Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kotły Ogniwo


maciejb78

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich to mój pewnie jedyny tutaj post ale gdzieś to musze napisać

NIE KUPUJCIE PIECÓW "OGNIWA"

4 lata temu popełniłem ten błąd potem to samo zrobiło 2 sąsiadów podajnik palenisko super ale płaszcz wodny nie wytrzymuje 4lat wykonany jest z takiej blachy ze rdza odpada całymi płatami i w efekcie zaczynają cieknąc .

moje 2 piece są do remontu czekam na odp serwisu co zamierzają z tym robić bo naszczęscie zostało mi 2 miesiące gwarancji sąsiadowi powiedziano ze ma sobie pęknięcie zaspawać drugi był sprytniejszy i szybko swój sprzedał

jeden piec moze się trafić felerny ale zeby 4 piece na tej same ulicy po 3,5 roku urzytkowania były przerdzewiałe i zaczynały cieknąc to nawet żałosne nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie zobaczyłbym zdjęcia uszkodzonego kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki post to bardzo silna antyreklama.

Najciekawszy w poscie jest ten tekst o rdzy odpadajacej itd. Korozja niskotemperaturowa?

Uzytkownik twierdzi ze 4 piece ulegly awarii. Ale to cos jak w ruskim dowcipie dokladnie go nie pamietam-ze samochody w Rosji rozdaja. Ale nie samochody tylko rowery, nie w calej Rosji tylko na placu czerwonym, i nie rozdaja tylko kradna.

 

drugi był sprytniejszy i szybko swój sprzedał

jeden piec moze się trafić felerny ale zeby 4 piece na tej same ulicy po 3,5 roku urzytkowania były przerdzewiałe i zaczynały cieknąc to nawet żałosne nie jest

 

4 kotly ulegly awarii ale w zasadzie to nie 4 tylko 3 bo sasiad swoj sprzedal, jeden pekl-niewiadomo jak, byc moze awaria jest latwa do usuniecia, a te dwa co panu rdzewieja to moze od niewlasciwej eksploatacji.

 

Nie chce byc posadzony o to ze sie czepiam ale kotly Ogniwo wygladaja dosyc solidnie, jest to jeden z najstarszych producentow kotlow na polskim rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki post to bardzo silna antyreklama.

Dokładnie tak to w chwili obecnej wygląda, stąd moja prośba o jakieś fotki, które uwiarygodniłyby relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też wydaje się to mało prawdopodobne. Mam znajomego, który użytkował a może nawet użytkuje do dzisiaj kocioł ogniwo, osobiście widziałem go po 10 latach palenia i był w idealnym stanie. Od czterech lat nie mam kontaktu z kolega, więc nie wiem czy dalej go ma. Mój ojciec, też ma ten kocioł, właśnie z przed 4 lat i nic się nie dzieje a pali mokrym drewnem i czym popadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne? Niekoniecznie.

I zwracam uwage ze uzytkownik, ktory tak psioczy na ogniwo to napisal na tym forum swoj 1 post. I od razu wytoczyl ciezkie dziala. Pamietam jak kumpel co sprzedaje dachy powiedzial ze 1 zadowolony klient sprowadzi moze 1 klienta, a jeden niezadowolony zniecheci 10. Ja podchodze z duza rezerwa do wypowiedzi zalozyciela watku. Taka wypowiedz gdyby okazala sie zmyslona/falszywa podpada pod KK-tak mi sie wydaje. No ale nikt tego przeciez nie sprawdzi. Chociaz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wymieniłem kociołek Ogniwo Biecz 17 kw, tylko dlatego, że był za mały. Paliłem nim przez 6 lat mokrym ,,flotem", miałem i węglem. Bez zaworu 4d, często na niskich temperaturach. Zero śladu rdzy, stan idealny. Teraz będzie zamontowany jako rezerwowy, na wypadek gdyby mój nowy zawiódł. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby było jasne nie sprzedaje nie montuje pieców ani nie mam nic wspólmego z przemysłem grzewczym

narazie odpowiedzią serwisu było "zadzwonimy do pana " i cisza

jeden piec naprawilismy własnymi siłami co widać na zdjęciu bo tam mogłem dojść spawarką w drógim piecu cięzko tam ręke włozyć a co dopiero coś robić

jeżeli coś by sie zepsuło podajniku , dmuchawie to trudno częsć sie zuzyła i trzeba wymienić ale nie zeby płaszcz woby zrobiony z blachy 4 lub 5mm niepamietam teraz miał po niecałych 4 latach dzióry

pracuje w metalu 12 lat i nie spotkałem sie z przypadkiem zeby blacha tej grubości przerdzewiała

moze pęknąc na gięciu jak w drugim piecu co pospawałem ale nie na środku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza sezonem grzewczym mój kociołek był zawsze otwarty, klapka na kominie też. Chodzi o przepływ powiwtrza, inaczej piec się poci i jest w środku mokry. Może to jest powodem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój piecyk to zwykły górnospalający, kosztował niewiele. Jednak nie mogę się do niczego przyczepić. Nigdy nie widziałem, żeby piec tak korodował. Ciekawi mnie, co tak naprawdę jest przyczyną ? Jeśli błąd użytkownika, to jaki ? Chyba że faktycznie wina blachy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakaś "felerna" seria. Rozumiem, że kotły były kupowane w zbliżonym okresie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze byłoby, żeby producent ze swojej strony postarał się to wyjaśnić. Można budować swój wizerunek i marke przez długie lata, a zepsuć jedną nieudaną serią. Jeśli to wina producenta, to istotne teraz jak się zachowa. Dla mnie ważne są opinie użytkowników, a nie kolorowe reklamy producentów. Wszyscy piszą, że ich kotły zbudowane są z atestowanej, najlepszej blachy. Jednak ani jeden nie daje gwarancji na blache, jedynie na spawy. Jestem przekonany, że wszyscy kantują na materiałach, duży czy mały. Konkurencja zmusza do obniżania cen, no i potem kupujemy i się dziwimy. Sądzę, że kocioł wykonany z gatunkowej blachy wytrzyma wiele lat, niezależnie od tego kto i jak w nim pali. Różnica w jakości materiałów jest ogromna, cena także. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Można oczywiście rozważać błędy w produkcji, wady materiałowe, ale może rozważyć czy sposób palenia nie doprowadził do opisanych efektów. Myślę, iż doświadczeni forumowicze poradzą uzytkownikom opisanych konkretnych kotłów jak palić, w co wyposażyć tego typu kocioł aby nie dopuścic do takiej korozji jaka jest widoczna na drzwiczkach żeliwnych, rozumiem blacha wymiennika, ale dopuścic do takiej korozji na ww. drzwiczkach to "sztuka". Mam kocioł "Ogniwo"( ale zasypowy ) również 4 lata i być może gdyby nie uwagi kol. Heso też doprowadziłbym swój kocioł do podobnego stanu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przekonany, że to wina blachy. No bo dlaczego mój 6 letni kociołek jest w dobrej kondycji ? Jak pisałem wcześniej, paliłem mokrym ,,flotem" i w większości czasu na niskich temperaturach. Na zasilaniu średnio 45 st, w mrozy 55 st. W piwnicy też miałem wilgoć. Ta sama firma i tak diametralnie różne przypadki ? ,,Takie rzeczy, to tylko w Erze" :-) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Można oczywiście rozważać błędy w produkcji, wady materiałowe, ale może rozważyć czy sposób palenia nie doprowadził do opisanych efektów. Myślę, iż doświadczeni forumowicze poradzą uzytkownikom opisanych konkretnych kotłów jak palić, w co wyposażyć tego typu kocioł aby nie dopuścic do takiej korozji jaka jest widoczna na drzwiczkach żeliwnych, rozumiem blacha wymiennika, ale dopuścic do takiej korozji na ww. drzwiczkach to "sztuka". Mam kocioł "Ogniwo"( ale zasypowy ) również 4 lata i być może gdyby nie uwagi kol. Heso też doprowadziłbym swój kocioł do podobnego stanu.

Pozdrawiam

jaka rdza na drzwiczkach jak masz na mysli te troche nalotu to przepraszam ale nie kupuje pieca zeby koło niego biegac ze szmatką i oliwką nacierać

poprzedni piec był zasypowy robiony w zakładach PKP i przepracował juz 30 lat i grzeje dalej bez najmniejszego wycieku niestety juz nie u mnie

temperatury byłu 40 - 50 stopni 55 w największe mrozy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.