Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł ceglany (Kuzniecow) z buforem


Panstan

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądając ruskie piece online  parę miesięcy temu wpadłem na tego youtubera

 

a jego ciekawa strona to:

https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=auto&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.samteplo.ru%2Fkotel%2Fnuzhen-teploakuumuljator.html

http://www.samteplo.ru/boiler2.html

parę filmów z konstrukcji pieca także można oglądnąć.

To klasyczny przykład pieca Kuzniecowa z wymiennikiem rurowym podpiętym do bufora 1000 L. Dość ciekawa konstrukcja i potężne palenisko 100 kw,wg autora potrafiące nagrzać baniak w 1 h do 90*C i ja mu wierzę. Jak wiadomo przy okazji nagrzewamy masę akumulacyjną pieca która potem oddaje swoje ciepło wodzie w wymienniku,a w tym przypadku także przez ścianki do piwnicy. To marzenie każdego palacza ;), ograniczyć intensywne palenie do 1-2h /dziennie a później spokój. No i palimy czysto i bezdymnie drewnem. W Polsce powstało kilka konstrukcji tego typu ale na mniejszą skalę,pomysł jest jednak przedni. Mówię o piecach Kuzniecowa z wymiennikiem rurowym, klasycznych Kuzniecowów jest o wiele więcej,idzie chyba moda odkąd sam Kuzniecow był u nas już dwa razy na warsztatach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewielu chyba potrafi zbudować taki piec. Kiedyś piece kuchenne miały tzw. „podkowę” – do nagrzewania wody w bojlerze. Gdy podkowa przeciekała to przychodził fachowiec i naprawiał. Robota dość poważna. A jak w tym piecu? Gdyby wymiennik uległ awarii da się go łatwo zastąpić nowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu, 3 wymienniki umieszczone w komorze,wyjmuje się kilkanaście cegieł,rozkręca wymienniki i wymienia. Podejrzewam,że będzie działało 20-30 lat przy dobrze rozwiązanej ochronie powrotu.  Wrzuciłem tę ciekawostkę,bo dobrze obrazuje inwencje naszych wschodnich sąsiadów,którzy mają duże zasoby drewna i tradycje budowy pieców ceglanych. To wariacja pieca KIK Kuzniecowa http://kuznetsovstove.com/en/boilers .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Do 2 m3 sam piec ( moc paleniska) musiałaby być większa,w salonie nie postawisz giganta. Jakie cegły użyłeś na oblicówkę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Fajne ciepełko, ale nie w każdym domu ten piec się sprawdzi. W takim jak na zdjęciu jak najbardziej, ale w innych może być problem z dystrybucją tego ciepła do oddalonych zamykanych pomieszczeń . W pomieszczeniu w którym stoi za gorąco, a w tych oddalonych pomieszczeniach dużo chłodniej. Ale z buforem i częściową zawnętrzną izolacją pieca śmiało dawał by radę.

Jaki koszt postawienia tego pieca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszły sezon dom w trakcie budowy ogrzewałem tym piecem paląc w nim raz-dwa razy w tygodniu i nawet w oddalonych pomieszczeniach nigdy nie spadła temperatura poniżej 10st. Fakt że zima była łaskawa. Piec z zewnątrz nie nagrzewa się do wysokich temperatur, nawet po intensywnym paleniu nie ma miejsca do którego nie przyłożysz ręki bo byś się oparzył - oprócz drzwiczek naturalnie. Za to nawet po 24h od rozpalenia piec jest jeszcze dobrze ciepły, oczywiście w trakcie sezonu anie podczas pierwszego palenia gdy masa akumulacyjna dopiero się wygrzewa. Co ciekawe temperatura na antresoli, przy paleniu tym piecem, jest tylko o 3 stopnie wyższa niż na parterze i dystrybucja ciepła po pomieszczeniach w otwartej części domu jest bardzo równomierna. Jeszcze ciekawsza rzecz to pracując w pomieszczeniu gdzie piec odczuwalna temperatura była znacząco wyższa niż pokazywana przez termometr. Przy 18 w pomieszczeniu trzeba było pracować w podkoszulku.

 

Co do cen, gdy szukaliśmy wykonawcy ceny kształtowały się na poziomie 8-15 tys za robociznę plus materiał który u nas wyszedł niecałe 8tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bardzo ładnie się prezentuje. Gdybym startował w życiu i był młodym budowniczym chałupy to sprawiłbym sobie taki właśnie piec - idąc w ślad za klasykiem, czyli inwestując w to co się rozumie, jest niezawodne i nie zmusza do zgłębiania sterowników kotłowni.
Zacząłem trochę czytać… porównuję ten model do klasycznych kaflaków, dlatego zastanawia mnie:

- Do czego służą górne drzwiczki? – efekt wizualny może… nie wiem.
- Czy piec taki ma wyczystki (podobnie jak kaflowy)?
- Jak oblicza się moc takiego pieca? W kaflakach liczyło się kafle… czy jest wyznaczona minimalna granica?
Może dałoby się zastosować w mniejszym pomieszczeniu taki piecyk –zamienić kaflowy na ten ze zdjęcia?
- Czy ktoś „sprawdzał dymek” z komina – tak jak niektórzy koledzy z Forum?

Są to pytania stawiane z próżnej ciekawości, gdyż na drodze do szczęścia może stanąć przecież „zakaz, nakaz, dekret, ustawa” itp. itd.
Wszystko to o czym słusznie wspomniał kolega „SONY23” (w innych wątkach Forum).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zwolennikiem takich rozwiązań, ale to trzeba precyzyjnie dobrać do zapotrzebowania na energię i kubaturę budynku - nawet z pewnym niedomiarem. Akumulacja ciepła w masie cegły ma dużą bezwładność i to może stanowić problemy z komfortem cieplnym ( w nocy -5' a w dzień + 12'C). Dlatego jak wcześniej pisałem - pięc z częściową izolacja z zewnątrz + bufor który będzie oddawał ciepło w zależności od zapotrzebowania -- to byłoby idealne rozwiązanie. 

Mam znajomego który ma drewno za darmo ( tylko robota w przygotowaniu) i duży kominek z płaszczem wodnym na podłogę z grubego kamienia. Stąd wiem z czym się boryka jak wszystko rozgrzane a w dzień wyjdzie słońce i temperatury nieoczekiwanie wzrosną to zwykle intensywne wietrzenie preferuje - by nie kożystał z sauny wtedy kiedy nie chce.

Zabawne to jest bo nawet wieczorem kiedy zimno na zewnątrz jest, to są okna pootwierane by się wychodziło bo w środku za ciepło.  Dlatego ta moc powinna być dobrana z uwzględnieniem bezwładności z  pewnym niedomiarem + bufor by było fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, takim piecem w klasycznej wersji sterować sie nie da,ale to cały jego urok.

W dniu 24.10.2019 o 03:02, Fozgas napisał:

Może dałoby się zastosować w mniejszym pomieszczeniu taki piecyk –zamienić kaflowy na ten ze zdjęcia?

Możliwości budowy są prawie nieograniczone,to piec komorowy,więc w mniejszym byłaby 1 komora. Może być i pokojowy

http://kuznetsovstove.com/en/about-the-new-system

W dniu 24.10.2019 o 03:02, Fozgas napisał:

Jak oblicza się moc takiego pieca? W kaflakach liczyło się kafle… czy jest wyznaczona minimalna granica?

podobnie, 1 m2 pow grzejnej to ok 0.5 kw,czyli piec selera to ok 3-3.5 Kw przy czym ważniejszy jest tu rozmiar paleniska i komór wewnętrznych. Pełna moc to przy 2xpaleniu na dobę.

8 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Dlatego jak wcześniej pisałem - pięc z częściową izolacja z zewnątrz + bufor który będzie oddawał ciepło w zależności od zapotrzebowania -- to byłoby idealne rozwiązanie.

Zainteresował mnie właśnie ten pierwszy piec Rosjanina z dużym wymiennikiem i buforem 1000 L, jak opisuje w filmikach jego olbrzymie palenisko ma jednorazową moc 100 kW i wciągu 1h palenia zapewnia mu nagrzanie bufora. Z jego obserwacji wynika,że jednorazowe palenie zapewnia mu komfort cieplny na dobę przy temperaturach do -20* (zdaje sie okolice Permu). przy mrozach -20 /-40* pali dwa razy dziennie. Przy takim palenisku komora jest stosunkowo niewielka,ale większość wytworzonego ciepła akumuluje mu wymiennik,a z jego obliczeń wynika,że gdyby piec/kocioł nie miał akumulacji musiałby mieć bufor 2000 L aby zapewnił mu podobny komfort cieplny przy jednorazowym paleniu. Piec dodatkowo oddaje ciepło w piwnicy,ale nie było by problemem go zaizolować,gdyby była taka potrzeba. Jednym słowem masa akumulacyjna komory (tu pojedyncza ścianka cegły,bez szamotu) oddaje swoje ciepło do wymiennika jeszcze długo po wypaleniu wsadu. No ale do takiego pieca i duża piwnica potrzebna....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy czyta się opis zużycia opału to można założyć, iż las zamieni się w puszczę, przy tak małym zapotrzebowaniu na patyki do pieca. Sąsiedzi z północy wzięli piec „pod lupę” i dowiadujemy się, że wynalazki na węgiel, prąd i pellet nie dorównują mu w kwestii ekonomii... 

Zaciekawiły mnie też „wymagania dla komina” (zmniejszenie ciągu kominowego). Przypuszczam, że chodzi o zastosowanie RCK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek trzeba sobie powiedzieć, że każdy budynek (dom) jest inny i każdy piec jest inny (2 takie same piece lub 'kotły' postawione w takich samych modelowych domach stojących niedaleko siebie będą inaczej spalały ten sam opał - różnice niewielkie ale jednak). I nie każdemu wszystko. Rozwiązania które projektuje Kuzniecow wyglądają na niegłupie. Ale jak wspomniałem, każda chłupa inna, tam gdzie wstawisz bufor 1000l nie zastosujesz czegoś innego itd. Czy jest on w stanie w ciągu dokładnie godziny nagrzać 1000l do 90 stopniC, mam wątpliwości (może autor zaprezentuje jakieś empiryczne filmiki), chyba, że butor stoi przy piecu i nie ma dużych strat po drodze. A sam wymiennik znajduje się w palenisku, niestety taka prawda, że przestajesz palić i wężownica nie będąca w palenisku robi się chłodna (nie ma styczności z żarem i rozgrzanym szamotem). Wężownica w prezentowanym modelu na pewno ma olbrzymie zapotrzebowanie na ciepło. I co po godzinie przestaje palić? I już? Cały dom ogrzany? Żeby rozgrzać kubaturę takiego kolosa z filmu wychładzanego bez przerwy wężownicą potrzeba z 3-4h (apropos pompka czy grawitacja - chyba pompka, bo grawitacja i 1000l/h 90stopni to jakoś nie wierzę. Czerwona cegła raczej to słaba do akumulacji jest, szamot podraża inwestycję ale masa aku jest wtedy konkretna. 

Fozgas sąsiedzi z północy mają dostęp do steatytu, ponoć magicznego kamienia piromanów, więc im zimno nie jest. Kilka lat temu chodziły wieści, że Kuzniecow osobiście tylko projektuje piece, a nie je buduje czy bada empirycznie, nie wiem ile w tym prawdy.. ale wiem że XXI w daje nam dużo możliości. Ja np jestem niedowiarkiem i dopóki nie dotknę, nie pomierzę, nie pofotografuję to jestem sceptykiem. Więc apropo RCK to stestowałem taki regulator i mam na tą chwilę pozytywne wnioski ale to dopiero sezon rozpoczęty, będę testował dalej i wyciągał wnioski. Zapraszam do obczejenia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się na tych piecach nie znam, budował fachowiec, gość który mnie zawstydził jeśli chodzi o dbałość o szczegół, pierwszy raz widziałem żeby cegły pilniczkiem piłować żeby pasowały idealnie. Mogę powiedzieć tylko to co sam zaobserwuję.

Ale.

 

Ponieważ je lubię sobie różne rzeczy mierzyć, sprawdzać, namówiłem fachmana żebyśmy zainstalowali trzy czujniki: jeden w komorze spalania, drugi w komorze nad paleniskiem i trzeci przy czopuchu. To z pomiarami temperatury i ciśnienia na zewnątrz i wagą załadunku pozwoli uzyskać dużo ciekawych informacji. Ale najpierw muszę skończyć wykańczanie domu i się przeprowadzić żeby można było się tak pobawić, mam nadzieję że nastąpi to jeszcze w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, przebieram nogami, obfotuj możliwie wszystko, mi film zajmuje min 2 dni robocze, a też prowadze budoworemonty, ehh. W każdym razie ciekawy jestem wyników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i łapa w górę dla Ciebie, dziel się tą sztuką, to ważne żeby odkłamywać spalanie drewna. 

Jest to materiał odnawialny, w pełni ekologiczny, i może być tak spalany, że uzyski są nie mniejsze niż kotłów, tzw "eko"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu by nie, dostosowując odpowiednio ilość powietrza, można wyregulować proces niemal do perfekcji w kotle c.o. moim zdaniem łatwiej niż węglem, na którego jakość można być tylko zdanym losowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.