Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Załatwiłem Pompe...


kufcio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

dzięki matce naturze i szalejącym wiatrom załatwiłem sobie pompę grundfosa 60tke.

 

Rozpaliłem w piecu, pojechałem do pracy, po 2h okazało sie ze klapka przy wentylatorze przy piecu nie poradziła sobie z cugiem i woda w piecu sie wygotowała.. pompa zapierniczała na sucho czy tez w parze wodnej i zaczęła piszczeć. Jutro ja wykręcę, na podmianę mam jakąś 40stke z tych po 80zł. Ale co z moim 2 miesięcznym grundfosem? piszczy czyli prawdopodobnie łożyska.. czy oby na pewno są tam łożyska? może jakieś tulejki ceramiczne? jest szansa na reanimacje?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automatyk nie rozpisuj sie tak bardzo:) szczegóły prosze. łozyska sa tradycyjne czy ceramiczne? jesli ceramika to gdzie to kupic?

Jesli bawiles sie czyms takim podpowiedz czy cos jeszcze mogło poleciec? licze na to ze wirnik bedzie cały.

 

grrrrr

 

Zachcialo sie zakrecac podłogówkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec zwieżle trzeba wkład wytrawic kwasem i jak po wytrawieniu bedzie oki to super jak nie to cały trzeba wymienić koszt min 120zł pluz robota i tyle

a jesli sam chcesz sobie grzebać to wykręc silnik wycisnij wirnik dokładnie oczyscs i przepłucz ,a co wyjdzie to zobaczysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykrecilem pompe, wyjołem wkład, smiesznie to wyglada,pierwszy raz rozbieralem taka pompe.

Nie wiem czy powinny byc lekkie luzy na tych "łożyskach" ? Wszystko wyglada OK, jakby poprostu na sucho szla i zaczeła piszczeć. Dalem jejWD40 i na kilka sekund na pierwszym biegu uruchomilem na sucho, piszczenia brak, ładnie kręci. Wsadze ja zpowrotem do ukladu i zobacze ile pochodzi.

Nie mniej jednak przygladalem sie pod kątem ewentualnej wymiany czesci... chyba w domu przy pomocy zwyklych narzedzi sie nie da.. jedno "łożysko" jest zaprasowane głeboko, drugi na metalowym kołniezu za plastikowym wirnikiem wody.. o ile wirnik wodny dalo by sie moze sciagnac to rozprasowanie i zaprasowanie tego drugiego raczej nie wykonalne.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykrecilem pompe, wyjołem wkład, smiesznie to wyglada,pierwszy raz rozbieralem taka pompe.

Nie wiem czy powinny byc lekkie luzy na tych "łożyskach" ? Wszystko wyglada OK, jakby poprostu na sucho szla i zaczeła piszczeć. Dalem jejWD40 i na kilka sekund na pierwszym biegu uruchomilem na sucho, piszczenia brak, ładnie kręci. Wsadze ja zpowrotem do ukladu i zobacze ile pochodzi.

Nie mniej jednak przygladalem sie pod kątem ewentualnej wymiany czesci... chyba w domu przy pomocy zwyklych narzedzi sie nie da.. jedno "łożysko" jest zaprasowane głeboko, drugi na metalowym kołniezu za plastikowym wirnikiem wody.. o ile wirnik wodny dalo by sie moze sciagnac to rozprasowanie i zaprasowanie tego drugiego raczej nie wykonalne.

pozdr

myślę że z tej zagotowanej pompy to długo kolega się nie nacieszy.Prawdopodobnie poszły uszczelniacze a może i uzwojenia też przegrzały.Może ich całkiem nie uszkodziły ale o ile pamiętam to izolacja na uzwojeniu ma 150 st. wytrzymałości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka pompe to sie na kolanie naprawia za pomoca dobrego srubokreta i imbusu

ale jak pracuje to mona powiedziec ze sie udało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że z tej zagotowanej pompy to długo kolega się nie nacieszy.Prawdopodobnie poszły uszczelniacze a może i uzwojenia też przegrzały.Może ich całkiem nie uszkodziły ale o ile pamiętam to izolacja na uzwojeniu ma 150 st. wytrzymałości

a co bym sie tak madrzył jak nie masz pojecia o czym piszesz

chyba tylko aby nabijac posty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.