Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Awaria sterownika Plum 860P3 ? Albo coś innego...


Filonxxxl

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.

Nie odzywałem się kupę czasu aż do teraz...

Mam jakiś dziwny problem, chyba ze sterownikiem PLUM ecoster 860P3. Otóż od 2 dni nie rusza on siłownika zaworu 3D, który robi za mieszacz podłogówki. Siłownik cały czas stoi na 0% bez względu na ustawienia. Czy jest włączone sterowanie według sterownika pogodowego i krzywej grzewczej czy np. na sztywno ustawię mu jakąś zadaną temperaturę to nic się nie dzieje. Nie zmieniałem niczego w opcjach sterowania mieszaczem ani w normalnym menu ani w serwisowym. Dla wszystkiego przejrzałem ustawienia i wszystko jest tak jak było wcześniej. Nieczułość mieszacza jest ustawiona na 0,3st. a nawet jak jest dobrych kilka stopni różnicy to siłownik ani drgnie. Oczywiście siłownik (Herz) jest ustawiony w pozycję automatyczną (A).

Co ciekawe, w trybie sterowania ręcznego siłownik normalnie reaguje, tj. otwiera się i zamyka po podaniu mu takich sygnałów ze sterownika.

A co chodzi? Jakieś pomysły, rady, podpowiedzi? Z góry wielkie dzięki.

Pozdrawiam

Darek

20221122_222533.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

Dziś rano sterownik "się obudził" na kilka godzin i dział normalnie, ale, niestety nie na długo.

Siłownik po tych kilku godzinach stwierdził, że wystarczy, tyle, że tym razem stanął na 10% otwarcia.

1 - Przy każdym włączeniu kotła mam taki komunikat jak na fotce nr 1 o braku zgodności panel-sterownik, ale to było „od zawsze” i podczas pierwszego montażu było konsultowane z serwisem Kotłospawu, który stwierdził, że „się zdarza” i nic z tym nie trzeba robić. Siłownik to jak widać standardowy Herz. Przy przestawieniu siłownika z trybu „A” na tryb „ręczny” zawór porusza się płynnie w całym zakresie ruchu, bez praktycznie żadnego oporu. Również sterowanie nim w „trybie ręcznym” ze sterownika powoduje jego płynny ruch w całym zakresie w fabrycznym czasie, tj. ok. 140s.

image.jpeg.60a0b5962631e98eaa51e87a74b6e5bf.jpeg

2 - Rozumiem, że siłownik Herz'a nie ma faktycznego odczytu swego położenia (wnioskuję z 3 kabli, 1N i dwa razy faza L) a jego położenie sterownik „oblicza sobie” na podstawie czasu jego włączenia w funkcji jego pełnego ruchu w 140s? Fotka nr 2 chyba potwierdza moje przypuszczenia, bo w trybie sterowania ręcznego siłownik się porusza, ale jego procentowy wskaźnik otwarcia stoi w miejscu (w tym przypadku na 10%). Czy to jest prawidłowe, że sterownik, mimo, że podaje sygnał otwarcia i zamknięcia na siłownik nie zmienia wyświetlanego procentowego otwarcia zaworu? A może w „trybie ręcznym” to nie działa?

image.jpeg.c9fb29a5685f8a5177baa8ae0d7fcfbf.jpeg

3 – No i w sumie ciąg dalszy punktu poprzedniego – jak widać sterownik prawidłowo wyświetla, co robi „siłownik” czyli otwieranie „ON” i zamykanie „OFF” w trybie sterowania ręcznego, jedynie nie zmienia wspomnianego wskazania „%” otwarcia zaworu.

image.jpeg.cc7baa98fb130b30b64fa80c0ebce5ad.jpeg

4 - Jak widać na fotce nr 4 ustawienie „na sztywno" temperatury 35st. nic nie daje – siłownik nadal się nie porusza. Te fotki są ze sterownika pokojowego.

image.jpeg.63d8c4f0c629256ddec8b37e9f1f8540.jpeg

5 – Po restarcie sterownika poprzez zabranie mu zasilania na ok. pół minuty jedyną zmianą było przestawienie wskazań otwarcia zaworu z 10% na 0%. Sterownik nadal nie podaje napięcia na siłownik (oprócz trybu ręcznego).

image.jpeg.e516ad50ddd4add07aee27abe5ea10ee.jpeg

No to chyba tyle. Jakieś pomysły, sugestie? Serwis Plum’a to niestety porażka, zero kontaktu, praktycznie brak możliwości porozmawiania z kimś „kumatym” a tylko możliwość wysłania maila, na który mieli ponoć b. szybko odpowiedzieć, co niestety okazało się nieprawdą. Jak na złość wszyscy znajomi znajomych, którzy zajmują się tym zawodowo nie mają do czynienia z Plum’em a tylko z Salusem i Techem…

Poratujcie, proszę...

Pozdrawiam serdecznie

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź siłownik poza sterownikiem, podłącz go bezpośrednio do gniazdka lecz zobacz na etykiecie czy jest na 230V, może to nie sterownika wina. Miałem u siebie w nowszym sterowniku plum-a przypadek że nie ruszał podajnik i po sprawdzeniu go okazało się, że w sterowniku padał micro-przekaźnik i na szybko wylutowałem od mieszacza i przełożyłem do podajnika, gdyż były takie same (wszystkie są takie same na płytce) i może u ciebie jest też podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzisiaj sprawdzę, ale siłownik jest na 99% w porządku bo normalnie chodzi przy wyłączonym kotle i "ręcznym sterowaniu" ze sterownika. To również raczej wskazuje, że przekaźniki są OK, skoro sterownik daje radę i wysyła mu napięcie we wspomnianym "ręcznym sterowaniu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak przewidywałem, siłownik podłączony bezpośrednio działa bez problemu "od końca do końca"...

Przekaźniki w sterowniku też są raczej OK, bo w trybie sterowania ręcznego bez problemu porusza siłownikiem także "od końca do końca"

Problem jest chyba w samym sofcie sterownika, bo "nie myśli" i nie podaje prawidłowych (a właściwie żadnych) sygnałów na siłownik...

Co robić??? Help, hilfe, pomocy, pamagicie... bo już zwątpiłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzisiaj wieczorem będę musiał to zrobić.

Rozumiem, że po prostu z menu serwisowego uruchomić "przywróć ustawienia fabryczne"?

Zobaczymy czy to pomoże...

Wzywać serwis mówisz? Tylko tutaj to jest mały problem. Pluma mam dosłownie "pod bokiem" (no dobra, jakieś 35km) ale z nimi kontakt to jakaś porażka. Dodzwonić się nie idzie, udało mi się na jeden telefon kobiety z działu handlowego, która oczywiście nie mogła mnie połączyć z działem technicznym i stwierdziła, żeby się kontaktować mailowo, bo oni "bardzo szybko i konkretnie odpowiadają". Taaaa, jasne... Opisałem sytuację, poprosiłem o kontakt mailowy lub telefoniczny kogoś z działu technicznego, kto zna się na ich sterownikach i po ponad dobie dostałem maila o następującej treści:

"Dzień dobry, W sprawie ustawień, proszę kontaktować się z instalatorem."

No rzeczywiście bardzo konkretnie... Instalator już nie prowadzi działalności i nie ma ochoty się tym zająć. 

Zna ktoś może kogoś z okolic Białegostoku który "zna się" na Plumach?

Bo gdzie nie dzwonię to tylko Tech i Salus...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Filonxxxl napisał(a):

Rozumiem, że po prostu z menu serwisowego uruchomić "przywróć ustawienia fabryczne"?

Dokładnie. Przywrócić ustawienia fabryczne i wklepywać wszystko od nowa. Wcześniej możesz spróbować wyłączyć sterownik z prądu i odczekać trochę. Jeśli nie pomoże- ustawienia fabryczne.

Jeśli chodzi o serwis, to bardziej chodziło mi o serwis Kotłospawu, bo chyba taki kocioł masz. Jeśli kocioł jest na gwarancji, to oni powinni się tym zająć, jeśli przywrócenie ustawień fabrycznych nie pomoże. Powinien być jakiś serwisant kotłospawu w twoim regionie.

Wg mnie, możesz sobie darować serwis Plum. Szkoda zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyłączanie z prądu robiłem już kilkakrotnie, niestety bez rezultatu. Pozostaje klepać wszystko od nowa po przywróceniu ustawień.

Kocioł niestety już nie jest na gwarancji. Serwis Kotłospawu proponuje wysłanie modułów do nich do diagnostyki, no ale mamy początek zimy a to potrwa min. tydzień plus ew. naprawa. Jak na razie ratuje się przestawieniem siłownika w "tryb obsługi ręcznej" poprzez obrócenie tego sprzęgiełka na obudowie i ustawienie "na sztywno" ok 25% otwarcia.

Także pozostaje poszukać kogoś z okolic, na razie czekam na odpowiedź Kotłospawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.11.2022 o 11:06, Filonxxxl napisał(a):

Dzień dobry.

Nie odzywałem się kupę czasu aż do teraz...

Mam jakiś dziwny problem, chyba ze sterownikiem PLUM ecoster 860P3. Otóż od 2 dni nie rusza on siłownika zaworu 3D, który robi za mieszacz podłogówki. Siłownik cały czas stoi na 0% bez względu na ustawienia. Czy jest włączone sterowanie według sterownika pogodowego i krzywej grzewczej czy np. na sztywno ustawię mu jakąś zadaną temperaturę to nic się nie dzieje. Nie zmieniałem niczego w opcjach sterowania mieszaczem ani w normalnym menu ani w serwisowym. Dla wszystkiego przejrzałem ustawienia i wszystko jest tak jak było wcześniej. Nieczułość mieszacza jest ustawiona na 0,3st. a nawet jak jest dobrych kilka stopni różnicy to siłownik ani drgnie. Oczywiście siłownik (Herz) jest ustawiony w pozycję automatyczną (A).

Co ciekawe, w trybie sterowania ręcznego siłownik normalnie reaguje, tj. otwiera się i zamyka po podaniu mu takich sygnałów ze sterownika.

A co chodzi? Jakieś pomysły, rady, podpowiedzi? Z góry wielkie dzięki.

Pozdrawiam

Darek

20221122_222533.jpg

Sterownik może reagować prawidłowo ale informacje które dostaje mogą być przekłamane . Osobiście sprawdził bym obwód czujnika temperatury za zaworem mieszającym a w ostateczności podmienił z czujnikiem np od cwu o ile dobrze pamiętam to sa takie same ale sprawdź bo głowy nie daje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujniki sprawdzone (tak, są takie same) - są OK.

Winny jednak był sterownik a właściwie jego soft. Po przywróceniu ustawień fabrycznych i ponownym wklepaniu moich działał bodajże 3 godziny i znowu się zawiesił. ponownie przywróciłem fabryczne, zabrałem mu prąd na jakąś godzinę, poustawiałem swoje i chodzi już prawie trzecią dobę bez niespodzianek.

Przy okazji okazało się, że mam stary typ czujnika płomienia OCP-2 z czerwonym kablem (trafiłem tu gdzieś na forum informację o tym, że były wadliwe i zastąpione OCP-5). Już zamówiony OCP-5 jedzie do mnie, to przy okazji może wreszcie skończą się problemy z zanikającymi wskazaniami płomienia, kiedy on faktycznie hula. Palnik to KIPI 20kW, w którym czujnik "widzi" płomień przez tą szczelinę, którą też wyczyściłem, wyskrobałem ale OCp-2 nadal ma jakieś tam wąty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i powiem tak: czujnik zmieniony (znaczy już kilka dni minęło, ale jakoś nie było czasu napisać) i jest zdecydowanie lepiej, tylko znowu jakaś dziwna akcja. Z tego co widzę to OCP-2 był na fotorezystorze a OCP-5 jest na fototranzystorze zrobiony. 

Stary OCP-2 był podłączony w ten sposób:

image.jpeg.8eda0e7f4cb8e9df6dc283c6be739e55.jpeg

Czyli ewidentnie (-) jest po prawej. Tutaj gdzieś na forum znalazłem kiedyś taką fotkę:

image.jpeg.69d3ca4a6127b5108a92ee57bdf36f0b.jpeg

Czyli OCP-51 podłączony z (-) także po prawej. Problem jest tylko w tym, że u mnie podłączony w ten sposób nie pokazuje zupełnie nic, ew. jakieś śladowe kilka procent płomienia. Podłączyłem go odwrotnie, jak widać:

image.jpeg.f5a98947ccb174a5f1aae49a3a6a6014.jpeg

i teraz działa (chyba) normalnie. No i teraz nie wiem, zostawić tak jak jest, czy szukać przyczyn dlaczego podłączony normalnie praktycznie nie działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.