Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pompa ciepła Lumen technik 18-s


master7711

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Zakupiłem nie dawno pc jak w tytule. Jest to pompa której producent już nie istnieje, mimo to jest praktycznie identyczna jak inny chiński wynalazek Zonda 18-s i pewnie kilka innych kooperacji polsko-chińskich. Pompa była zakupiona za nieduża kaskę, bo miała uszkodzoną jedną sekcje grzewczą (pompa składa się tak naprawdę z dwóch osobnych pomp po 9kw z osobnym sterowaniem, sprężarkami itp). Obecnie chodzi tylko jedna sekcja 9kw. Nabiłem ja od nowa czynnikiem na wagę książkowo 1940g R410a. Wg mnie natomiast coś nie działa jak powinno tzn. pompa tej mocy w pogodę jak dzisiaj tj. plus 10 stopni na zewnątrz, zdołała podnieść temperaturę wody przez dobę zaledwie o 10 stopni... Domek jest przed rozbudowa tzn ma zaledwie 70m2, w tamtym roku był ocieplony styropianem grafitem 20cm plus wełny prawie 30cm na strop, w dwóch pomieszczeniach podłogowa w czterech grzejniki przewymiarowane. Mały bufor 80l tuż za pc. Pompa chodzi cały czas na najwolniejszym biegu co tłumaczę sobie tym że temperatura czynnika po stronie wysokiego ciśnienia  tuż przed jednostką wewnętrzna wynosi ok 65 stopni. Strona powrotna na niskim ciśnieniu w tym samym miejscu ma około 26 stopni. Czy to normalne na tym czynniku? Czy temperatura powrotu gazu na tym czynniku za jednostką wewnętrzna nie powinna być niższa? 

 

Ps. Skraplacz płytowy jest jedyną wspólna częścią dla obydwu sekcji. Jest szczelny, grzeje tak już drugi tydzień, natomiast pompa wg mnie ma bardzo słaba wydajność tak jakby skraplacz słabo odbierał ciepło z czynnika. Pc chodzi cały czas na najwolniejszym biegu utrzymując temperaturę jak pisałem ok 65 stopni po stronie wysokiego ciśnienia. Myślałem że tej wielkości pompa będzie pracowała przy takiej pogodzie maks z 10h na dobę?

Dodam też że obecnie wychodzi na samo c.o. prawie 24 kWh/doba co jest chorą ilością wg mnie. Mogła by sobie chodzić wolno cały czas bez taktowania tylko żeby jeszcze grzała tę wodę powiedzmy do 45 stopni...

Michał

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.