Jarek08 Opublikowano 22 Lipca 2022 #1 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2022 Witam. Moje pytanie to czy mogę zamknąć zawór 4D na 0 ?? Nie mam CWU (kocioł tylko do grzania domu) Zbiornik wyrównawczy jest gdzieś wpięty w instalację, nie jest wpięty bezpośrednio do kotła. Zastanawiam się nad tym czy mogę dać zawór na "0" i czy się woda w kotle nie zagotuje. Kocioł pracowałby tyko na malutkim obiegu bez grzania grzejników. Jesienią i wiosną było by super coś takiego aby kocioł mógł pracować bez grzania grzejników. Poniżej zdjęcie instalacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemyslaw85 Opublikowano 22 Lipca 2022 #2 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2022 Skoro zbiornik wyrównawczy jest za zaworem 4D to takie podłączenie jest bardzo niebezpieczne w szczególności gdy zawór zostanie zamknięty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Digitrax Opublikowano 23 Lipca 2022 #3 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2022 Przed kolejnym sezonem grzewczym trzeba poprawić to podłączenia kotła bo obecnie jego użytkowanie jest niebezpieczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek08 Opublikowano 23 Lipca 2022 Autor #4 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2022 Czyli Zbiornik wyrównawczy powinien być wpięty bezpośrednio w kocioł?? Pierwszy sezon mam z tym kotłem za sobą i nigdy nie zamykałem zaworu na 0 Wcześniej nigdy nie było żadnych problemów z instalacją. Nawet na starych kotłach gdzie mój teść osiągał 80 stopni i czasem wiecej na kotle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Oldek Opublikowano 23 Lipca 2022 #5 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2022 Zapewne instalacja otwarta a naczynko wyrównawcze stoi na powrocie. Tak, naczynko powinno być wpięte prosto w kocioł. W miejscu kolana na zasilaniu powinien być trójnik, chyba że jest drugie wyjście zasilające z kotła to wówczas naczynko w to drugie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liban Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #6 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Podłącze się pod temat. Dlaczego naczynie wyrównawcze w instalacji otwartej (kocioł pelletowy) nie może być wpięte w powrót? Przecież nie ma po drodze żadnych zaworów i pomp i w momencie zwiększania się temp.wody w kotle objętość wody rośnie i naczynie spełnia swoją funkcje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Digitrax Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #7 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Bo gdy woda się gotuje to para idzie ku górze wyjściem z kotła a nie powrotem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liban Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #8 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Ale przy nowoczesnym kotle pelletowym zagotowanie nie grozi, zbyt dużo różnych zabezpieczeń...Czyli nie ma znaczenia dla poprawnego działania instalacji? Przy starych kotłach węglowych zasypowych zagotowanie wody to nie problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Digitrax Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #9 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 W najnowszym super hiper sterowniku w peleciaku może wystąpić awaria i np stale podnosić temperaturę kotła nawet gdy to nie jest potrzebne. Wystarczy ze "skleją" się styki przekaźnika lub mosfetu sterującego podajnikiem i/lub powietrzem. Naczynie otwarte ma uchronić kocioł przed uszkodzeniem a domowników przed utratą życia lub zdrowia. Poszukaj w necie fotek z wybuchów kotłów w domach. Jak pięknie ściany znikają i stropy 😄 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liban Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #10 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, zapytałem hipotetycznie. U siebie montuje naczynie przelewowe do drugiego króćca zasilania. Pod pierwsze mam podpięte zasilanie na grzejniki. To nie jest chyba zabronione? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Digitrax Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #11 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Nie jest. Wytyczne są takie, że pomiędzy wyjściem z kotła a naczyniem otwartym na całej długości tej rury jej średnica wewnętrzna nie jest mniejsza niż 25 mm (1 cal), nie ma zaworów, filtrów, pomp, syfonów, przewężeń i w kierunku kotła musi być minimalny spadek aby odpowietrzał się on bez problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liban Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #12 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Niestety u mnie będzie 20mm bo puszczam to wszystko przewodem wentylacyjnym z kotłowni na nieogrzewane poddasze. Ale po drodze nie będzie żadnej armatury i rura 20mm idzie pionowo do góry. Oczywiście rury w otulinie bo przelewową też daje z powrotem.Oczywiście naczynie na strychu będzie ocieplone wełną mineralną z rolki ze 30cm grubości minimum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelll Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #13 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Musi być MINIMUM 1 cal stalowa lub 28mm miedziana. Tak nakazuje polską normą. Jeśli nie masz możliwości montażu, to może lepiej zamknąć instalację i dać zbiornik przeponowy i zestaw bezpieczeństwa.oczywiscie jeśli producent dopuszcza taką możliwość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liban Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #14 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Najbezpieczniejsze przy kotłach na paliwo stałe są otwarte instalacje, nawet gdy ta średnica rury bezpieczeństwa będzie troszkę mniejsza.Wcześniej miałem naczynie wzbiorcze na końcu rury zasilającej grzejniki. 40lat chodzilo wzorowo a nie mialo nic wspólnego z jakąś normą. Teraz założony jest zawór 4D więc z racji tego musi być osobna rura bezpieczeństwa do zbiornika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkwapisz Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #15 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 3 godziny temu, liban napisał: Ale przy nowoczesnym kotle pelletowym zagotowanie nie grozi, zbyt dużo różnych zabezpieczeń... Czyli nie ma znaczenia dla poprawnego działania instalacji? Przy starych kotłach węglowych zasypowych zagotowanie wody to nie problem. Konstruktorzy Titanica twierdzili że jest niezatapialny. Nieoczekiwany splot przypadków może doprowadzić do katastrofy. Wiara w elektronikę i oprogramowanie jest bardzo niebezpieczna. U mnie naczynie wyrównawcze jest za zaworem i za cholerę tego zmienić nie mogę z uwagi na układ rur. Ale na kotle jest z tego powodu założona sekcja bezpieczeństwa. I raz już zadziałała, bo skzp02 ma taki durny zwyczaj, że kalibruje sobie zawór 3d. Nawet jak wyłączysz tę opcję, to po zaniku zasilania i jego przywróceniu i tak wykonuje kalibrację. Kalibracja polega na zamknięciu zaworu i wyzerowaniu nastawy gdyby ktoś nie wiedział. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelll Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #16 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 @mkwapisz szkoda czasu na porady, @liban wie lepiej i tylko zawraca cztery litery. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liban Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #17 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Oczywiście, że "nie wie lepiej", tylko że bardzo często wszyscy mamy coś niezgodne z normą w swoich instalacjach. Rozumiem , że Panowie montując kocioł sprawdzaliście instalatora i staliście przy nim podczas montażu.Jeśli tak to nie każdy ma taką możliwość i czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panstan Opublikowano 5 Sierpnia 2022 #18 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 13 godzin temu, liban napisał: Wcześniej miałem naczynie wzbiorcze na końcu rury zasilającej grzejniki. 40lat chodzilo wzorowo a nie mialo nic wspólnego z jakąś normą. ale pompa była na powrocie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liban Opublikowano 6 Sierpnia 2022 #19 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2022 Nie. Pompa była na zasilaniu i zawór zwrotny różnicowy, gdy chodziła instalacja na grawitacji jak "prundu" nie było. U mnie jest instalacja z górnym zasilaniem. Kocioł, zawór zwrotny różnicowy, obok bypass z pompą c.o.,rura leci na strych, na jej końcu jest rozprowadzenie po podłodze strychu do pionów i naczynie przelewowe 70cm ponad najwyżej położoną rurą. Wszystko na 2calach. Oczywiście naczynie podłączone do zasilania na strychu rurą 3/4" lub 1 cal", mowa o tych 70cm ponad rozprowadzeniu po podłodze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panstan Opublikowano 6 Sierpnia 2022 #20 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2022 Tak,monterzy różnie podchodzili do kwestii montażu jeśli chodzi o estetykę,funkcjonalność czy zgode z przepisami. U mnie grawitacja działa od 40 lat,pompka jest dołożona na powrocie,rzadko używana. Tak naprawdę instalacja najlepiej czuje się na grawitacji (ja też ;)). System "dolnego" rozprowadzania,a instalatorowi nie chciało się kuć w stropach i ścianach,więc nie wyszło to estetycznie (częściowo dało sie zakryć) a i rurę do naczynia puścił jako odnogę zasilania (nie w kotłowni) więc pompa na zasilaniu odpada. W razie modernizacji układ otwarty także odpada. Generalnie układ grawitacyjny otwarty jest tak prosty,że niech sobie tam działa następne lata 😄 Dobrze @liban że ci to działało,nie wnikam,ale ten zawór różnicowy na zasilaniu to jednak przeszkoda (wg przepisów). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Digitrax Opublikowano 6 Sierpnia 2022 #21 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2022 Godzinę temu, Panstan napisał: Dobrze @liban że ci to działało,nie wnikam,ale ten zawór różnicowy na zasilaniu to jednak przeszkoda (wg przepisów). Nie tylko przepisy tego zabraniają ale i zdrowy rozsądek. Bywały sytuacje, że kulka w zaworze różnicowym potrafiła się od temperatury odkształcić i zablokować całkowicie przepływ. Niechaj w tym samym czasie stanie się coś z pompą lub filtrem przed nią blokując przepływ. Tylko czekać jak coś rozpierdzieli. Pamiętajcie, że z jednego litra wody mamy ponad 1700 litrów pary i ona musi gdzieś znaleźć drogę dojścia do atmosfery by nie rozdupczyć domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.