Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czyszczenie Zbiornika Hydroforowego


baliosia

Rekomendowane odpowiedzi

Kłaniam się.

Oczyścić to jedno i o to może zapytać należy w "wodociągach" a nawet można jakiegoś pracownika poprosić o ...? prywatną usługę ?

Ja martwiłbym się jak po wyczyszczeniu przystosować ten zbiornik do wody pitnej. Zresztą jeśli ten zbiornik "chodził" w terenie .. ? gliniastym to może to nie jest rdza tylko właściwy dla takich terenów zawierający się w wodzie osad . W eksploatacji hydroforu stosuje się chlor i ziemię okrzemkową i tę należy okresowo płukać a nawet wymieniać ?

Jako wykwalifikowany służący prowadziłem obiekt ze studnią głębinową.

def

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 13 lat później...

Kiedyś forumowicze (zwłaszcza kolega "Ryni"), podpowiedzieli jak uruchomić wodociąg, z pobliskiej studni kopanej. Obecnie, zastanawiam się czy zbiornik można samodzielnie czyścić i jak często to wykonywać. Próbowałem odkręcić śrubę zabezpieczającą otwór (wyczystkę), lecz korek trzyma dość mocno. Obawiam się, że przy wyjmowaniu tej zatyczki, uszkodzona zostanie uszczelka. Jeśli są takie uszczelki w sprzedaży to nie kłopot a jedynie obawa, że wylezie z bojlera jakiś utopiec :)

Instalacja jest połączona, z linią ze studni głębinowej. Zamontowany jest też zawór, którym reguluje się ciśnienie wody. Gdyby ustawić to tak, że ciśnienie wody - to z głębinowej, byłoby nieco niższe od tego momentu, w którym elektrozawór włącza pompę do zbiornika (ze studni kopanej), mogłyby zostać otwarte obie linie jednocześnie?
Teraz jest tak, że "odcinam' zaworem jedną z rur.

Gdyby to zmienić i zostawić otwarte obie to po spadku ciśnienia w zbiorniku w domu (np. brak zasilania elektrycznego), linia z głębinowej uzupełniałaby do minimalnego stanu?
Za głębinową jest dodatkowy zbiornik wkopany w ziemię i przez jakiś czas woda dopływałaby do domu – różnica wysokości terenu. Udogodnienie takie, że nie trzeba by było co jakiś czas odpowietrzać i uruchamiać linii ze studni kopanej.
A może jestem w błędzie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.