bojler Bojler nierdzewny, kwasoodporny.

[Gonzo19]

15 minut temu, emigrant napisał:

Przecież jest źle :).

teoretycznie tak, ale w praktyce nie widzę jakiś problemów. jest ZB 6Bar i w razie czego upuści nadwyzkę :)

31 minut temu, emigrant napisał:

Ładnie wszystko zrobione. Nawet stoi Biawarowy Pellux :).

A dziękuję, to moja pierwsza kotłownia w życiu pod każdym względem :) Zarówno posiadania jak i budowy(sam "tymi rencami" zrobiłem, nawet kominy jak i sam wszystko w pojedynkę wstawiałem do kotłowni. instalator był tylko pieczątki wbić w gwarancję)

[emigrant]

Najlepiej robić samemu. Niestety większość fachmenów to partacze z dużym ego. Szybko zrobić i spieprzać do innej roboty. Jak zwrócisz uwagę to wielki pan obrażony. Chcą kasę nie wiadomo jaką, bo jest duży boom budowlany aktualnie. Korzystają z tego z absurdalnymi cenami za swoją robotę. Kto nie ma lewych łap można wszystko samemu. Można też doczytać w necie jak czegoś się nie wie, albo zapytać na różnych forach i przeanalizować jakąś poradę. Trzeba tylko chcieć a można cały dom wybudować samemu. Na przykład sam dom buduje Patryk Skydive https://www.youtube.com/channel/UCMVNnhCSck6S0Ks3a6ehLTA  Na początku wszystko robił sam, ale jednak w późniejszym etapie musiał być potrzebny pomocnik. Niektórych rzeczy nie da się samemu. Czerpie wiedzę z netu, for i co do czego ma jeszcze dostęp. Wybudował dom w stanie surowym lepiej niż fachmeny od budownictwa. Wszystko dokładnie, aż za dokładnie :). Chociaż nie ma czegoś takiego jak "za dokładnie" ;). Pomału idzie robota do przodu, może 3-4 wolniej, ale idzie. Robi też błędy, ale to swoje błędy a nie cudze, za które jeszcze trzeba zapłacić... 

[emigrant]

Nawet nie wiedziałem, że istnieją bojlery z jakąś tam żywicą spożywczą. Nie potrzebują anody. Można pomyśleć, że dość tania alternatywa dla nierdzewki. Wystarczył mi ten temat, żeby do takich bojlerów się nie dotykać https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2365846.html  No nic, wszystkie drogi prowadzą do nierdzewki, nawet ze względu na to, że mój bojler też robi trochę za bufor schładzający dla kotła jak woda dojdzie do 90 stopni w kotle. Nie rzadko w bojlerze bywa 70 stopni a przy tej temperaturze może popękać emalia. Bojlery z nierdzewki chyba można grzać do 90 stopni bez problemu. 

[emigrant]

No i bojler z kwasówki już w produkcji od Chełchowskiego. Jak przyjedzie to porobię trochę fotek i Wam pokażę jak taki bojler wygląda od strony jakościowej. Co fajne można wiele rzeczy sobie zmieniać. Grubość izolacji można sobie zażyczyć jaką się chce - max chyba 8 cm. Można sobie zażyczyć, żeby zamiast króćców z gwintem zewnętrznym były wspawane mufy. Akurat dla mnie bardziej pasował gwint zewnętrzny - tak robią domyślnie. Zrezygnowałem z cyrkulacji, bo jej nie mam i nigdy nie będę mieć, więc jej nie wspawali. Można też trochę sie dogadać co do ceny. Tak to wygląda.

Co najlepsze, albo i najdziwniejsze, czego się nie spodziewałem to bojlerów dwupłaszczowych poziomych nie robią z kwasówki ferrytycznej, tej niby bezniklowej. Bo mają dwa rodzaje kwasówki - 316 ferrytyczna i 316 austenityczna. O ile dobrze gościa zrozumiałem te ferrytyczne są zbyt delikatne i nie nadają się do bojlerów dwupłaszczowych. Na stronie się chwalą, że wszystko z blachy bezniklowej. 

[PioBin]

Potwierdzam co napisales gdyz swego czasu tez od nich bralem i mam bufor/bojler. Cena do niskich nie nalezy ale co do jakosci i warunkow umowy jest  jak najbardziej OK.

[emigrant]

Przyjechał bojler od Chełchowskiego. Za jakieś 2 tygodnie montaż, więc póki co nie będę go rozpakowywać - w sensie rozwijać z foli stretch i zabezpieczeń. Przyjechał na półpalecie. Jedynie zerknąłem mufą, czy gwinty podczas transportu nie zostały uszkodzone. Na razie mogę powiedzieć, że do bojlera dają grzałkę kwasówkę TER-INOX firmy Termik http://termik.pl/produkty/zespoly-grzejne-wkrecane/ter-inox-teri-inox-detail To ustrojstwo kosztuje prawie 300 złotych. Mam nadzieję, że szybko nie padnie. Sam bojler a raczej pianka jest w takim pokrowcu niebieskim ze sztucznej skóry, skaja, czy jak to tam się nazywa. Króćce CWU 3/4 cala a płaszcza 1 cal. Szczegółowe fotki za jakieś 2 tygodnie. 

[emigrant]

Jedną rzecz przeoczyłem. Zapomniałem razem z bojlerem zamówić wieszaki, bo te co mam są niedobre. Lokalnie też nic nie ma pod średnicę 60 cm. Więc telefon do Chełchowskiego i w trybie pilnym zostaną wykonane wieszaki - wiadomo z nierdzewki... :). 

Tymczasem przyjechał membranowy ZB SYR 6 bar model 1915 do 140 stopni 3/4 cala  i ZW Socla Typ 601 3/4 cala. Także przyjechało naczynie Refix DD 12 litrów i Flowjet. ZB do 140 stopni, bo sam ZB będzie pracował cały czas w temperaturze około 60 stopni - bojler ma dedykowany króciec dla ZB. Niby daleka droga do 140 stopni, ale podjerzewam, że wersja o podwyższonej odporności temperaturowej ma kompletnie z innego materiału membraną i zakładam, że taki zawór dłużej "pożyje". To tylko takie moje gdybanie. ZB cholernie drogi, bo prawie 100 złotych. 

[PioBin]

Jak bedziesz sam skrecal to i owo uwazaj na starannosc uszczelnienia pakulami. U mnie "plywaly" az w koncu wlazly do odpowietrznika oraz do zb. Efekt - kapalo. Ot hydrauliki...

[emigrant]

Używam tylko nitki. 

[PioBin]

Teflonowej? Eee wole pakuly :)

[emigrant]

To chyba nie jest teflon. Po prostu nitka. Ona składa się z tysięcy włókien. Trochę przypomina pakułę tylko skręconą i posmarowaną jakimś lepiszczem. 

[Gonzo19]

pakuły lepsze, ale trzeba umieć, nie każdy hydraulik umie. inaczej skreca sie stare rury stalowe w starego typu instalacjach, a inaczej w obecnych nowoczesnych opartych na mosiądzu, miedzi itp.

[emigrant]

Zrobiłem kilka fotek, ale w sumie nie ma co tu pokazywać, bo wszystko zabudowane. Chciałem zrobić fotkę przez mufę grzałkową jak to wygląda w środku, ale za cholerę się nie udało. Zbyt jasno było na zewnątrz.

 

[emigrant]

Z racji tego, że mam Flowjet to zrobiłem kilka fotek jak to wygląda - specjalnie dla @sambor. Ten plastik co wchodzi w trójnik praktycznie w całości zasłania cały przeływ przelotowo  przez trójnik i schodzi na sam dół trójnika. Zakładając, że wkręcimy Flowjet w całości w trójnik.  Strzelam - jakieś 80-90 % wody jest tym plastikiem kierowana do naczynia przeponowego. Jakaś część wpada do naczynia a reszta idzie tym plastkiem do góry i tam zawraca z powrotem już lecąc dalej do bojlera. Chyba tak to działa. Ten biały plastik jest osadzony na sztywno - ani się nie obraca ani wciska, czy cokolwiek innnego. Na Flowjet są strzałki kierunkowe mosiężne jak powinien być prawidłowo osadzony Flowjet w trójniku. Czyli ten plastik swoją płaską stroną ma blokować przepływ wody i kierować wodę do naczynia. W każdym razie ja to tak zrozumiałem i na logikę mając już u siebie Refixa DD i FlowJet.

 

 

[sambor]

Dzięki kolego.

Specjalnie poszedłem do magazynku i twoje zdjęcia pokazują naprawdę Flowjet-a prod Reflexa.

I co z tego więcej wynika?

Mam nadzieję że zamontujesz go prawidłowo i będzie wart wydanych pieniędzy.

[emigrant]

No, zobaczymy co z tego wyjdzie. Sam jestem ciekawy. W poniedziałek montaż bojlera. 

ps. o co chodzi z tym magazynkiem? Już wiem... niby go masz... Może już go masz, ale wcześniej nie miałeś, bo wymyślałeś jakieś swoje teorie jak on działa. 

[sambor]

Zawsze pisałem że jest zbędny, ale jak jest np w projekcie albo jak bardzo nawiedzony klient się trafia to czemu nie  np od początku roku poszedł tylko 1 (jeden).

To pomysł autorski reflexa.

Inni producenci tego nie mają w swojej ofercie.

A sam co piszesz?

51 minut temu, emigrant napisał:

Chyba tak to działa.

Montuj i się zobaczy czy masz różnicę.

[emigrant]

Flamco jeszcze ma. Chyba nikt inny. Ciekawie jak z przepływem, czy nie będą zbyt duże opory hydrauliczne. Dam znać jak to wygląda w praktyce. Poza tym Flowjet jest opcjonalny, więc do poprawnego działania naczynia przepływowego nie jest potrzebny. On jedynie robi chyba cyrkulację wody w naczyniu, non-stop wymieniając ją na świeżą podczas przepływu. Chyba cała filozofia działania tego Flowjeta. Poza tym, że ten Flowjet służy także jako szybkozłączka dla naczynia. 

[sambor]

Flamco ma airfixControl.

[Gonzo19]

W dniu 1.06.2019 o 23:59, emigrant napisał:

Ciekawie jak z przepływem, czy nie będą zbyt duże opory hydrauliczn

ja mam, opory żadne.

[emigrant]

Dziś z ciekawości wykręciłem anodę magnezową, która nie była wyciągana przez 10 lat. Wygląda jak prawie nowa... :). A, że ma jakieś 5 mm narośniętego kamienia to szczegół. Dziwne, że jest w całości. Ona nie powinna się rozlecieć? Czy gruby kamień ją zakonserwował? Jak będzie chwila czasu i chęci to stary bojler rozetnę na połowę zobaczyć w szczegółach co tam się kryje. Zaglądająć przez mufę grzałkową to w środku masakra. Jakiś osad czarno-brunatny, kamień, rdza i nie wiadomo co tam jeszcze... 

 

[emigrant]

14 godzin temu, Gonzo19 napisał:

ja mam, opory żadne.

Dokładnie jest jak napisałeś. Kompletnie nic nie zauważyłem, żeby woda leciała wolniej. Jedynie słychać jak cyrkuluje się woda w naczyniu podczas przepływu. W każym razie coś tam się dzieje. 

[Gonzo19]

hehe, ja nie mam jak posłuchać, bo jak jestem w kotłowni, to nie odkręcę kranu, a jak odkręcę, to nie ma mnie w kotłowni :)

[emigrant]

Aż taki jesteś oszczędny, żeby chwilę woda się polała?:)

[Gonzo19]

nie, ale nie chce mi się latać w ta i z powrotem, już wystarczająco się nalatałem po chałupie :) a i jeszcze nie mało sie nalatam.