Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pierwsze Centralne Ogrzewanie-Jak Się Do Tego Zabrać,na Co Zwrócić Uwagę,koszty...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Po co ci ten zawór róźnicowy,do niczego nie potrzebny a u niektórych to uporczywie bębni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sambor

Te cycki nie są głębokie-między poziomem a poniżej podłogi wyjdzie różnica z 10cm.

Rurki można wygiąc o około 35°,ale ja zrobię to stopniowo,oczywiście za pomocą sprężyny-to żaden problem.

Dam od początku do końca 25 a rozgałęzienia 20.

Już nie kombinuję.

@tajne

Po prostu nie chcę by woda z bojlera się wychładzała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Panowie,są konkrety.

Piec będzie kamen 8kW-dostałem odpowiedzi,że posiada wejście na miarkownik ciągu z boku 3/4

Miarkownik Honeywell 124

Rury do grzejników wavin.

Rury do bojlera herz z racji tego,że wavina 32mm w większość w ogóle nie ma w ofercie.

Złączki będą takie jakie dadzą,niby wzmacniane.

Bojler kospel dwupłaszczowy.

Początkowo rury miałem inne,ale raczej była to chińszczyzna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś jeszcze tutaj zagląda,ale mam nadzieję,że do czasu montażu ktoś tu zaglądnie:)

Rozumiem,że wiedza,normy itd kosztują,więc za konkretną pomoc mogę zapłacić :)

Dwa pytania.

Czy mogę dać pompę na powrocie z jednoczesnym zachowanie grawitacji na bojler bez zaworu różnicowego?

Czy pompka pracująca na 1 biegu będzie wyrzucać mi wodę przez zbiornik wyrównawczy ze względu na wysokość do zbiornika wyrównawczego od bojlera?

Gdybym zamontował pompę na powrocie to zaoszczędzona kasa poszłaby na lepszą pompę elektroniczną z funkcją autoadapt np grundfos alpha 2.

29m3no3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak chcesz grawitacje i pompę to zamontuj wszystko w poziomie na powrocie  i zamiast zaworu różnicowego daj klapowy będzie taniej  . Przed pompą ( patrząc od strony przepływu )zawór z filtrem a za pompą zwykły odcinający . Zawory i pompa na obejściu zaworu klapowego . Nie pomyl kierunków przepływu i dopasuj średnice zaworu klapowego do głównej magistrali  . Zawory przy grzejnikach i bojlerze pozwolą Ci w razie czego zestroić instalację więc ich nie pomijaj . Grzejnik w łazience poniżej bojlera żeby nie wyciągał ciepła z zasobnika . Pojedyncze grzejniki możesz podłączyć od trójników magistrali na  fi 15 . Stopniowanie średnic na magistrali zasilającej zachowaj jak na rysunku .

 Wirnik pompy w poziomie , elektronika pompy tak żeby jej woda w razie czego nie zalała . 

Powodzenia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mac65

Pompa oraz oczywiście zawory z filtrem i odcinający na powrocie poziomo,pod pompę podłączony zostanie sterownik oraz w przyszłości ups.Obejścia postanowiłem nie robić-za radą kolegów.

Na piecu dodatkowo manometr i zawór bezpieczeństwa 1.5bar a w bliskiej okolicy czujnik czadu.

Zawory w pokojach będę termostatyczne z nastawą wstępną,natomiast w łazience będzie zwykły zawór otwarty na max .Na bojlerze zamontuję odpowietrznik ręczny tak w razie potrzeby oraz przed bojlerem zawór grzybkowy do regulacji przepływu.Jak widać na rysunku niżej rura od bojlera oraz grzejnika łazienkowego będzie biegła na tym samym poziomie,natomiast grzejnik będzie powieszony sporo niżej.Mam nadzieję,że woda z bojlera nie będzie się cofać do pieca-różnica wysokości (około 10cm) zasilenia bojlera a główne zasilenie od NW.

Jak widać do grzejnika w łazience będzie szła rura cu 18 aby ruszyło to grawitacyjnie.Do grzejników w pokoju główna rura pex 25 z gałązkami pex 20 oraz za drugim grzejnikiem redukcja do pex 20 i tak już dam do trzeciego grzejnika.

 

Tak finalnie powinna wyglądać instalacja.

 

20180509_212243.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście powiem Ci że nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań jeśli chodzi o ogrzewanie etażowe i kocioł zasypowy (kocioł na wysokości grzejników ) . Według mnie lepsze w takich przypadkach jest zastosowanie górnego zasilania grzejników co pozwala całej instalacji pracować na grawitacji w razie braku prądu czy awarii pompy CO grzejniki nadal odbierają ciepło chociaż są wtedy mniej wydajne jak przy pracującej pompie . Znika również wtedy konieczność odpowietrzania poszczególnych odbiorników (kaloryferów ) bo odpowietrzają się same przez naczynie zbiorcze . Należy wtedy jednak trochę przyłożyć się do samego ułożenia instalacji ( spadki )  . Wszystko zależy od możliwości konstrukcyjnych a głównie wysokości pomieszczeń .Takie górne zasilanie robiłem w jednym z moich domów i jak na razie bez problemu już 12 lat . Nic nie trzeba odpowietrzać , jedynie przed sezonem parę litrów wody i to średnio co 2 lata dolewka  . Nie słuchał bym również doradców że obejście pompy jest niepotrzebne . Na zasilanie elektryczne wpływu nie masz żadnego a jak chcesz mieć spokojną głowę i nie zostawiać stróża przy kotle to dodatkowe obejście pozwala mieć spokojną głowę . jakoś nie wyobrażam sobie bezproblemowego wygaszania awaryjnego kotła zamontowanego w mieszkaniu . Instalacja ma być zrobiona w taki sposób żeby obroniła się sama bo to nie kocioł gazowy który się wyłączy przy braku zasilania z sieci . Zastanów się czy z punktu widzenia użytkownika nie lepiej przemyśleć to jeszcze raz . 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mac65

Tutaj już nie ma co się zastanawiać,ponieważ pieca nigdzie indziej nie jestem w stanie postawić,więc tak musi zostać z tym podłączeniem grzejników.

Zastanowić się jedynie mogę/muszę nad tym obejściem bo z tego co czytam to opinie są różne-jedni piszą,że trzeba a inni odwrotnie,ponieważ w razie braku prądu woda i tak przepłynie przez pompę.Nie chcę by potem zawór klapowy robił jakieś problemy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ok Panowie,centralne założone,ale nie obyło się bez problemów o,których zaraz.

Na początek chciałbym Wszystkim podziękować bo każdy z Was wniósł jakąś część w zaistnienie owej instalacji.

W tym momencie jestem po drugim paleniu (i ostatnim dla mnie) orzechem silesia 27MJ/kg.Wsad pół wiadra od farby 10l plus rozpałka-palone od góry.

Wnioski:

Pierwsze palenie.

Kocioł szybko osiąga temp. żądaną (na dziś 60°C) oraz jak się można domyślić przeciąga ją do 70-75°C  przez przewymiarowany kocioł,pomimo zamkniętej klapki z przerwą na zapałkę.

Drugie palenie z dwoma cegłami szamotowymi postawione na boko także skróciła się głebokość kotła o 6cm.Wszystko tak jak wyżej tyle,że teraz temp. jest przeciągana do 66°C

W obu przypadkach woda puszczona na bojler i grzejniki z termostatami,które ustawione były na 5.Również w obu przypadkach nie ma większego znaczenia czy grzejniki są na 5 czy na 3 bo nie wpływa to zbytnio na temp na piecu.

Myślę,że te 66°C będzie akurat w zimę bo na taką temp są dobrane grzejniki,ewentualnie dokleję płytę szamotową 3cm do cegieł.

Węgiel ładnie się dopala,ale były minimalne spieki.

A teraz problem jak narazie jeden.

Otóż podczas pracy pompy c.o w bojlerze słyszalne jest przelewanie wody co by mogło świadczyć o zapowietrzeniu,lecz chyba tak nie jest,ponieważ odpowietrznikiem (ręcznym) od bojlera powietrze nie leci.

Bojler działa również grawitacyjnie (od około 50°C) i wtedy żadnych dzwięków nie ma,jedynie podczas pracy pompki.

Zaznaczę,że pomimo tych dzwięków bojler nagrzewa się wręcz błyskawicznie-dwupłaszczowy.

W istalacji również po 5h paleniu nie było powietrza.

Macie pomysł co jest nie tak?

I tutaj takie luźne pytanie.

Czy gdy dzisiaj ustawiłem miarkownik ciągu na 60°C to czy przy następnym paleniu klapka się zamknie przy 60°C-łańcuszek nie będzie w ogóle ściągany do rozpalania.

Pytam,ponieważ dziś się nie chciał zamknąć,ale to może wina tego,że klapka była zbyt lekka-już ją dociążyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.