Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dobór kotła na pellet, dom szkieletowy


PiotrKos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów i chciałem prosić o pomoc w dobraniu systemu ogrzewania, w domu który buduję.
Jako totalny amator budowlany, po wycofaniu się głównego wykonawcy zostałem z moją budową sam i tak to ciągnę od 2 lat, w weekendy i godzinach po pracy. Teraz przyszedł czas na hydraulikę i CO.

Dom to szkieletówka. Zapotrzebowanie cieplne wyliczone wg strony cieplowlasciwe: https://cieplowlasciwie.pl/wynik/7at5

Na dole planowana jest podłogówka (ok 70m2 pow. grzanej), góra 4 grzejniki.
Od początku planowane było ogrzewanie piecem na pellet + bojler CWU 200l na 4os.

W momencie planowania ogrzewania z tym pelletem wszystko wydawało się proste, wstawiasz kocioł i siup, a po lekturze forum widzę, że nie do końca to takie proste wszystko i jest parę zmiennych. Tzn, wiem że to jest możliwe, ale nie w moim budżecie.

Po przeczytaniu wielu wątków na tym forum mój wybór padł na palnik KIPI, a konkretnie na kocioł Slimko 12Kw. Głównie ze względu atrakcyjną cenę, w której udało mi się go znaleźć, na zakresy pracy 4-12kw, wymiary i palnik ze sterowaniem. Dobre wrażenie zrobił na mnie ich serwis i chęć pomocy tu na forum + obszerny temat o Kipim, gdzie sporo wiedzy nt. użytkowania. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie jeden szczegół.

Dużo wcześniej przed wyborem kotła został wymurowany systemowy komin Brata (fi200, wkład z szamotu). Jak się okazuje dzisiaj jest to w pewnym sensie ograniczeniem bo pomijając średnicę wylot komina (45st) jest na wysokości 1900mm

W Slimko problemem jest to, że tam wylot czopucha jest na wysokości 44cm od podłogi, poza tym zalecana średnica komina to 160mm. Jakbym wstawił Slimko to musiałbym ciągnąć ponad metrową rurę kominową obok komina, czego nie zalecają w DTR (max 400 czy coś koło tego) w i tak małej kotłowni  + ewentualnie ze względu na średnicę zakładać jakiś regulator ciągu (tak przypuszczam, ale nie jestem pewien).  

W zasadzie kupiłem już ten kocioł, jednak wstrzymałem wysyłkę ponieważ wątpliwości wraz z kolejnymi tematami na forum się pogłębiają.

Oprócz tego kupiłem sterownik ecoSTER Touch Kipi i ecoNET300.
Kotłownia jest mała 5,6m2, po zobaczeniu wymiarów kotła i tego jak to będzie ustawione, stwierdziłem, że Duoko 15kw, nie zajął by mi wiele więcej miejsca choć ma zasobnik z boku. Dodatkowo ma średnicę czopucha 180 od góry więc w sumie by pasowało. Duoko paradoksalnie mniej by zajął miejsca w małej kotłowni ale boję się czy 15kw to nie za dużo na taki domek?

Z różnic pomiędzy slimko i duoko wychwyciłem jeszcze pojemność wodną (43L vs 74L duoko), ludzie pisali, że ma to znaczenie przy podłogówce, czy w tym przypadku te wartości są aż tak skrajne?

W tym momencie mam mocną zagwozdkę co zrobić, czy zostać przy Slimko bo ten komin nie jest aż tak istotny czy może dopłacić parę stów za Duoko? Czy oba odpuścić i dać sobie chwilowo na wstrzymanie? Czy ten sterownik pokojowy do podłogówki jest faktycznie niezbędny czy jednak zostawić "na potem", skoro podłogówką lepiej steruje się czujnikiem pogodowym?

Biorę pod uwagę jeszcze zupełnie inne (nieznane mi) rozwiązania, ale tu jest ograniczeniem budżet, na kocioł mam max 12000. I nie upieram się przy Kotłospawie.

Na bufor może teraz nie wystarczyć funduszy, ale rozważam z czasem taką opcję, gdyby się okazało, że kocioł się męczy na niskim zakresie. (+ jakąś instalację PV na trackerze bo miejsca wokół sporo, ale to daleka przyszłość)

No i plusem w tej sytuacji jest chyba to, że nie mam jeszcze zrobionej instalacji, brak schematu (uzależniam go od kotła).

Proszę o opinię i pomoc co robić w tej sytuacji.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uświadomie Cię w kilku rzeczach zanim zlecą się ludzie komplikując życie do potęgi entej i zaczną Ci wciskać kotły po 20 tys.

Jak kocioł pelleciak jest za duży to zagrzeje co ma zagrzać i się wygasi - jak nie jesteś pasjonatem i nie chcesz siedzieć tam dzień i noc, żeby ustawić poprawnie modulacji to tak to będzie działać - zagrzeje wodę z jedną ustawioną mocą i koniec palenia. Więc czy to będzie 10, czy 12, czy 15 kW aż takiego znaczenia nie ma - ustawisz jedną moc i koniec. Fajnie jest mieć do tego bufor - nawet 100 litrów podwieszone na ścianie bo kocioł włączać będzie się rzadziej. Efektywniej spalać będą kotły dopasowane i modulujące mocą z dobrymi algorytmami ale coś za coś (kasa).

Jak chcesz coś taniego:
1. Kotły Leszka Katla 11kW na Kipi - cena fajna, wymiennik pionowy, pytanie czy masz jak to obejść i wyczyścić. Z plusów duży zbiornik.

2. Ferroli Biopellet 12kW - minusy to mały pojemnik na opał, palnik bez samoczyszczenia, trochę upierdliwe sterowanie bez wypasów trzeba dokupić zewnętrzny sterownik z plusów to cena, wentylator wyciągowy i można rurę długą do komina wstawić nawet w poziomie i jest to kompakt.

3. Technix Bio 10kW- nowość na rynku - sterowanie może być lekko ubogie (jeden mieszacz, szczegółów nie znam) ale jakaś pogodówka tam jest. Palnik bez samoczyszczenia, ale tutaj pcha to ślimak w bok, więc spieki jakoś oczyści, gorzej jak się coś do rusztu poprzykleja i pozatyka otwory.

Jak chciałeś kipiego to bierz nr 1 i wstawiaj regulator ciągu.

Co do sterowania temp. w domu - zależy czego chcesz i za jaką kasę. Plum ma moduł rozszerzeń i w razie czego jesteś w stanie coś zadziałać, Ferroli nie ma pogodówki, Technix ma, ale nie wiem czy obniża temp. obiegu przy termostacie. Dużo zależy czego chcesz i jak rozplanujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego masz bardzo małe zapotrzebowanie na ciepło. Przy takim domu najlepiej sprawdziłaby się PC. Szkoda że niktCi nie doradził przed budową kotłowni, komina itd. bo PC wyszłaby taniej. Jeśli już upierasz się przy pellecie to najlepszy byłby kociołek z jak najniższym progiem modulacji albo rozbudowa o bufor.  Ja szukałbym czegoś z wentylatorem wyciągowym i pionowym wymiennikiem. Sam posiadam takiego kompakta bez mechanicznego czyszczenia rusztu i działa bardzo dobrze. Sam przedmuch wystarcza, ruszt nigdy nie był zapchany. Obsługa tego kotła to ok 10 min tygodniowo wraz zasypaniem pelletem. Ferroli biopellet pro to fajny i prosty kociołek. W swoim budżecie zmieściłbyś się razem z niedużym buforem. Alternatywnie radziłbym rozważyć jeszcze blackstara. Trochę ponad Twój budżet ale ten kociołek płynie moduluje już od 2kW (nie potrzebujesz bufora), jest bogato wyposażony  i niemal bezobsługowy. Naprawdę w tej cenie rewelacyjny kocioł.

A skąd w ogóle jesteś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PiotrKos kolego teraz to już musztarda po obiedzie skoro praktycznie wszystko kupiłeś , to nie pozostaje Ci nic innego jak dokupić bufor min 500 litrów i masz problem rozwiązany całkowicie. - koszt 2000

W kwestii rury kominowej to musisz ją podciągnąć o ten metr , ja bym dokupił 1 m taką rura w rurze z ociepleniem, albo przeniósł  podłączenie niżej. Ale ta rura ocieplona wystarczy.- koszt 150 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, shogunzlasa napisał:

minusy to mały pojemnik na opał

105kg to największy pojemnik w kompaktach. W przypadku tego domku to starczy na ponad tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kocyl napisał:

Ferroli biopellet pro to fajny i prosty kociołek. W swoim budżecie zmieściłbyś się razem z niedużym buforem.

Ale już sterownik Ferroli bufora nie obsłuży. Do tego jak nie wyodkurzasz na czas to Ci popiół ten koszyk do palenia zajedzie i zgaśnie (taka ekstramalna sytuacja).
Znowu bufor minimum 500 litrów proponują żeby Ci z tej kotłowni nic nie zostało, przecież inny działać nie będzie.
Co do zbiornika to w takiej Katli od Leszka na standardzie mamy chyba 300 kg, jakieś czyszczenie palnika jest i jak się wnerwisz to i cały sezon bez czyszczenia objedziesz.
Oczywiście padł też Blackstar za kilkanaście tysięcy...

Standardowo jak przypuszczałem - jak nie zainwestujesz 15 tysięcy na  super kocioł albo kocioł z super baniakiem to się w piecu palić nie będzie a Ciebie czeka strach i zgrzytanie zębów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec rozwiązanie już masz. Bierz tego ferroli i bufor i bedziesz zadowolony. Choć ja i tak na Twoim miejscu poszedłbym w PC.

Kosztowo wyjdzie podobnie lub niewiele drożej, ale bezobsługowo, bez potrzebnego miejsca na składowanie pelletu, możliwością chłodzenia latem i perspektywa oszczędności przy późniejszym montażu FV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, shogunzlasa napisał:

Ale już sterownik Ferroli bufora nie obsłuży. Do tego jak nie wyodkurzasz na czas to Ci popiół ten koszyk do palenia zajedzie i zgaśnie (taka ekstramalna sytuacja).
Znowu bufor minimum 500 litrów proponują żeby Ci z tej kotłowni nic nie zostało, przecież inny działać nie będzie.
Co do zbiornika to w takiej Katli od Leszka na standardzie mamy chyba 300 kg, jakieś czyszczenie palnika jest i jak się wnerwisz to i cały sezon bez czyszczenia objedziesz.
Oczywiście padł też Blackstar za kilkanaście tysięcy...

Standardowo jak przypuszczałem - jak nie zainwestujesz 15 tysięcy na  super kocioł albo kocioł z super baniakiem to się w piecu palić nie będzie a Ciebie czeka strach i zgrzytanie zębów :D

Co znaczy nie obsłuży bufora? Przecież on ma zagrzać bufor do zadanej temperatury.

Trzeba tylko dodatkowy sterownik do pompy i mieszacza.

Kocioł bez bufora lub szerokiej modulacji w tej instalacji będzie utrapieniem. 

Będą dodatkowe tematy: dlaczego tak czeto się odpala, dlaczego tak dużo pali, kopci  itd.

Przecież on w tym domu ma maksymalne zapotrzebowanie 5 kW i to przy - 25 stopniach.

Palniki obrotowe czy ze zgarniaczem też nie do końca są bezobsługowe.

Za te kociołki z komora spalania nie wymagają  aż tylu ingerencji w parametrach spalania.

Na dodatek działają na podciśnieniu co przypadku kolegi PiotrKos będzie lepszym rozwiązaniem.

Raz jeszcze powiem że najlepiej sprawdziłaby się PC.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi właśnie o dodatkowy sterownik. W ferroli jeszcze pół bidy bo jak dokupisz fajny sterownik to to ogarniesz, ale sam kocioł bufora nie ogarnia. Nie ogarnia też mieszacza, więc można powiedzieć, że w stosunku do Pluma jest ubogi. Jest też ciężki w obyciu, grzebiesz po hieroglifach i sprawdzasz co oznaczają.

Moim zdaniem Katla na Kipim i bufor 200-300 litrów to najlepsza opcja do 10 tysi. Duży kosz, fajne sterowanie, samoczyszczenie, pionowy wymiennik. Można tego miesiąc nie ruszać a i tak się palić bedzie.

Poza tym - zgadzam się, że pompka by tu fajnie działała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Zapomniałem dodać jedną rzecz - w DTR od Slimko jest napisane, że nie zalecają podłączenia wody z hydroforu, zaś u mnie z racji miejsca jest studnia głębinowa + hydrofor 300L. Czy to może chodzić o to, że wody może zabraknąć w układzie w przypadku jakiejś awarii hydroforu?

Sprawa z kupionym Slimko jeszcze nie jest musztardą po obiedzie bo mam czas, żeby się z tego bezboleśnie dla obu stron wycofać.

Pompę ciepła rozważałem dosłownie przez chwilę, ale odpuściłem głównie ze względu na zamrożone pieniądze w kominie (hehe). Poza tym nie wierzę, że są to rzeczy projektowane na lata, zresztą jak całe dzisiejsze produkowane AGD, samochody itp. Dziś projektują głównie księgowi. Jeśli kogoś stać to ja nie mam nic przeciwko, mnie nie stać. Z kotłami być może jest podobnie, ale koszty w razie awarii czy wymian inne. Oprócz kotła w tym domku będą jeszcze 2 potencjalne źródła ciepła: kominek + kuchnia kaflowa. Będzie tam palone rekreacyjnie, w okresach przejściowych i w razie braku prądu. Fajnie jakby to "gadało" z kotłem. Czy w tym przypadku sterownik pokojowy ma sens?

Dom stoi na skraju lasu niedaleko Koszalina (12km od miasta), jednak miejsce mocno nasłonecznione bez drzew w bezpośredniej okolicy domu.

Mam chęć uzależnienia się w jak największym stopniu od prądu, energetyki i jego cen, które raczej nie będą spadać.:) Z czasem rozważam instalację PV (ale raczej off grid), do tego jest obok domu staw, a raczej zalew (100x50m) ze stałym przelewem gdzie aż, na którym aż się prosi o założenie jakiejś turbiny, ale to po kolei. Chodzi o to, że tutaj ewentualny bufor mógłby być wykorzystany i zasilany z kilku odnawialnych źródeł. "Bezobsługowy" pellet to głównie ze względu na żonę :) Ja mógłbym palić drewnem bo lubię to od początku do końca, przynajmniej dopóki mam siły. Telewizora nie mam, ruszać się lubię :)

Przy Ferolli istotna jest jakość pelletu, dlatego wolałbym Kipiego. Blackstara też rozważałem i podoba mi się bardzo, ograniczeniem cena. Katla - muszę się bliżej przyjrzeć. Kipi, pionowy wymiennik, dobra cena wydaje się to naprawdę spoko.

Jak myślicie, w obecnej sytuacji i tego co się szykuje gospodarczo ceny kotłów będą spadać? Może jednak warto się wstrzymać z zakupem..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny kotłów spadać raczej nie będą - małe kotły poszły w górę początkiem tego roku i na spadek się nie zapowiada.
Jakość pelletu ważna jest zawsze - pytanie czy dany kocioł wypierdzi spieka czy nie. NIE MA KOTŁÓW KTÓRE SPALAJĄ GORSZY PELLET, bo się tego spalić nie da.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy co kto uważa za gorszy pellet , ja swój syf spaliłem co prawda mieszając go z lepszym żeby jakiś zadowalający efekt był , ale nigdy więcej od tego producenta już nie kupię to naprawde był syf , nawet nie wiedziałem ze coś takiego można sprzedawać ludziom różnokolorowe kawałki plastiku , jakieś nitki strzępy gąbki . Sam mam o 4 kw za duży kocioł , ale w niczym mi to nie przeszkadza zagrzeje co ma zagrzać i wygasi się z tym że ja nie mam podłogówki wiec sprawa uproszczona , bufor nie jest mi konieczny , wystarcza termostat pokojowy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Trener40

Przecież te obrotówki, samoczyszczące nie zostały wymyślone do spalania czystego paliwa..., więc producenci tych palników mobilizują jednak ludzi do spalania taniego  syfu, takiego jak właśnie produkuje ten Twój " już były" dostawca...omijaj gościa, a nawet mu podeślij kontrole... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam jak to jest ? nam każe się zakładać kotły z piątą klasą zakazuje  spalania śmieci a tacy producenci bez konsekwencji pelletują śmieci i sprzedają dlaczego oni nie podlegają nadzorowi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, PiotrKos napisał:

Witam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Zapomniałem dodać jedną rzecz - w DTR od Slimko jest napisane, że nie zalecają podłączenia wody z hydroforu, zaś u mnie z racji miejsca jest studnia głębinowa + hydrofor 300L. Czy to może chodzić o to, że wody może zabraknąć w układzie w przypadku jakiejś awarii hydroforu?

Sprawa z kupionym Slimko jeszcze nie jest musztardą po obiedzie bo mam czas, żeby się z tego bezboleśnie dla obu stron wycofać.

Pompę ciepła rozważałem dosłownie przez chwilę, ale odpuściłem głównie ze względu na zamrożone pieniądze w kominie (hehe). Poza tym nie wierzę, że są to rzeczy projektowane na lata, zresztą jak całe dzisiejsze produkowane AGD, samochody itp. Dziś projektują głównie księgowi. Jeśli kogoś stać to ja nie mam nic przeciwko, mnie nie stać. Z kotłami być może jest podobnie, ale koszty w razie awarii czy wymian inne. Oprócz kotła w tym domku będą jeszcze 2 potencjalne źródła ciepła: kominek + kuchnia kaflowa. Będzie tam palone rekreacyjnie, w okresach przejściowych i w razie braku prądu. Fajnie jakby to "gadało" z kotłem. Czy w tym przypadku sterownik pokojowy ma sens?

Dom stoi na skraju lasu niedaleko Koszalina (12km od miasta), jednak miejsce mocno nasłonecznione bez drzew w bezpośredniej okolicy domu.

Mam chęć uzależnienia się w jak największym stopniu od prądu, energetyki i jego cen, które raczej nie będą spadać.:) Z czasem rozważam instalację PV (ale raczej off grid), do tego jest obok domu staw, a raczej zalew (100x50m) ze stałym przelewem gdzie aż, na którym aż się prosi o założenie jakiejś turbiny, ale to po kolei. Chodzi o to, że tutaj ewentualny bufor mógłby być wykorzystany i zasilany z kilku odnawialnych źródeł. "Bezobsługowy" pellet to głównie ze względu na żonę :) Ja mógłbym palić drewnem bo lubię to od początku do końca, przynajmniej dopóki mam siły. Telewizora nie mam, ruszać się lubię :)

Przy Ferolli istotna jest jakość pelletu, dlatego wolałbym Kipiego. Blackstara też rozważałem i podoba mi się bardzo, ograniczeniem cena. Katla - muszę się bliżej przyjrzeć. Kipi, pionowy wymiennik, dobra cena wydaje się to naprawdę spoko.

Jak myślicie, w obecnej sytuacji i tego co się szykuje gospodarczo ceny kotłów będą spadać? Może jednak warto się wstrzymać z zakupem..

 

Z tym hydroforem to pewnie chodzi o pracę w układzie zamkniętym i zaworem schładzającym. Chodzi po prostu o to,że jak nie będzie prądu to to hydrofor i układ schładzający nie zadziała. Co do kotła, to palenie śmieciowym pelletem nie ma sensu bez względu na to czy to Kipi czy zwykła komora spalania. Można znaleźć tańszy ale czysty pellet bez certyfikatów i spali się  w tym ferroli bez najmniejszych problemów. Co do tej katli i bufora to chyba tez potrzebny jest dodatkowy moduł? Jeśli już upierasz się na kotle z palnikiem to może coś na viperze? Te palniki modulują już od 1,5 kW. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy EcoMax 860 nie potrzebuje modułu do bufora, ale jakby co 850 i moduł i ma 3 mieszacze jakby chciał mieć wypasione sterowanie.
Ferroliego dla mnie główny plus to went. wyciągowy - nie trzeba wtedy kuć komina bo można mały wkład wrzucić. Ma swoje plusy, ma minusy jak każdy.

Może rzucić Ferroli i Techa i2/i3 i tam już posterować kilka źródeł ciepła, bufor itd.

Na viperze jest tylko jeden kocioł 14kW - półki i to jeszcze drogie z tego co kojarze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z innej beczki. Budujesz nowy dom za kilkaset tysięcy złotych, robisz instalacje CO i zostaje Ci kocioł. Tutaj kupujesz coś, co w większości domów pracuje prawie 8 miesięcy w roku, daje Ci komfort mieszkania i obok lodówki jest najważniejszym sprzętem. I nagle okazuje się że ów sprzęt ma być niedrogi, bo 2-3 tys. złotych różnicy to już za drogo. Jak to się ma do tych wydanych kilkuset tysięcy?  Nie rozumiem takiego podejścia, sorry. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.03.2020 o 23:25, PiotrKos napisał:

Oprócz tego kupiłem sterownik ecoSTER Touch Kipi i ecoNET300.

Widzę że mamy kolejnego bogatego inwestora, który wybór kotła zaczyna od zbędnych gadżetów i bezsensownej decyzji w sprawie kotła.

To że palnik kipi ma tak duży temat na forum to raczej dobrze o nim nie świadczy, rozrost tego tematu jest spowodowany obecnością na forum kilku sprzedawców tego palnika, który rozdmuchują ten temat aby "żył" jak najdłużej oraz problemami natury technicznej samego sprzętu.

Na pewno bym ci polecił kocioł Biawara 12kW ale z twoim nastawieniem i  pierwszymi zakupami on na pewno nie będzie współgrał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, sambor napisał:

To że palnik kipi ma tak duży temat na forum to raczej dobrze o nim nie świadczy, rozrost tego tematu jest spowodowany obecnością na forum kilku sprzedawców tego palnika, który rozdmuchują ten temat aby "żył" jak najdłużej oraz problemami natury technicznej samego sprzętu.

no comment

14 minut temu, sambor napisał:

Na pewno bym ci polecił kocioł Biawara 12kW ale z twoim nastawieniem i  pierwszymi zakupami on na pewno nie będzie współgrał.

Będą współgrały , wydane pieniądze nie zostały zmarnotrawione , wystarczy napisać maila do PLUM opisać problem wysłać zakupione gadżety , zostaną przeprogramowane i po sprawie. Zakupić jedynie słuszny promowany przez Ciebie kocioł na rynku od ponad 10 lat i będą z nim gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie czemu Kipi jest popularny? Sprawdźcie cenę netto ze sterowaniem dla producentów kotłów i dowiecie się dlaczego. Do tego STEROWANIE jest stosunkowo niezłe na tle konkurencji zwłaszcza w kotłach w okolicy 10 tys. Kipi dwa lata temu dostępny był w 3 kotłach na krzyż - a za chwilę go do lodówek wmontują. Jest popularny to i ludzie się o niego pytają.
Amica ma 10 razy złych opinii niż reszta, ale sprzedaje 10 razy więcej sprzętu.

@eliks jak masz kredytu 400 tys i tych 3-4 tysięcy Ci braknie żeby się wnieść do domu to będziesz odkładał do śmierci żeby sobie blackstara w kotłowni pooglądać? A może na tynkach przyoszczędzisz te 3 tysie, może wylewki na połowie domu machniesz? Może warto przez jakiś czas lać do wiadra a mieć fajny kocioł w kotłowni?  (bez urazy oczwiście do Twojej osoby :)
Można wstawić styro 30 cm po ścianie, meter wełny nad głowę i 7 szyb w okna, ale po pierwsze ponad pewną granice to się nie opłaca i nigdy się nie zwróci, po drugie pasowałoby do tego domu wejść i coś pożyć.

Ludzie kupują kocioł, chcą wmontować za daną kwotę trzasnąć drzwiami i tyle. Chcą mieć kojojowy wyświetlacz - niech mają, interniety - niech mają. Jeśli to dla kogoś ważniejsze niż modulacja - ewangelizować go będziesz? Chce tanio - uświadamiasz co za tą taniość będzie mieć - ktoś rozumny chce grzebać ustawiać - możesz kombinować, ale w większości przypadków kocioł ma działać bezobsługowo - czyt. jak przyjdziesz po 3 miesiącach to ma się tam palić choćby nikt tego do czyszczenia nie otwarł, temp. w domu ma się utrzymywać bez żadnego grzebania i jeśli ktoś ma na to kwotę X to za tą kwotę starasz się to zrobić. Informujesz go, że nie będzie to super ultra turbo mercedes ale spełni jego wymagania.

Ludzie mają inne hobby niż przeglądanie wykresów ze spalania - cieszą się, że mają ciepło i mogą robić to co ich interesuje - a czy się kocioł rozpali 3 razy czy 10, czy spali czapkę pelletu mniej czy więcej - to mało istotne. Dlatego też masa kotłów jedzie na dwustanie - czy to pelleciak, czy węglak i nikt tego nie zmienia przez cały rok.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, shogunzlasa napisał:

BS nie jest do oglądania, ale ma zapewnić komfort w domu, a w tej cenie dodatkowo bezobsługowość. Nie mów mi że wydając 400tys złotych nagle braknie Ci 3k na kocioł bo to bzdura. Planujesz budżet i w nim się wyrabiasz, ba, strych zawsze można zostawić na później, opcji i możliwości jest wiele. 

Taki najbardziej polecany tutaj kocioł na Kipim kosztuje już 12500 za 12KW więc nawet nie mówimy tutaj o 3k różnicy, tylko mniej, za to z sondą, internetem, łatwiejszą obsługą, większym zbiornikiem na pellet i pompą elektroniczną w zestawie. Czasem na prawdę trzeba siąść i pomyśleć żeby nie wyjść na tym jak typowy Janusz i nie wciskać ludziom kitu powtarzając cytuje opis w/w kotła z Kipim:

Obsługa kotła ogranicza się jedynie do okresowego wybierania popiołu z popielnika oraz dosypywania opału do kosza.

I chciałem zaznaczyć że nie poruszałem tutaj w wątku tematu Blackstara, ale jeśli zacząłeś....idget blockquote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i ja dorzucę swoje trzy grosze. Mam do sprzedaży cztery kotły Ferroli Biopellet, Pellux 100, Blackstar Fumus oraz fajnego składaka na wymienniku Skama z Viperem. Wszystkie na full wypasie oprócz wiadomo Ferroli który to jest typowo budżetowym kotlem spełniającym rewelacyjnie swoje funkcje grzania. Na początku myślałem że hitem będzie wymiennik + Viper ze sterowaniem skzp 04 ale niestety brak zbiornika ułomne sterowanie (choć wielu z was powie niemożliwe) niestety tak jest internet to nie wszystko w spalaniu pelletu, schodzenie na niskie moce też. Naprawdę niewiele brakuje temu zestawowi to uważam że Ferroli i Blackstar maja dopracowane sterowanie procesem spalania mimo że w Biopellet nie ma sondy lambda i one wygrywają pod względem bezobslugowosci. Blackstar dodatkowo sprężarka i odpopielanie które też jest w paru rodzimych konstrukcjach z marnym sterowaniem. Wszyscy zaraz napiszą ma grzać, wygasić i tyle. Ja niestety tak nie uważam, chcąc kupić np Biawara w porównywalnej konfiguracji okazuje się że płacimy więcej niż za rzekomego blacstara i tak jest w większości konstrukcji. Slimko, sonda, internet, mieszacze i wychodzi 16 tys złotych bez odpopielania, sprężarki i pompy elektronicznej ale kupiliśmy taniej bo kosztuje 12-13 tys goły. Sam się teraz zastanawiam że biawara będę musiał założyć sobie po pewnych udoskonaleniach chyba że uczciwie go sprzedam poniżej ceny zakupu żeby mieć czyste sumienie. Viper też dopóki nie otrzyma dobrego sterownika nie będzie wykorzystywał wszystkich swoich możliwości. Trochę dolałem jak zwykle oliwy do ognia ale takie jest moje zdanie i nic go nie zmieni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.