Skocz do zawartości
IGNOROWANY

sterownik PID


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam zwykły sterownik i zmieniłem na PID. Już kilka razy na pewien okres zamieniałem te sterowniki, oszczędności zerowe nawet mam wrażenie że spala więcej na PID. Spalanie zupełnie inne pali się non stop ( może dlatego spala więcej). Bardzo długo dochodzi do temperatury np. przy zmianie z 45st na 55st to traw ok. 1godz. Sadzy faktycznie jest trochę mniej dlatego że nie ma przerw - pali się non stop z różną mocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

LG1, proszę podaj czy używasz bojler z cwu. Jeżeli tak to jak zachowuje się sterownik z pid. Czy po włączeniu pompy do bojlera praca sterownika nie jest zachwiana. Jak nisko spada temperatura na kotle i po jakim czasie dochodzi do temperatury zadanej.

Może masz zawór czterodrożny, bo nie wiem jak się będzie zachowywał sterownik z pid z automatyką do tego zaworu. Czy praca tego sterownika będzie w miarę stabilna.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z wlasnego doświadczenia mogę Ci doradzić włączenie pompy ładowania CWU na stałe. Praca pieca jest stabilniejsza poprzez cieplejszy powrót, a i stala temperatura CWU. Oszczędności węgla jak wydłużenie żywotności pieca znacznie przekraczają koszt energi zużytej przez pompę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Witam

Prosiłbym o opinie na temat sterownika z funkją PID ,może ktoś miał zamontowany zwykły sterownik a teraz ma z funkcją PID.Chodzi mi o różnicę w z użyciu opału i o proces spalania czy jest może mniej sadzy w kanałach grzewczych ?

 

Pozdrawiam

 

Max

Swój piec kupowałem (bez większej wiedzy o sterownikach) wówczas, gdy sterownik PID nie funkcjonował w kotłach na opał stały. Pierwszy kontakt osobisty z takim sterownikiem wzbudził we mnie żądzę jego posiadania. Najpierw namówiłem na taki zakup szwagra, który kupował nowy (innego producenta) piec i miał możliwość takiego wyboru. Z założenia stałopalność przy takim sterowaniu zapewnia bardziej ekonomiczne, sprawniejsze i czystsze spalanie. Z założenia - bo bez wiedzy teoretycznej na temat procesów spalania i wzajemnych zależności pomiędzy dostępnymi w urządzeniu parametrami (w trybie instalatora 23. pozycje) - o oszczędnościach można zapomnieć. Potem kupiłem ja (jesień 2007) i... napiszę prawdę, rozczarowanie to może zbyt mocne stwierdzenie, ale niedosyt to co najmniej. Szwagier oszczędza (niewiele), ja niestety nie. Problem w tym (prócz braku zaworu mieszjącego :)), że sterownik z cylkicznym procesem spalania (przed wymianą) tj.: nagrzewa (tryb pracy)-oddaje ciepło (tryb podtrzymania czy nadzoru; kwestia nazewnictwa)-nagrzewa (i od początku) - powoduje, że dmuchawa pracuje z pewną dobraną (nie koniecznie optymalną) mocą, wystaraczającą jednak (nieprecyzyjne uproszczenie) na dopalenie opału na retorcie. Nowy sterownik pracuje z płynną regulacją obrotów dmuchawy i przerw pomiędzy podaniami - i tu problem. Konstrukor pieca (nadmuch z boku, a nie pod podajnikiem) nie brał tego pod uwagę (ja tym bardziej) i przy niskich (optymalnie dobranych przez procesor) obrotach dmuchawy powietrze nie jest równo rozprowadzane na dysze retory, więc węgiel nie spala się równomiernie. I tu niespodzianka. U szwagra na ścianach wewnętrzych kotła czarny nalot, u mnie jasno popielaty lub beżowy. Dlaczego? Nie wiem. Mogę jednak stwierdzić, że spalanie bez porówniania czystsze. Piec czyszczę dla zasady co 500-600 kg spalonego opału (dwa razy w miesiącu).

Rozpisałem się, aby Ci uświadomić, że zmiana sterownika nie zawsze ma sens, a z pewnością wymaga przemyślenia. Zawsze jednak można wrócić do starego. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam,

 

Jeśli ktoś ma zamiar sprawdzać celem porównania dwa sterowniki to proponuję na tej samej partii opału. To, że u kogoś działa lepiej po wymianie na PID to wcale nie oznacza, że u mnie będzie tak samo. Równie dobrze będzie jak u mnie będzie lepiej lub duzo gorzej. Dobre sterowniki z PID mają funkcję, którą nazwałbym "pływaniem" mocy. Natomiast moc grzewczą biorą z opału i to od jego wartości opałowej ( kalorycznej ) zależeć będzie czy spalę 1 tonę czy 1,5 na taką samą jednostkę czy odcinek czasu.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.