Skocz do zawartości
IGNOROWANY

komin, pozwolenie czy zgłoszenie?


zimnyjakglaz

Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim.

Czy istnieje jakikolwiek przepis w prawie budowlanym pod który by można podciągnąć budowę komina systemowego czy ew. jakiegoś innego bez konieczności robienia planów?

Wszyscy u których byłem (odpowiedni wydział w starostwie)  mówią jedno - najpierw plan u architekta ( a to dla mnie jakiś kosmos ok. 6 tyś i kilka miesięcy na plan potem dopiero do starostwa).

Pytam bo gdy wpisuje w szukajce na necie zapytanie o budowę komina to mi wychodzą wyniki/porady że na komin nie trzeba pozwolenia tylko zgłoszenie itd itd i takie tam opowiastki oczywiście z różnymi zastrzeżeniami a jak przychodzi co do czego to wielki zonk że nic nie mogę (i mnie te "porady na różnych stronach" wprowadziły w błąd albo nie umiem sobie tego dobrze załatwić i wytłumaczyć w urzędzie co i jak).

Teraz mam ogrzewanie gazowe (komin i wentylacją) - z tym nic nie chcę robić nie ruszam go!!!.

Chciałbym drugi komin do palenia w piecu takim kuchennym do sporządzania posiłków (westfalka/angielka z ewentualnym płaszczem wodnym) ale nie mam komina takiego do węgla albo na drewno.

Zatem co ktoś opowiada że można sobie zbudować na zgłoszenie a inny że nie można o co tu chodzi? skupiłem się na jakichś poradach a tu mi mówią że mi nic nie wolno bez projektów i tyle.

Podpowiedzcie coś. Poza tym stary piec mi zdechł (na wiosnę jeszcze grzał a teraz kicha) i już raczej nie ma możliwości naprawy po drugie straszą że zakręcą gaz itd itd (ok możecie się śmiać a ja wolę zapobiegać) proszę o podpowiedź tu lub na priva to nawet mógłbym do kogoś zadzwonić bardziej wytłumaczyć i może by ktoś doradził jak by to rozwiązać.

Zatem trzeba pozwolenie czy kurde nie trzeba? trzeba plany czy nie trzeba? może któryś konkretny artykuł z prawa bud. by ktoś podał proszę o pomoc. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam jak komin na zewnątrz to trzeba. Jak w środku np w miejsce starego to nie. Tyle że ty chcesz postawić nowy w nowym miejscu i tu bardziej bym się zastanawiam czy wycięta dziura w stropie nie osłabi go. Co by nie mówić to dziura w stropie będzie miało ok 50x50cm. To nie dziurka pod rurę czy też kabel.
Osobiście zadałbym pytanie do architektowi jak on to widzi.
U siebie przy stropie terriva by go wzmocnić robiłem belkę pociągową przy samym kominie ale to na etapie budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że nikt mi nic nie powie bez tego architekta za ileś tysięcy i to dodatkowo jakieś (warunki zabudowy trza robić) przecież toż to jakieś przedsięwzięcie jak na jakiś nowy nowoczesny wielorodzinny dom a ja już dziś nie mam czym grzać a oni mi mówią o miesiącach, dodatkowo nie radzę sobie z powodów zdrowotnych i dlatego tak jest jak jest.

Chodzi mi o to czy żeby cokolwiek ruszyć to się da bez tego architekta czy w ogóle nic a nic? bo tak jak mówię że wszyscy mnie bardzo zbywają a się może okazać że się da tylko ktoś musiałby chcieć ( i nie mówię tu o żadnym przeskakiwaniu przepisów - bo chcę tak jak trzeba ale nie żeby od razu jakieś tysiące na coś co Może nie być potrzebne?)

Najlepsze jest to że gdzie się nie pytałem to co jeden to mówi co innego (jeszcze żeby była jedna gadka a tu) - kominiarz się ze mnie śmieje, w gminie się ze mnie śmieją że ze starostwa mnie odesłali do nich, architekt się nie śmieje bo nie zarobi, stawiacz kominów się nie śmieje ino denerwuje bo go nie chcę wziąć do budowy itd itd. 

Dzięki i dalej proszę o porady. Hej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo czytasz. Przez ten czas już byś zrobił i nikt o prócz Ciebie o tym by nie wiedział. Sam sobie stwarzasz problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Jeżeli założyciel wątku ma sąsiadów typu " uprzejmie donoszę " to lepiej się czegokolwiek dowiedzieć w temacie. Niż narażać się na administracyjną decyzję o rozbiórce i karę za samowole budowlaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Outsider napisał:

Niekoniecznie. Jeżeli założyciel wątku ma sąsiadów typu " uprzejmie donoszę " to lepiej się czegokolwiek dowiedzieć w temacie. Niż narażać się na administracyjną decyzję o rozbiórce i karę za samowole budowlaną.

Dokładnie tak.

Nie chcę robić nic niezgodnego z prawem, ale faktycznie ci co tak robią to mają lepiej niż ja co bym chciał przepisowo. I taki ktoś jak zrobi to pewnie dostanie jakąś tanią karę i będzie mógł mieć a ja nawet nie mogę nikomu wytłumaczyć bo ... mi nie wolno i koniec. Dzięki za dyskusję i dalej szukam co by mi ktoś podpowiedział jak to rozwiązać i czy w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej pogadaj z jakimś konstruktorem to podpowie ci czy wolno żeby chałupa się nie zawaliła jak wytniesz belkę od terivy itp.

Do architekta to możesz iść żeby papiery ci ogarnął. Większość architektów i tak nie wie jak działają naprężenia w ustrojach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2022 o 22:00, zimnyjakglaz napisał:

Najlepsze jest to że gdzie się nie pytałem to co jeden to mówi co innego (jeszcze żeby była jedna gadka a tu) - kominiarz się ze mnie śmieje, w gminie się ze mnie śmieją że ze starostwa mnie odesłali do nich, architekt się nie śmieje bo nie zarobi, stawiacz kominów się nie śmieje ino denerwuje bo go nie chcę wziąć do budowy itd it

Napisz jeszcze do lokalnej gazety, bo może nie wszyscy w okolicy wiedzą...

To chyba nazywa się sarkazm.

Po co Ci do westfalki/ angielki ciężki komin? Za tysiące na które czyha architekt wywiercisz dziurę w stropie i wetkniesz w nią komin typu rura w rurze. Nie trzeba ciąć belek (nie wiemy, jaki masz strop), przejście przez dach możesz dodatkowo wyizolować. Im dłużej to będziesz wałkować na klawiaturze, tym bliżej do zimy.

W dniu 21.09.2022 o 09:18, zimnyjakglaz napisał:

I taki ktoś jak zrobi to pewnie dostanie jakąś tanią karę i będzie mógł mieć a ja nawet nie mogę nikomu wytłumaczyć bo ... mi nie wolno i koniec.

Jak się w okolicy ogłosisz, że załatwiłeś, ale sporo Cię to kosztowało, to "życzliwi" sąsiedzi może nawet użalą się nad Twoim losem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2022 o 20:08, zimnyjakglaz napisał:

Teraz mam ogrzewanie gazowe (komin i wentylacją)

W dniu 20.09.2022 o 20:08, zimnyjakglaz napisał:

Chciałbym drugi komin do palenia w piecu takim kuchennym do sporządzania posiłków (westfalka/angielka z ewentualnym płaszczem wodnym)

W dniu 20.09.2022 o 20:08, zimnyjakglaz napisał:

Poza tym stary piec mi zdechł (na wiosnę jeszcze grzał a teraz kicha) i już raczej nie ma możliwości naprawy

To jak to w końcu jest, masz czym grzać na ten moment, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.