Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Niedopalone drewno przy paleniu od góry


patrixo098

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pewien problem mam starego żeliwniaka camino od zawsze palone było w nim od dołu. Teraz ja wprowadzam palenie od góry palone jest tylko i wyłącznie drewnem. Robię to tak że układam grube polana na dół na to cieńsze takie na 2 palce deski i na górę taka cienka drzazga sosnowa. drzazgę podpalam powietrze wtórne otwarte tak na 5mm powietrze pierwotne tak na 1cm. pali się całkiem ładnie ale piec wolno startuje po ok 30min grzejniki są ciepłe temp na piecu dobija 50stopni po ok godzinie może max tam jest 55-60 stopni oprócz tego po spaleniu mam dużo takich niedopalonych czarnych kawałków coś jak spieki wygląda mi to na niedopalone drewno czy coś robię źle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko robisz dobrze zawsze trochę węgla drzewnego zostanie mam tak samo przy drewnie przegarniam popiół i na te węgielki kładę znowu drewno i rozpalam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak przegarniasz ti dodajesz drewno to palisz "od dołu" ?  chyba że nie chodzi o kocioł wodny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robię tak po wygaszeniu jak chcesz zachować stałopalność  to wyciągasz resztki żaru ładujesz drewno i żar na górę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wam powstaje ten węgiel drzewny to nie za mało powietrza? Jak u siebie piec kuchenny  (nie kocioł) przegonię na drewnie do pieczenia lub smażenia to zostaje tylko szary pył w popielniku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszyła wodne przeszkadzają w odpaleniu węgla drzewnego w ostatniej fazie brak właściwej temperatury tak to widzę ale to nie jest jakiś dramat tego się nie wyrzuca tylko spala następnym razem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię tak jak mam dopalic koks powstały z węgla  tak czy siak jest to metoda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2021 o 11:22, bajek napisał:

Nie robię tak po wygaszeniu jak chcesz zachować stałopalność  to wyciągasz resztki żaru ładujesz drewno i żar na górę

 

W dniu 10.04.2021 o 09:41, bajek napisał:

Wszystko robisz dobrze zawsze trochę węgla drzewnego zostanie mam tak samo przy drewnie przegarniam popiół i na te węgielki kładę znowu drewno i rozpalam

Super, tylko post wyżej pisałeś, że kładziesz drewno na węgielki, a nie odwrotnie? chyba przejęzyczenie.

Ten ruszt wodny to tragedia dla drewna,  można spróbowac jak radzi Sambor.  Lata temu jak miałem GS z rusztem wodnym, kładłem na niego trochę węgla, potem drewno i odpalałem od góry, nawet nieźle to działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.