Gość Oldek Opublikowano 2 Stycznia 2018 #26 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2018 Ten dach to nie są tylko deski i papa. To jest stropodach, jeśli dobrze to nazwałem. Keramzyt, myślę usypany od 20 cm. do 50 cm. Na tym ze 4 x papa. Dowiadywałem się, ocieplenie od góry by mnie kosztowało 15-17 tys. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 2 Stycznia 2018 #27 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2018 Na stropodach daje się styropapę 15-20cm i po robocie. Jedynie problem jak są murki ogniowe, trzeba je wtedy podnosić i to kosztuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
form Opublikowano 3 Stycznia 2018 #28 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2018 @oldek: dach / poddasze - warto zamienić te pieniążki z węgla w docieplenie (tylko zrób to proszę porządnie) Byle nie za porządnie, bo może się okazać, że zamiast kociołka 25 kW po dociepleniu przez 95% roku przewymiarowany będzie 5 kW ;) Ja tak się trochę przejechałem na dociepleniu, za bardzo się przyłożyłem do roboty, choć jechałem standardowo: ściany 15 cm, a strop 30 cm, okna stare dwuszybowe... Dokładność jest tu kluczowa, choć zabiera dużo więcej czasu. Nie narzekam jednak z tego powodu, bo ten tydzień czy dwa dłużej roboty mocno procentuje do końca życia domu :) Fachowcy jednak na dokładność nie mogą sobie pozwolić, bo wolą skasować dwa, trzy domy byle się trzymało niż jeden dokładnie zrobiony, a poza tym nie oni będą ponosić koszty ogrzewania. Jak dokładnie robisz to nie zarobisz, a jak przyjdą chłopcy z pacą to się dziury stracą :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hamis Opublikowano 3 Stycznia 2018 #29 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2018 Na stropodach daje się styropapę 15-20cm i po robocie. Jedynie problem jak są murki ogniowe, trzeba je wtedy podnosić i to kosztuje. Tylko na tą styropape musiałby znów kłaść pape wierzchnia i koszt robi się znaczący... Chyba, że robić w technologii dachu odwroconego, ale jeśli to kostrukcja drewniana to raczej nie utrzyma. Sam mam ten problem, 315m2 nieocieplonego stropodachu. Będę właśnie ocieplal 30cm wełny na sufitach podwieszanych,powinno trochę pomóc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 3 Stycznia 2018 #30 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2018 To co proponujesz jest najlepszym rozwiązaniem Ale nie zawsze pozwala na to wysokość pomieszczeń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hamis Opublikowano 3 Stycznia 2018 #31 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2018 U mnie na szczęście miejsca jest dużo. Tylko nie wiem jak z nośnością sufitu, czy mi na głowę nie spadnie :)Czy w takim przypadku (ocieplenie 30cm wełny, przestrzeń powietrza ok. 40cm i dach) powinienem dać folię paroizolacyjną między wełnę a płyty? Wydaje mi się, że tak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ameno25 Opublikowano 3 Stycznia 2018 #32 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2018 Jasne że daj , pare groszy a zasze chroni wełne przed wilgocią od strony sufitu . Kup taśmę dwustronna , przyklejasz do profili , do przysciennych zawsze przyklejam po całosci do nosnych punktowo , wazne aby było szczelnie przy scianach i na zakladdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hamis Opublikowano 3 Stycznia 2018 #33 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2018 Właśnie najbardziej martwią mnie ściany... Też są zrobione w konstrukcji szkieletowej (puste w środku) i tam już nie mam jak dać folii bez rozbierania całej okładziny. Nie będzie się wilgoć przedostawać przez ścianę i dalej do wełny? Tak wygląda połączenie ściany z sufitem: Nie chodzi o koszta, bo folię nawet mam i spokojnie wystarczy. Problemem jest wykonanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ameno25 Opublikowano 4 Stycznia 2018 #34 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 prawdłowo powinno sie robic tak , ze tniesz pas foli np 15cm , i wsuwasz go pod profil przyścienny ( ten który krecisz do ściany ), wczesniej nakładasz od spodu profila uszczelniacz . Póżniej ten pas łączysz z resztą foli taśmą do tego przeznaczoną . Jednak dedykowane firmowe tasmy i uzczelniacze nie sa tanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisgie Opublikowano 4 Stycznia 2018 #35 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 Ja robiłem tak: - przycięcie i zamocowanie profili przyściennych na sucho (dziurki, kołki itp...) - demontaż profili przyściennych - uszczelniacz Isover DoubleFit z kartusza poniżej dziurek na kołki ale tak by profil go docisnął - pasek 20cm folii na ścianę z uszczelniaczem i zamocowanie tackerem by nie spadła i nie rozmazała uszczelniacza po ścianach - naklejenie na profil przyścienny taśmy akustycznej - montaż docelowy profili przyściennych z dociśnięciem folii na uszczelniaczu Niestety tak to można robić tylko dla siebie bo bardzo czasochłonne i pewnie mało który Klient byłby skory zapłacić za dodatkową i tak żmudną pracę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ameno25 Opublikowano 4 Stycznia 2018 #36 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 Taj jak robiłeś jest prawielnie :) i to bardzo , ale tak jak piszesz jest to czasochłonne i kosztowne , zwłaszcza jak używasz uszczelniaczy i tasm isovera . Można zrobić rónie sczelnie taniej i szybciej , dobra tasma dwustronna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hamis Opublikowano 5 Stycznia 2018 #37 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Mnie zastanawia jeszcze jedno. Co z ewentualnymi przeciekami dachu (przerobiłem w tym roku). Nie mając folii woda pięknie przesaczy się przez wełnę i od razu widać na płycie gk. A jak będzie folia to ona wody nie puści i będzie się jej zbierać tyle, że w końcu folia strzeli razem z sufitem. Oczywiście wełna też wciągnie kapilarnie jak gąbka i to na większej powierzchni niż punktowe zamoczenie jak w przypadku bez folii... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
form Opublikowano 5 Stycznia 2018 #38 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Wg prognoz wiosna w tym roku ma zawitać wyjątkowo wcześnie i ciepło, więc prawdopodobnie jesteśmy w okolicach połowy sezonu grzewczego :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 5 Stycznia 2018 #39 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 To jakaś kpina pogodowa - w tamtym roku na 3 Króli było u mnie -25C, dzisiaj jest +7C i jakoś nie widać aby spadała temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HarryH Opublikowano 5 Stycznia 2018 #40 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Jutro +11, słoneczko, bez wiatru. O 27C cieplej, niż rok temu. Rower już się przygotowuje:-), przynajmniej nie muszę tłuc się na narty w korku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisgie Opublikowano 30 Stycznia 2018 #41 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 To jakaś kpina pogodowa - w tamtym roku na 3 Króli było u mnie -25C, dzisiaj jest +7C i jakoś nie widać aby spadała temp. Sezon mamy jaki mamy, porównywałeś odczyty ciepłomierzy czy to widać? Jak to mniej wiecej procentowo wyglada w porównaniu do ubiegłego sezonu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HarryH Opublikowano 30 Stycznia 2018 #42 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Ja ciepłomierza nie mam, ale zużycie węgla nieco szybsze od średniej. Nie wiem, czy gorszy węgiel mi sie trafił z powodu wakacyjnej histerii, czy też to wpływ wyjątkowo wietrznej zimy. Jeżeli chodzi o temperatury, jak dotąd nie było ani jednego dnia z ujemną temp. w dzień, czego nie widziałem nigdy wcześniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
form Opublikowano 31 Stycznia 2018 #43 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Pozostałe miesiące podobne jak w ubiegłym sezonie, ale styczeń niestety psuje porównanie i różnica jest wyraźna. Wg. składu te same 23 MJ/kg na CO + CWU. Sezon ubiegły: Styczeń - 13 worków 2 w. - 1.01 2 w. - 5.01 3 w. - 9.01 3 w. - 16.01 3 w. - 23.01 Sezon obecny: 01.2018 - 9 worków = 101,25 zł 02.01 - 2 12.01 - 3 19.01 - 2 26.01 - 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 31 Stycznia 2018 #44 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 sezon to nie tylko styczeń to także listopad i grudzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
form Opublikowano 31 Stycznia 2018 #45 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Luty, marzec i kwiecień prawdopodobnie też ;) U mnie sezon zaczyna się 1 czerwca, a kończy 31 maja, więc różnica z stycznia i prognozowana z lutego rozłoży się na 12. A jak to wygląda na ciepłomierzu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 31 Stycznia 2018 #46 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Tak to nie ma co pisać, podaje się tylko 1 liczbę - roczne zapotrzebowanie i to wszystko U mnie sezon to wychodzi na razie tak samo jak w poprzednim roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość berthold61 Opublikowano 31 Stycznia 2018 #47 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 A u mnie gorzej jak zeszły sezon z powodu węgla słabego z Zemowita , zeszły sezon 2 tony marcela a ten sezon Ziemowit 2 tony się właśnie kończy i rozpocząłem już Rydułtowami i idzie mi go o połowę mniej oraz 3 razy mniej popiołu :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 31 Stycznia 2018 #48 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Jak na paliwo przeliczyć to mnie od 30 09 wyszło 1800kg pelletu i ok 0.8mp drewna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ameno25 Opublikowano 4 Lutego 2018 #49 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 U mnie zaś duzej różnicy w ilości spalonego węgla nie ma , wyszło w tym sezonie drożej ze względu na podwyższki cen węgla . Jeśli chodzi o temp zewnętrzną porównując sam styczeń 2017 do styczeń 2018 , rok wcześniej duzo zimniej . Ze względu na usprawnienie instalacji CO w tym roku miałem cieplej na poddaszu użytkowym , a tam starty też większe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
form Opublikowano 4 Lutego 2018 #50 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 Myślę ameno25, że oprócz strat na poddaszu w pewnej części swój udział na porównywalny wynik z ubiegłym rokiem może mieć sprawność kotła, która jest niższa (kotły z algorytmem pracy ciągłej) ze względu na mniejsze w tym sezonie obciążenie kotła. U mnie kocioł w sezonie grzewczym nie dostosowuje się do warunków zewnętrznych, pracuje z w miarę podobną sprawnością. Paliwo wg informacji sprzedawcy o tej samej kaloryczności. Ciekawe sambor, że uzyskałeś podobny wynik kg jak w ubiegłym sezonie, a sprawność u Ciebie pewnie nie gorsza. Słabsze paliwo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.