Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Uks-N Pleszew 16Kw - 100M2 Stare Budownictwo


Jaroslaw2020

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Chciałbym zaczerpnąć Waszej opinii jeśli chodzi o:

- ilość spalanego węgla

- ustawienia dmuchawy

- rodzaj węgla którym palę

- czas w podtrzymaniu

 

Dom: powierzchnia grzewcza 100m2 (plus bojler 100L oraz podłogówka) (w przyszłym roku pow. będzie 120m2)

Stare budownictwo cegła, ocieplony 10cm styropian, 20cm strop.

 

Piec zasypowy UKS-N z Pleszewa o mocy 16kw

Piec na tym samym poziomie co instalacja

 

Ustawienia dmuchawy:

Moc 35%

Czas przedmuchu 10s.

Co jaki czas przedmuch 3min.

Temperaturę zadaną osiąga po ok 30 minutach

Trzyma ją według mnie krótki - około 15 minut  ??

Temperatura na piecu 50stopni

 

Pierwszy sezon grzewczy. 

Na tą chwilę temperatura zewnętrzna ok 10stopni 

 

Rozpalam o godzinie 15, kończy palić ok 20-21

 

Ilość spalanego węgla 9kg 

Temperatura na piecu 50stopni

Węgiel ekogroszek lub groszek 

 

W domu bardzo ciepło 

 

 

Według moich obliczeń będę zasypywał ok 20kg węgla na całą dobę  

 

Liczę na Wasze porady i dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dmuchawa bez fukcji PID to chyba puszczanie ciepła w komin, może z miarkownikiem?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam sterownik ATOS

mikroprocesorowy, nie wiem czy ma PID , wiem że jak ustawię 50 stopni to temperatura dochodzi do 52-53 stopni. 

Mam takie funkcje jak spowalnianie , histereza itp. Załęcza się on dopiero jak temperatura spadnie poniżej zadanej ... więc nie wiem czy PID jest mi potrzebny, wydaje mi się że nie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol @witek1234 może Ci wtłumaczyć dokładnie jak to działa. Jesli nie ma czujnika spalin to reaguje tylko na temp. kotła i często wydmuchuje ciepło w komin. Spróbuj wyłączyć dmuchawę i regulować ręcznie klapką dopływ PP . Zobaczysz czy jest różnica w spalaniu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie wiem jak działa wersja PID, myślę że jej nie potrzebuję bo piec dochodzi do zadanej temperatury ( przekracza tylko o 2-3 stopnie)

 

tylko czy ustawienia dmuchawy są dobre czy powinienem coś zmienić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadasz prosty dwustanowy sterownik bez PID-u. Praktycznie to jest to samo co Unister. Wygląda na to że masz przewymiarowany kocioł, zbyt szybko dochodzi do zadanej. Włączanie się nadmuchu po 15 minutach jak piszesz jest w porządku, bo pompa tłoczy wodę w obieg i naturalnie dopływająca powrotem woda chłodzi kocioł. Moc nadmuchu można by zmniejszyć do tych możliwych 30%, kocioł będzie trochę wolniej dochodził do zadanej a tym samym bardziej wydajnie wykorzystasz kalorie zawarte w paliwie tzn. mniej wyrzuci w komin. Czy PID jest Ci potrzebny? No jeśli uważasz że masz super...to co tu pisać?

Ale...powiem tak: optymistyczne 6 godzin palenia w ocieplonym domu 9 kg węgla , to wychodzi gdzieś 1.5 kg na godzinę. Sporo. Ja palę Ziemowitem i na ten moment spalam w nieocieplonym domu 100m2 , 15 kg średnio 12 godzin czyli ok. 1.3 kg na godzinę . Jest to zmienna wartość, waha się od tych 1.3 do 1.6 zależy od warunków zewnętrznych, ale tym się nie przejmuję. Dostrzegasz różnicę? Mój sterownik posiada funkcję PID. Jeśli nie masz czujnika spalin a tylko sztywno ustawione przedmuchy to pupa blada bo Twój sterownik nie dostosowuje  obrotów wentylatora do aktualnych potrzeb tylko włącza się wtedy kiedy Ty uznałeś za stosowne poprzez czasowe ustawienie przedmuchów. Czujnik spalin monitoruje ich temp.i odpowiednio dobiera obroty wentylatora, stosownie do potrzeb, nie dopuszczając do wzrostu temp. spalin ponad zadaną wartość. Zwiększa to bezpieczeństwo oraz wpływa na mniejsze zużycie paliwa. Jeśli kiedyś kupisz kaloryczne paliwo i źle dobierzesz przedmuchy to zaczną się problemy z fukaniem kotła a w skrajnych przypadkach będą wybuchy spalin w kotle, bo w momencie dostarczenia dużej dawki PP przez dmuchawę nastąpi gwałtowny zapłon dymu w kotle. Ciągła praca wentylatora w trybie pracy z funkcją PID, niweluje wszystkie te niedogodności.

Wszelkie ustawienia czasu i długości przedmuchów musisz sam dobrać pod siebie bo każdy kocioł czy instalacja jest w sumie inna i tutaj nie ma prostych i rutynowych działań. U mnie histereza ustawiona na 1, przedmuchy mam fabryczne, bo po prostu ta funkcja u mnie się nie włącza, nie ma widać takiej potrzeby. Sugeruję abyś spróbował palić Sobieskim albo czeskim groszkiem, jest to węgiel słaby kalorycznie i co prawda spalisz go trochę więcej, ale zniwelujesz przewymiarowanie kotła. Na eko szkoda kasy. To tyle w dużym skrócie. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kolego Witek za wyczerpującą wypowiedź. Wykonam jeszcze więcej testów jak przyjdą zimniejsze dni (teraz u mnie 15 stopni zewnątrz) bo z jednej strony przekonuję mnie to co piszesz a z drugiej na ten moment gdy wiem że gdy ustawię 50 stopni to temperatura trzyma mi się w granich tych 50 stopni wiec ... ?

 

Zmniejszyłem już moc dmuchawy na minimum. czyli 30% mam rozumieć gdy będę miał PID to obroty dmuchawy będą oscylowały na pograniczu ? tj. dmuchawa będzie cały czas wolno (np. 5% ) chodziła  Jeśli tak to ma to sens.

 

Skąd wiadomo że mam przewymiarowany kocioł i co mogę zrobić by go ewentualnie zmniejszyć oprócz sterownika z PID ?

 

Serdeczne pozdrowienia i podziękowania dla wszystkich udzielających się w dyskusji !!

 

Posiadasz prosty dwustanowy sterownik bez PID-u. Praktycznie to jest to samo co Unister. Wygląda na to że masz przewymiarowany kocioł, zbyt szybko dochodzi do zadanej. Włączanie się nadmuchu po 15 minutach jak piszesz jest w porządku, bo pompa tłoczy wodę w obieg i naturalnie dopływająca powrotem woda chłodzi kocioł. Moc nadmuchu można by zmniejszyć do tych możliwych 30%, kocioł będzie trochę wolniej dochodził do zadanej a tym samym bardziej wydajnie wykorzystasz kalorie zawarte w paliwie tzn. mniej wyrzuci w komin. Czy PID jest Ci potrzebny? No jeśli uważasz że masz super...to co tu pisać?

Ale...powiem tak: optymistyczne 6 godzin palenia w ocieplonym domu 9 kg węgla , to wychodzi gdzieś 1.5 kg na godzinę. Sporo. Ja palę Ziemowitem i na ten moment spalam w nieocieplonym domu 100m2 , 15 kg średnio 12 godzin czyli ok. 1.3 kg na godzinę . Jest to zmienna wartość, waha się od tych 1.3 do 1.6 zależy od warunków zewnętrznych, ale tym się nie przejmuję. Dostrzegasz różnicę? Mój sterownik posiada funkcję PID. Jeśli nie masz czujnika spalin a tylko sztywno ustawione przedmuchy to pupa blada bo Twój sterownik nie dostosowuje  obrotów wentylatora do aktualnych potrzeb tylko włącza się wtedy kiedy Ty uznałeś za stosowne poprzez czasowe ustawienie przedmuchów. Czujnik spalin monitoruje ich temp.i odpowiednio dobiera obroty wentylatora, stosownie do potrzeb, nie dopuszczając do wzrostu temp. spalin ponad zadaną wartość. Zwiększa to bezpieczeństwo oraz wpływa na mniejsze zużycie paliwa. Jeśli kiedyś kupisz kaloryczne paliwo i źle dobierzesz przedmuchy to zaczną się problemy z fukaniem kotła a w skrajnych przypadkach będą wybuchy spalin w kotle, bo w momencie dostarczenia dużej dawki PP przez dmuchawę nastąpi gwałtowny zapłon dymu w kotle. Ciągła praca wentylatora w trybie pracy z funkcją PID, niweluje wszystkie te niedogodności.

Wszelkie ustawienia czasu i długości przedmuchów musisz sam dobrać pod siebie bo każdy kocioł czy instalacja jest w sumie inna i tutaj nie ma prostych i rutynowych działań. U mnie histereza ustawiona na 1, przedmuchy mam fabryczne, bo po prostu ta funkcja u mnie się nie włącza, nie ma widać takiej potrzeby. Sugeruję abyś spróbował palić Sobieskim albo czeskim groszkiem, jest to węgiel słaby kalorycznie i co prawda spalisz go trochę więcej, ale zniwelujesz przewymiarowanie kotła. Na eko szkoda kasy. To tyle w dużym skrócie. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, nikt nie mówi że masz zmieniać od razu sterownik. Skoro ten Ci odpowiada, gdzie problem? Używaj i spoko, ja tylko pisałem o podstawowych roznicach. Kocioł masz przewymiarowany, niewiele. Świadczy o tym szybkie dochodzenie do zadanej. Można wstawić z warstwę lub dwie szamotu, zmniejszy się powierzchnia rusztu i powinno wolniej się rozpalac. Ale to także Twoja decyzja, nie musisz tego wcale robić, ja tylko mówię co z czego wynika. Funkcja PID działa tak jak rozumujesz,obroty mogą spaść nawet do 1%, ale też istotną rolę odgrywa czujnik spalin, ustawiasz np. wartość temperatury spalin na powiedzmy 200 stopni C, więc sterownik ma ograniczenie i wentylator kręci tylko tyle, żeby nie przekraczać tej temperatury. No, ogólnie trudno wytłumaczyć wszystkie zależności, to wychodzi w praktyce. Jak piszę, możesz używać tego Atosa, ale gdybyś chciał zainwestować w sterownik z PID, potrzeba niestety zakupić cały zestaw włącznie z wentylatorem. Twój się nie nadaje gdyż nie ma możliwości zwalniania obrotów tak nisko, zejdzie do 30 % i tyle, poniżej będzie buczal, nie ruszy i w końcu ulegnie zniszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też uczynię. Przeczekam ten okres grzewczy i zanotuję obserwację i chyba będę się przymierzał do zakupu całego zestawu PID z dmuchawą (widziałem na allegro od 300zł komplet z tym, że bez czujnika spalin a z tego co piszesz gra on istotną rolę?) 

 

Mam także zapytanie o mój ciąg kominowy. Mam komin z cegły ok 5metrów, lecz nie jest on wystawiony nad dach. (jest dobudowany do budynku)

W kotłowni nie mam nawiewu od dołu(mam tylko od góry wentylacyjną kratkę)  i czasami jak zamknę okno w kotłowni to robi mi się ciąg wsteczny. lecz gdy uchylę to jest okay. 

Czy lepiej jakby był mocniejszy (nawiercić dodatkowy nawiew powietrza u dołu w kotłowni) czy zostawić tak jak jest ?

 

W tych sprawach jestem laikiem i nie wiem czy zbyt mocny ciąg polepszy czy pogorszy w mojej sytuacji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że na problem z wstecznym ciągiem można zaradzić na dwa sposoby , albo dorobić tzw. zetkę aby dostarczyć większą ilość powietrza do kotłowni albo zastosować wentylator wyciągowy do spalin,montuje się go bodaj na rurze spalinowej. Wydaje mi się jednak, że zetka powinna pomóc. Można też jeśli jest taka możliwość, dobudować komin aby sięgał ponad kalenicę dachu. Ten zabieg pozwoli na swobodny wypływ spalin bez zawirowań bo jeśli większość wiatrów wieje z kierunku gdzie kalenica zasłania komin, to taka sytuacja utrudnia wypływ spalin a nawet może wtłaczać dym na powrót do komina.

Jarku, pamiętaj o bardzo ważnej sprawie odnośnie sterowników: jeśli producent nie wyposaża urządzenia w czujnik spalin to już jest sygnałem że coś z takim sprzętem jest nie tak. Mogą sobie pisać że ma PID i jakie fajne jest to ich urządzenie.Skoro nie ma czujnika to sterownik nie ma tak na prawdę dobrego algorytmu PID, dmuchawa będzie sobie radośnie szaleć i jak u Ciebie zwalniać ileś tam stopni przed zadaną a potem tylko przedmuchy. Zwróć przede wszystkim uwagę na wentylator, powinien mieć oznaczenie WPA 117, tylko taki może pracować na minimalnych obrotach. Potrzeba z uwagą czytać instrukcję czy opis działania. Za 3 stówy nie kupisz fajnego sterownika, chyba że używany. Nie jestem naganiaczem, ale wg mnie wyłącznie sterowniki TECH-a, np. ST81zPID lub tańszyST28z PID działają w miarę dobrze, nie są jakimś cudem ale użytkowanie ich staje się wygodne i zapewniające odpowiednie sterowanie procesem spalania. W handlu występują sterowniki TECH-a jak te powyżej lecz bez magicznych literek PID. Omijaj z daleka bo to są zwykłe sterowniki, taka mała pułapka na chcących coś tam zaoszczędzić. Zła wiadomość jest taka że na taki dobry ale i nie rozbudowany w funkcje użytkowe typu obsługa zaworów 3 i 4 drogowych, pomp podłogówki czy mieszaczy itp, potrzeba wydać ze 6 stówek minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg kominowy myślę o dobudowaniu właśnie komina. Zimą nie ma w cale problemów. 

 

Jeśli chodzi jeszcze o moją instalację, ona nie posiada takowych zaworów 3d i 4d...

 

Mam dwie główne nitki instalacji po których są grzejniki (dwie podłogówki mam robione od powrotu grzejnika )

Przy piecu mam bojler który mam wyregulowany zaworem kulowym, powrót jest także od bojlera od razu przy kotle. Krótki obieg.

 

Wydaje mi się że paląc 50stopni powrót mam praktycznie taki sam gorący:) wydaje mi się że to plus i nie potrzebuję zaworów mieszających. w domu mam ciepło - lubię ciepło moi domownicy także :) 

 

 

Chodzi o to że jakbym umiał to jakoś wyliczyć, że taki sterownik z dmuchawą o której mówisz na 100% polepszy mi wyniki o co najmniej 20-30% (i nie będzie np. dusił mi pieca lub zostawiał niedopalony węgiel, będzie zachowywał się inaczej niż ten co mam teraz) to wziąłbym w ciemno. niestety nie wiem z jakich przyczyn mam obawy - stąd szukam na tym forum informacji..

 

 

P.S. top że piec dochodzi do temperatury zadanej (w tym przypadku 50st.) w pół godziny - może być spowodowane tym że teraz sypię ok 8kg węgla na ruszta a resztę komory (cały kubeł drzewa) zasypuję drzewem klepkami pociętymi, które nie zawsze równo się układają powodując przestrzenie powietrzne czyniąc szybkie rozpalanie ? tak mi się wydaje na logiczny "chłopski rozum" :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój obecny sposób palenia na pewno decyduje o szybkości rozpalania , ale jeśli ogrzewasz obecnie 100m2, masz ocieplone ściany i strop a kocioł ma moc 16 kW to już przesądza o przewymiarowaniu. Dlatego aby w jakimś tam procencie zmniejszyć moc kotła, pisałem o szamocie czy paleniu mało kalorycznym węglem. Może jak rozbudujesz dom, moc będzie akceptowalna. Czy sterownik da Ci duże oszczędności... Jakieś na pewno ale ile?Oczekiwanie że będzie to minimum 20-30% może być błędem. Stosowanie tego urządzenia na pewno polepszy jakość obsługi, kocioł Ci się dusi właśnie dlatego że wentylator odcina dopływ PP bo brak czujnika spalin.Ponad to, ciągłe podawanie PP niweluje kiszenie opału. Problem z tym jest taki że jeśli kupisz węgiel kaloryczny i będziesz palił od góry to zawsze wystąpi niedopał, bo taki jest urok węgla koksującego. Przy spalaniu płomiennego, niedopał nie występuje. Sama praca wentylatora jest całkiem inna, pracuje non stop, no chyba że nałożysz węgla po drzwi , źle ustawisz sterownik i masz za dużą moc kotła . Wtedy kocioł będzie albo się dusił albo przekraczał zadaną. Po przekroczeniu powyżej 5 *C ster przejdzie w tryb przedmuchów. W takiej sytuacji wentylator nie pracuje, uruchamiają się tylko przedmuchy. Po spadku temp. do zadanej, praca wentylatora wraca do normy. Co tam jeszcze?...Masz wpływ na czas przedmuchu i jego siłę, możesz ustawiać czas wyłączenia dmuchawy, decydujesz czy palisz z włączoną funkcją PID czy nie, bo można wyłączyć, ustawiasz moc wentylatora ,graniczną temperaturę spalin, jest kilka ustawień dla CWU, rodzaj paliwa itd.Można by tak wyliczać ale po co? Wejdź na stronę producenta , tam powinny być udostępnione takie dane techniczne i poczytaj. Jeśli masz wątpliwości, czy coś Ci mówi żeby być ostrożnym, to OK, ja Cię rozumiem. Sam mam mieszane uczucia i rozmyślam czy nie zakupić do swojego kotła palnika na pellet. Nurtuje mnie zagadka ile ton bym spalił a pellet na bank będzie drożał...No i też zostawiłem sobie czas do następnego sezonu. Albo ochłonę i mi przejdzie albo kupię i dopiero wtedy tak naprawdę się okaże czy zrobiłem dobrze, czy może to był błąd. Nie rób niczego pochopnie,daj sobie czas. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie Witku - tak też uczynię, odczekam ten rok - sprawdzałem i są takie zestawy za ok 600-800pln z czujnikiem kominowym. Fajna sprawa się wydaje . :)

 

Na tą chwilę ustawiłem dmuchawę na 30% (dmuchawę mam bez klapki ale to chyba nie ma wpływu..)- węgiel staram się kupować 24MJ/kg orzech oraz kostkę 

Zastanawiam się nad zmniejszeniem paleniska z tym że czy jest jakaś zasada której trzeba się trzymać układając szamot oraz czy on wpłynie na ilość zużytego węgla - bo przecież wsypię tyle samo go z tym, że będzie wyżej ułożony ... ?

 

Zrobiłem zdjęcia mojego paleniska, może coś podpowiesz, cenne są dla mnie tak cenne rady jak Twoje. 

b9ae846e62aaaae9afa3aa2e10bb893e.jpg869975adf6b741321314c9efe652635c.png35aa99d21303872c2209bd6e19a70415.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z paleniskiem to jest tak: wstawienie szamotu powinno zmniejszyć spalanie ale pośrednio, tzn szamotem zmniejszysz powierzchnię rusztu , spalać się będzie na mniejszej powierzchni , bardziej spokojnie i czyściej, a więc oszczędniej, bo sama ilość palącego się paliwa ma mniejszą powierzchnię. Przy zastosowaniu szamotu, kocioł powinien wolniej dochodzić do zadanej ( u mnie to jest czasem i 2 godziny ) pracować stabilniej . Aby sprawdzić czy ta metoda zadziała u Ciebie, możesz na próbę wstawić do kotła zwykłe cegły jak masz lub np. ytong itp. Przy próbie nie ma co się starać, ważne żeby grubość wynosiła ok. 12 cm czyli tyle co dwie warstwy szamotu. Układasz na tyle komory ale nie do samej góry a powiedzmy z 5 cm powyżej drzwi zasypowych i ognia. Jeśli kocioł będzie zbyt wolno osiągał zadaną, to znak że za dużo zmniejszyłeś i potrzeba odjąć jedną warstwę. Jeśli masz ruchomy ruszt , nie powinno Ci przeszkadzać że nie da się nim odpopielać bo przy paleniu od góry nie ma potrzeby rusztowania. Jak będziesz zadowolony z takiego tuningu, kupujesz szamot, wymiar standardowej cegły. Na ruszcie pod szamot możesz przyciąć pasek blachy by odciąć tzw. fałszywe powietrze powietrze . Można cegły połączyć zaprawą szamotową ale ja tego nie robiłem i mam swobodę w dodawaniu lub ujmowaniu warstw w miarę potrzeby. No i dobrze by było gdybyś to dość szczelnie dopasował , docinając szlifierką kątową.Będzie samo się trzymało bez zaprawy.

Ta klapka w drzwiach ma jakąś regulację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze zrozumiałem to mogę spróbować postawić w rząd cegieł w ramach testu, lecz czy owe cegły (lub szamot) mogę stawiać jedna na drugą aż prawie do samej góry ?

 

?

 

 

Jeśli dam radę mogę na całej długości ruszt to zrobić na przemian np. cała cegła + pół cegły aż ponad drzwiczka zasypowe.

Mam trochę tam wysoko bo ok 50 cm od ruszt po drzwiczki więc zasyp mam dosyć spory (tak mi się wydaje)

 

Załaczam zdjecie gdzie widać dokąd układam górną warstwę drzewa - ponad zasyp , do tego miejsca miałbym ułożyć cegły ?

 

 

EDIT: ja będę z boku układał bo po środku mam pion od powietrza dmuchawy ...

 

a8c09f132d60ed91776f656abfaf3765.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z paleniskiem to jest tak: wstawienie szamotu powinno zmniejszyć spalanie ale pośrednio, tzn szamotem zmniejszysz powierzchnię rusztu , spalać się będzie na mniejszej powierzchni , bardziej spokojnie i czyściej, a więc oszczędniej, bo sama ilość palącego się paliwa ma mniejszą powierzchnię. Przy zastosowaniu szamotu, kocioł powinien wolniej dochodzić do zadanej ( u mnie to jest czasem i 2 godziny ) pracować stabilniej . Aby sprawdzić czy ta metoda zadziała u Ciebie, możesz na próbę wstawić do kotła zwykłe cegły jak masz lub np. ytong itp. Przy próbie nie ma co się starać, ważne żeby grubość wynosiła ok. 12 cm czyli tyle co dwie warstwy szamotu. Układasz na tyle komory ale nie do samej góry a powiedzmy z 5 cm powyżej drzwi zasypowych i ognia. Jeśli kocioł będzie zbyt wolno osiągał zadaną, to znak że za dużo zmniejszyłeś i potrzeba odjąć jedną warstwę. Jeśli masz ruchomy ruszt , nie powinno Ci przeszkadzać że nie da się nim odpopielać bo przy paleniu od góry nie ma potrzeby rusztowania. Jak będziesz zadowolony z takiego tuningu, kupujesz szamot, wymiar standardowej cegły. Na ruszcie pod szamot możesz przyciąć pasek blachy by odciąć tzw. fałszywe powietrze powietrze . Można cegły połączyć zaprawą szamotową ale ja tego nie robiłem i mam swobodę w dodawaniu lub ujmowaniu warstw w miarę potrzeby. No i dobrze by było gdybyś to dość szczelnie dopasował , docinając szlifierką kątową.Będzie samo się trzymało bez zaprawy.

Ta klapka w drzwiach ma jakąś regulację?

W ten sposób ja bym układał- czy koledze chodziło w ten sposób czy na leżaco cegły? 5e0bb6e75c4445ca071c3ced0115a134.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak układaj bo na leżąco to zostanie ociupinka tego rusztu. Jeśli masz zamiar sypać węgiel na full to cegły muszą sięgać parę cm ponad krawędź drzwi. Jeśli nie, to możesz ułożyć te parę centów poniżej krawędzi, tutaj nie ma reguły. Po bokach można układać cegły. Tylko dobrze potrzeba zaklinować bo jedna , wysoka warstwa może być niestabilna. Jak będziesz miał z tym problem to ułóż dwie warstwy po jednej stronie, tu chodzi o zmniejszenie pow. rusztu. Odnośnie wentylatora, jeśli nie ma klapki odcinającej to w mroźne wietrzne dni może tamtędy zaciągać lewe powietrze i kocioł będzie niestabilny odnośnie utrzymywania zadanej. Można z boku wentylatora zasłonić tak 2/3 tej siatki,np. płytą CD.i przymocować gumką.

Gdyby ta klapka w drzwiach zasypowych dawała się uchylać, byłoby na pewno lepsze spalanie. Wystarczy tak na 3mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak, udałem się do składu budowlanego by zakupić nowe szamotki, wstawiłem na tą chwilę 6 cegieł i wydaje mi się, że dłużej kocioł dochodził do zadanej bo ok 1 godziny .. :) Wstawiłem w pionie tak jak wcześniej układałem cegły.

 

Wykonam testy gdy temperatura spadnie na ok 10 stopni na zewnątrz, wtedy będę dokładnie wiedział czy te 10kg starcza na dłużej czy jest tak samo.

Ułożyłem je dokładnie jedna przy drugiej i tak jak pisałeś dobrze je klinowałem co dało mi palenisko jak w oryginalnym piecu.

 

Ta klapka co ją posiadam jest chyba do ewentualnego "kichnięcia" pieca, jeszcze mi się to nie zdarzyło... mogę spróbować dać tam 3mm luzu lecz co to może wnieść, czy dodatkowy dopływ powietrza nie będzie podnosił mi temperatury ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U ciebie klapka a u mnie rozetka i czasem jak zapomnę to rozetka zostaje otwarta na maxa i temp nie skacze ba nawet wydaje mi się że dłużej kocioł pali bo miarkownik prawie do końca spalania jest zamknięty bez pow właściwego , natomiast cegieł szamotowym w moim kotle teraz jest 14 szt , 6 na płasko z tyłu a reszta na stojąco po bokach aż pod wymiennik poziomy ale zauważyłem że dłużej się nagrzewa bo płaszcz wodny mam w zasadzie wszędzie poza przodem kotła a szamot jednak daje duży bezwład i zanim się to wszystko nagrzeje to jednak tego węgla trochę musi spalić , teraz mam plan dać tylko z samego przodu po 2 cegły na płasko a tył i boki gołe bo szkoda zasłaniać cały wymiennik zobaczymy jak to się spisze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ta klapka - rozetka ma za zadanie dawać naturalny dopływ powietrza jeśli dobrze rozumiem. Także ją otworzę dla testów.

 

Mam pytanie - jak kolega zamierza dać cegły na przód skoro tam są drzwiczki do czyszczenia ruszta ? Cegły uniemożliwią dostęp ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już szamotki z powycinanym rowkiem wzdłóż cegły dla rusztu rochomego , postawię po obydwóch bokach cegły wzdłuż rusztów na sztorc a potem kładę na to cegły na płasko i zostanie mi komora na wybieranie popiołu szer 16cm i długa 23cm , tak po cichu myślę że kocioł szybciej będzie startował i nie będzie strat na opale aby najpierw zagrzać szamot do czerwoności by on dopiero oddał to co zabrał no ale w tym czasie sporo do komina poszło ,  ot takie medytowanie :D  trzeba kombinować o każdy okruch opału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.