby wesoła a polnych kamieni troszku było,a to za chiny się nie spali i trzeba wybierać bo blokują ruszta

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, maronka napisał:

U mnie w gs jest staszic niby 30mj orzech po 880zł 

Dolicz teraz workowanie i koszt przesyłki-pewnie ~1100zł by wyszło.

Mam też inne sklepy z węglem,ale tu chodzi też o cenę a w tym sezonie nie chcę kalorycznego.Myślę,że takie minimum na w miarę dobry węgiel przez neta to ~950zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jadę za chwilę wziąć na próbę dwa worki kostki z Knurowa 34.2  do 32Mj/kg, popiół 4-8%, RI ok.70

Węgiel trochę podobny do Rydułtów, również 34.2, biorę na próbę, już paliłem parę sezonów temu tym węglem i było OK. Nie jest najtańszy, bo na wadze drobnicowej tona to 710zł.

Ale jest czysty, przesiany, bez miału, no i gruby. Kopalnię widzę z balkonu, w linii prostej 10km.

Miałem brać Sośnicę, ale kopalnia ciśnie cały czas drobnicę z miałem jako orzecha - osobiście widziałem dwie dostawy bezpośrednio z wagi - dwa tygodnie temu i dzisiaj i nie wygląda to najlepiej. Węgiel tani, bo 615zł/tonę na wadze kopalnianej, ale trochę pozostawia do życzenia. Później wrzucę zdjęcia, opinie ze spalania jutro.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Ja Rydułtowy spalałem jako ekogroszek och co to była za moc , podawanie samo się zmniejszyło a czas przerwy wydłużył się o 200 procent , węgla szło tyle co kot napłakał i bardzo mało popiołu , szkoda że nikt nie mieli koksującego węgla na ekogroszek a samemu to mordęga , ja misiałem ok 700 kg młotkiem tłuc bo szkoda z piwnicy było wynosić po zasypowcu .

ale chyba sobie kupie z tonę odsiewki Rydułtów do podajnikowca.

Edytowane przez berthold61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Jamjestcichy napisał:

Dolicz teraz workowanie i koszt przesyłki-pewnie ~1100zł by wyszło.

Mam też inne sklepy z węglem,ale tu chodzi też o cenę a w tym sezonie nie chcę kalorycznego.Myślę,że takie minimum na w miarę dobry węgiel przez neta to ~950zł

Ja to rozumiem i stąd dylemat czy pakowany kot w worku czy pewny ale lekko syfiący kotłownię ze składu ,choć kolega z Sieradza ,który ma skład mówił że pewnych to już nawet na kopalni nie ma,że mieszają z ruskim i on będzie rezygnował ze składu bo miał za dużo reklamacji,powiem wam jeszcze w odniesieniu do węgla z knurowa że mnie też kusi kupić sobie taki mocny do ds-a i mieszać z drewnem, i kiedyś muszę tego spróbować,choćbym miał żałować ,tyle że ja potrzebuję tonę na sezon( dlatego cena nie gra roli) i takie próby mogę robić raz na sezon a w tym planuję spróbować wesołą orzecha i jak się sprawdzi to pewnie już ją zostawię i odpuszczę te mocne ale jak będzie lipa to w następnym sezonie minimum marcel 33

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maronka, problemem Knurowa, Szczygłowic, Rydułtów, a nawet Bielszowic (węgle typu 34.2 min.30Mj/kg) jest spiekalność w granicach 65-80 wg Rogi. Gruby sort węgla niweluje tą spiekalność, spowalnia i uspokaja spalanie. Ogromna zaleta, to zawsze bardzo niska wagowo ilość popiołu, który dodatkowo jest relatywnie ciężki i przez to wydaje się wizualnie również bardzo mało. Tak napisał Berthold "na oko" śladowe ilości. No i kaloryczność powiązana z niesamowitą długością spalania.

Jeżeli chcesz coś mocniejszego, to do dolniaka maksymalnie Marcel, a najlepiej coś z okolic Katowic - Staszic, Wujek, Wesoła.

Zdjęcia kostki KWK Knurów. Sam, czysty węgiel. Jutro spalanie:

 

Kostka Knurów.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem że spieka ,tylko że ja bym go spalał max 10kg na dzień mieszany z drewnem więc liczę na to że przy tym sposobie spalania dałby radę się spalić bez zawieszenia i spieczenia a w takie dni 5plus to tylko 5kg i jakby tak trzymał jak piszecie to o to by mnie chodziło,a sezon przejściowy i wodę grzeję tylko drewnem

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.05.2019 o 11:29, berthold61 napisał:

Ja Rydułtowy spalałem jako ekogroszek och co to była za moc , podawanie samo się zmniejszyło a czas przerwy wydłużył się o 200 procent , węgla szło tyle co kot napłakał i bardzo mało popiołu , szkoda że nikt nie mieli koksującego węgla na ekogroszek a samemu to mordęga , ja misiałem ok 700 kg młotkiem tłuc bo szkoda z piwnicy było wynosić po zasypowcu .

ale chyba sobie kupie z tonę odsiewki Rydułtów do podajnikowca.

Spalałem koksującą Bogdankę  w retorcie, nie wyglądało to najlepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Da się to fajnie spalić ale zapomnij ustawienia jakie znasz , przykład na normalnym ekogroszku u mnie (mały palnik) to 6 sek podawania i około 25 sek przerwy (zależne od pid) natomiast na Rydułtowach to 4 sek podawanie ale czas przerwy już 75 sekund czyli trzy razy dłuższy czas przerwy no i oczywiście powietrze zmniejszone , więc to tylko kwestia ustawień bo te węgle są mocne ale potrzebują więcej czasu do spokojnego spalenia a co za tym idzie mniejsze spalanie , mój zasobnik to 60kg i w mrozy na retopalu to ok 4-5 dób natomiast na Rydułtowach ten sam zasyp wystarczał na co najmniej 7 dób a w większości nawet do 8 pełnych dób .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalalem to w dwustanie przy 5s podawanie i 90s przerwa. Mały nadmuch, na mojej ekoenergii to była porażka, może na innym palniku byłoby lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie,czy miał ktoś styczność może w ze składem Weglosmyk?

Maja przystępne ceny i bogata ofertę na papierze....Pytam bo długi czas zamawiałem węgiel u gościa co bezpośrednio przywoził węgiel z kopalni ja brałem Sośnice ale od ostatniego transportu węgiel był pełen syfu i nie wiem czy mnie oszukał...dlatego pytam o ten skład bo ma ofercie Bielszowice które zamówiłem z Olx od baniorzy na worki i jestem bardzo zadowolony.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaniu z bytomskimi składami węgla jest w czym wybierać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kukaszenko napisał:

brałem Sośnice ale od ostatniego transportu węgiel był pełen syfu i nie wiem czy mnie oszukał

Czytasz wcześniejsze posty? Napisałem wyżej, że taki węgiel idzie teraz z Sośnicy. Nikt cię nie oszukał.

W dniu 14.05.2019 o 10:22, wojtekkowal napisał:

Miałem brać Sośnicę, ale kopalnia ciśnie cały czas drobnicę z miałem jako orzecha - osobiście widziałem dwie dostawy bezpośrednio z wagi - dwa tygodnie temu i dzisiaj i nie wygląda to najlepiej.

Ta kostka z Knurowa pali się świetnie, ale są dwa problemy. Pierwszy to kłopotliwy załadunek, a drugi że najlepiej palić nią bez wygaszania, normalnie od dołu, dorzucając po parę kawałków , bo w przypadku przepalania lub palenia cyklicznego od góry z wygasaniem zostaje dużo dość grubego koksu, który oczywiście wykorzystujemy do ponownego spalania, ale jest to kłopotliwe. Węgiel bardzo wydajny przy paleniu ciągłym, popiół na poziomie 7%.

Prawdopodobnie jednak w przyszłym tygodniu wezmę 4-5 ton orzecha Piast ruch Bieruń z THMH, bo jak wcześniej pisałem świetnie się w tym roku spala, jest dość mocny ( PGG podniosło parametry Bierunia, gdzie Chwałowice poszły w dół) i nawet nie jest źle z popiołem - brałem dwa razy z dwóch różnych miejsc. Mam jeszcze na większe mrozy ok. 2 ton orzecha z Sośnicy, a na większość sezonu ten Piast spokojnie da radę.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Mój popiół z Ziemowita po kilku przepaleniach taki sobie, kolor ceglasty, ale jednak są widoczne zżużlowane kawałki o kształcie bryłek węgla. To nie jest klasyczny żużel powstający z popiołu. W spalaniu odrobinę więcej sadzy w wymienniku od ruska ale i widoczna większa moc. Tej sadzy jest dużo mniej niż np. z Silesii. Ciemna smuga z komina przy rozpalaniu, potem zero. Będzie dobrze, chociaż bym wolał Piasta Ruch Bieruń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.