Czy wkład szamotowy coś daje?

[meehowy]

Witajcie,

Od ok. 12 lat używam kotła Klimosz Ling Combi na ekogroszek. Ostatnio zaczęły mi się rozsypywać płyty szamotowe, które są montowane między środkową a górną sekcją kotła. Obecnie z 3 poziomych i jednej pionowej została tylko pionowa.

Pytanie: czy faktycznie te płyty realnie kumulują ciepło i wpływają na zmniejszenie zużycia paliwa? Zastanawiam się, czy kupować nowe, czy sobie odpuścić. Bez szamotu zdecydowanie lepszy dostęp do czyszczenia kotła ;-)

Pytanie 2: na stronie producenta widzę dostępne zamienniki tylko betonowe, np. https://sklep.klimosz.pl/index.php?page=produkty&pid=277. Czy to to samo co szamot?

 

Pozdrawiam,

Michał

[pochłaniacz]

Wyjmij szamot, powieś deflektor, i będziesz widział jakie są efekty.

 

[meehowy]

3 godziny temu, pochłaniacz napisał:

Wyjmij szamot, powieś deflektor, i będziesz widział jakie są efekty.

 

Deflektor żeliwny mam od zawsze zaraz nad paleniskiem, poniżej rusztu, a te wkłady szamotowe są dużo wyżej. Czy mówisz o jakimś innym deflektorze? I o jakich efektach mówisz?

Michał

[pochłaniacz]

O tym deflektorze właśnie pisałem. Nie mogłem znaleźć przekroju tego kotła, i nie wiedziałem, czy po za szamotem coś tam jeszcze zostało zastosowane.  

Na zdrowy rozsądek, to skoro producent zastosował takie rozwiązanie, to raczej powinno tak być.  Widziałem filmik, na którym człowiek wkładał takie płyty do kotła, i w ten sposób wykonał dłuższy kanał spalinowy.

[Animus]

4 godziny temu, meehowy napisał:

Witajcie,Od ok. 12 lat używam kotła Klimosz Ling Combi na ekogroszek. Ostatnio zaczęły mi się rozsypywać płyty szamotowe, Pytanie: czy faktycznie te płyty realnie kumulują ciepło i wpływają na zmniejszenie zużycia paliwa?

Te płytki pewnie wydłużają przepływ spalin w kotle.

Nie da się tego wyrzeźbić z cegieł szamotowych albo dokupić? 

[meehowy]

To by się zgadzało, bo oryginalnie jak były wszystkie elementy szamotowe, to wymuszało to "zawijanie" spalin. Ciekaw jestem czy realnie przekłada się to na większą wydajność i o ile. Poszukam ich u producenta albo coś wyrzeźbię samemu.

Michał