Skocz do zawartości

Deafnezz
Wiadomość dodana przez marcin,

W temacie dyskutujemy wyłącznie o polecanych aktualnie ekogroszkach (zalety, wady, jakość, cena). Wszelkie ogólne dyskusje proszę prowadzić np: Ogólnie o cenach opału itp... i podobne tematy

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem Karlika we wrześniu, spaliłem do tej pory 200kg.
W workach sucho, w zasobniku sucho, nieco pyłu na poszczególnych bryłkach, duża objętość popiołu, wg producenta do 9%, u mnie wyszło niecałe 7%, popiół w większości to taki "popcorn" i pył, nie ma spieków i kamieni.
Pali się bezproblemowo, bez znaczenia, czy mała, czy duża moc.

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie go podsumowaleś. Dokładnie pod tą recenzję podciągnął bym też Pieklorza z PGG. Taki sam popiół i też dużo objętościowo go jest. Żadnych kamieni ani piachu czy spieków. Wilgoć podobna, frakcja podobna. Poza tym nie mam uwag do Piekorza. Spala się spokojne, nie przeciąga temperatury nie brudzi kotła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paletę Karlika jeszcze dzisiaj wyszarpałem. Do końca sezon mam z bańki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny proszę o dyskutowanie tutaj o "Polecanym i odradzanym ekogroszku". Posty wydzieliłem tutaj:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karlik z PGG zamawiany, pakowany jak sugeruje data na workach na bieżąco dzień przed wysyłką. Wrzesień-październik 2021.

Przychodzi suchy. Nie jak pieprz, ale wody nie widać. Pierwsza tona miała niepodomykane worki w narożnikach. Kolejna już bez tej wady.

Od prawie miesiąca, pali się dobrze. Na temat zużycia trudno wysnuwać wnioski, bo jeszcze nie 100% sezon. W porównaniu do Sobianka Lwa (którym paliłem przez poprzednie dwa i początek tego sezonu) zostawia dwukrotnie więcej popiołu. No i jest typowy polski, czyli jasnoszaro-brązowy, a nie szaroczarny jak w ruskich/kolumbijskich? mieszańcach. Natomiast podawanie mam o 10% krótsze niż na Lwie (przy tej samej ilości powietrza), dzięki czemu pozbawiłem się niemal całkowicie spieków (początkowo się pojawiały, na Lwie oczywiście brak). Lew na tym ustawieniu i niższych temperaturach, które przez kilka dni już były, cofałby głębiej żar do retorty) Czyli Karlik lubi dłużej poleżeć. To może świadczyć o dobrej kaloryczności. Zobaczymy, jak to się będzie sprawdzać przy mrozach. Na sterowniku nie sprawdzę, bo mam przedpotopowy (jak cały piec).
Drobne grudeczki do rozkruszenia w palcach i sypki jasny, lekki popiół.

Nie smoli przesadnie Wczoraj, czyszcząc po tygodniowym paleniu miałem wrażenie, że po Lwie było więcej sadzy w kanałach.
Jak na razie jako to powiadają gwiazdy opałowego internetu "nie mam większych zastrzeżeń"

Popiół z jednej doby.

popiol.jpg

IMG_20211028_121524.jpg

Edytowane przez der
  • Lubię to 1
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ma rodzinę, to i za 2000 kupi, jeśli nie będzie miał wyboru. Łatwo sobie teoretyzować siedząc w cieple na emeryturze.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dojedzie wczoraj kupiony Karlik to już nie mam miejsca na całą paletę i musze ja rozłożyć na dwie części. Wtedy wezmę Karlika i porównam z Pieklorzem. Patrząc jednak na przysłane parametry ze świadectwa + to co kolega @Jockey pokazał na filmie nie spodziewam się żadnej różnicy. W sumie to jest mniejsza spiekalność Karlika tylko, a reszta parametrów praktycznie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, berthold61 napisał:

Jak  żeś ty to zauważył ? ja siedziałem od 6,55 do 7-15 i zero cały czas brak towaru a odświeżałem jak najęty .

A przepraszam, wg jakiego czasu? 😉

Sprawdzałem z pozycji horyzontalnej, jeszcze w łóżku, po zalogowaniu się w telefonie. Choć nie jestem przekonany, czy logowanie ma jakiekolwiek znaczenie, gdyż pierwszą tonę zamawiałem jeszcze bez rejestracji.

 

25 minut temu, daromega napisał:

Jak dojedzie wczoraj kupiony Karlik to już nie mam miejsca na całą paletę i musze ja rozłożyć na dwie części. Wtedy wezmę Karlika i porównam z Pieklorzem. Patrząc jednak na przysłane parametry ze świadectwa + to co kolega @Jockey pokazał na filmie nie spodziewam się żadnej różnicy. W sumie to jest mniejsza spiekalność Karlika tylko, a reszta parametrów praktycznie to samo.

Te świadectwa to lipa. Parametry na skraju ustawowego wymogu dla klasyfikacji. Na żadną z trzech przesyłek nie dostałem rzetelnego wyniku pomiaru, jak to się zdarzało z opałami innych dostawców, tylko takie teoretyczne banialuki.

 

 

Edytowane przez der
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że ostatnio 2/3 postów w tym wątku dotyczy tego o której i ile czasu jest dostępny węgiel na PGG przeniosłem tę dyskusję do osobnego wątku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipa czy nie te świadectwa, widząc na filmie jak to wygląda nie widzę różnic. W laboratorium bawił się nie będę bo nie mam jak i daleki jestem od takich zabaw, ale porównanie podstawowych parametrów jak ciepło, popiół, ilość czasu spalania na danej ilości na pewno porównam do Pieklorza. Tak jak napisałem nie spodziewam się żadnej różnicy po tym co widać na filmie. A co wyjdzie to napiszę za jakiś czas. Na razie też jest ciepło i robi się coraz cieplej, więc te wszystkie porównania trzeba zostawić na chłodniejszy moment. Teraz w dzień kocioł nie pracuje wcale u mnie (tylko przepalam wieczorami), a w domu chodzimy na krótki rękaw więc nie ma warunków nawet do testów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna perła 1600 , no ktoś tam ewidentnie stracił rozum . To warte maks tysiaka za tą ilość popiolu i moc . Lepiej już gumofilcami palic za te pieniądze . 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stabek 1500 zł 🙂 W ostatniej chwili łyknąłem 3 tony po jeszcze 800 zł. Musiałbym na łeb upaść, by kupić to po obecnych cenach. 

W internetach widać renesans ekomiałów. Co prawda ceny też zbójeckie, ale cóż zrobić. Widziałem też jakiś brykiet węglowy Panda blue w kształcie pastylek. Ciekawe czy ma to jakieś podobieństwo technologiczne do varmo. 

Edytowane przez MrWolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, FAFAŁ napisał:

Czarna perła 1600 , no ktoś tam ewidentnie stracił rozum . To warte maks tysiaka za tą ilość popiolu i moc . 

22MJ i 12% popiołu za tysiaka ?. Mocno rozrzutny jesteś...... Koło takiego czegoś przechodzi się obojętnie bez jakiegokolwiek zainteresowania.

Kupcie w tym sezonie PGG póki da się za w miarę normalną kasę. Te trochę popiołu więcej da się przeżyć i można wziąć to na klatę. Coś za coś. Poprawnie grzeje, spokojnie się spala, syfu w kotle nie robi o czym już napisane i pokazane na filmie jest wyżej.

Z kombinatorami i spekulantami na łatwą szybką kasę (naszą  kasę) da się wtedy zrobić tzw. włoski strajk. Nie kupimy i z tym zostaną, to rura im szybciutko zmięknie jak sobie kasę zablokują na rok przy inflacji 6% miesięcznie.

Taki sam włoski strajk z suszarkami stosuję od kilku lat. Używam tempomatu na ograniczeniach i od kilku lat nie są w stanie skroić mnie nawet na złamanego grosiczka. A żurawia zapuszczają w każdej możliwej dziurze gdzie tylko się zapuszczą z suszarą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karlik staniał z 815 pln na 800 pln ze strony PGG.
 

Edytowane przez RedEd
Punkt 15 zasad forum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karlik PGG zamówienie połowa września 2021, realizacja przełom miesiąca.

120kg. Opał zauważalnie "cichszy", mało strzyka w podajniku. Popiołu z tego 8,5kg zatem ~7%. W porównaniu do zeszłorocznego Lwa to dwukrotnie więcej. Zmniejszone podawanie, wydłużony czas między podawaniami (obecnie 7% czyli 3,5sek na 50sek ) Temperatura nastawiona od lat ta sama 56 stopni. Zero spieków. Lekkie, zwapniałe grudki kruszące się w palcach. Nie ma sadzy. W kanałach gruby ciemnoszary pył w nieprzesadnych ilościach. Nie kurzy się, łatwo się usuwa, nie przylega do ścianek. Brak wilgoci w zasobniku (pomimo braku wentylacji wymuszonej).
Dziś wsypałem 120kg, ale z dostawy sprzed tygodnia. Kolor opału ten sam, raczej matowy. Również suchy, ale na dnie każdego worka zauważalnie więcej drobnej frakcji, pojawia się również miał (dostawa miesiąc wcześniej tego nie miała). Nie są to duże ilości, ale warte odnotowania.
Na zdjęciach opał sprzed tygodnia, popiół z popielnika po 120kg i zebrany pył na niego z kanałów i pieca.

IMG_20211103_172616_resized_20211103_053113725.jpg

IMG_20211103_160036_resized_20211103_053114617.jpg

IMG_20211103_160631_resized_20211103_053114295.jpg

Edytowane przez der
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do września tego roku nawet nie wiedziałem co to produkty PGG. Nie interesowałem się nimi. Najpierw paliłem przez kilka lat opałem od lokalnych dostawców. Ostatecznie miałem dość spieków i/lub ilości popiołu po nich. Potem przez kilka lat Skarbek, a następnie przez kilka lat Lew Sobianka. Nie jestem przekonany, czy wszyscy palą akurat Karlikiem, bo od kierowcy z pocztexu słyszałem o sporej ilości wożonego Husky (kupujący twierdzą ponoć, że lepszy od CP) a najdłużej był w cenie poniżej tysiąca  z dostawą w ofertach internetowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj worek Karlika otworzyłem i zasypałem Batorego. Na pierwszy rzut oka frakcja połowę mniejsza od Pieklorza. Większość drobnicy takiej około 10mm. W Piekorzu przeważa granulacja około 25mm. Węgiel jest suchy można powiedzieć. Rozpalił się normalnie, pali się spokojnie tak samo jak Piekorz, nie przeciąga temperatury. Zobaczę czasowo jak wyjdzie i ile popiołu będzie to jeszcze dopiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z Jowisza jestem bardzo zadowolony , spała się porównywalnie albo trochę więcej jak bartex gold w zeszłym sezonie , może to kwestia za dużego kotła , ale dlatego tez zdecydowałem się na słabszy opał , kupiony jeszcze po 699zł/tona choć przy zimie zobaczymy czy nie braknie pod koniec sezonu …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie węgla Wesoła. Znalazłem sposób na całkowite bezproblemowe go spalenie.

Mam piec sas solid 19kw, obrotowy pancerpol. Palę w Pid.

Jak kupiłem piec 4 lata temu to nie mogłem sobie poradzić ze spiekami koksowymi (nie w węglu Wesoła, tylko jakimś mieszanym mocny ze słabszym). Miesiąc czasu kombinowałem ustawieniami bez dobrych rezultatów. Niedopalony koks spadał do popielnika. Wymyśliłem sobie  podwyższenie na palniku. Zrobiłem ośmiokąt z pociętej połówki cegły szamotowej. "Skleiłem" to na uszczelniacz wysokotemperaturowy, z zewnątrz ścisnąłem drutem żeby się nie rozpad i tym uszczelniaczem wysmarowałem boki od wewnątrz i trochę od góry żeby się nie przyklejał do szamotu żużel. Położyłem na palnik (zewnętrzny nie obrotowy pierścień). Wszystkie problemy zniknęły. Ta szamotowa korona leży luzem. O dziwo nie spada, nie podnosi jej też do góry węgiel przy podawaniu. Tylko jakby ktoś chciał to spróbować u siebie to ta powierzchnia którą ma się stykać z palnikiem musi być równa. 

Deflektor mam wywalony. Ten piec ma fabrycznie półkę ceramiczną nad palnikiem.

W tym roku postanowiłem kupić czystą Wesołą. No i się spiekała na potęgę i wywalało te spieki do popielnika a w palniku bajzel. Wymyśliłem że jak nie pozwolę temu spiekowi iść za bardzo do góry to go nie wywali. Kupiłem ruszt żeliwny okrągły fi 25cm na allegro niecałe 40dychy. Położyłem go tymczasowo na dwóch kawałkach (jakieś 4x3x5cm) szamotu na tej koronie szamotowej (4cm do góry). Wszystko teraz wypala. Pali się wzorcowo. 

Tylko jak pisałem. Mam palnik obrotowy. Czy to zda egzamin w innym nie wiem. No i palę w pid, czyli ten ruszt jest cały czas nagrzany. W dwustanie po postoju prawdopodobnie będzie jakiś czas kopcić zanim się ten ruszt nagrzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie mojego posta powyżej. Chodzi mi o węgiel z kopalni Wesoła bez żadnych domieszek. (nie wiem czy ten workowany co się tak nazywa jest z tej kopalni i czy nie jest mieszany). Kupiony luzem na lokalnym składzie. Chłop go miesza z jakimiś innymi. Poprosiłem go żeby sprzedał czysty. 

Chciałem kaloryczny węgiel, bo palenie innymi jest... wk....jące 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.