Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Paliwo Do Kotła Ds Mpm - Wydzielone Z Tematu "kocioł Ds Mpm"


maronka

Rekomendowane odpowiedzi

Węgiel do naszego MPMa to granulacja 25-60 -drobniejszy zapycha palnik i przelatuje przez ruszta ,grubszy sie zawiesza .

Jak palimy z blacha zmiejszajaca powierzchnie rusztu to tez ważny jest TYP węgla ,najlepszy typ 31 ,te mocniejsze typ 32,33,34 smola coraz więcej i sie sklejają w bryłe powodujac zawieszanie opału, na dole sie wypala przed palnikiem powstaje "jaskinia" ,a na górze sklejony smoła opał ,pomaga dziubanie od góry jak sie ma gorny zasyp i nie brakuje zaru .

Jak sie całkiem wypali od dolu i zgasnie w wypalona "jaskinie " napchac drobnego drzewa ,podpalic i dopiero dziubac od góry 

http://czysteogrzewanie.pl/opal/katalog-polskiego-wegla/

Mi sie sprawdził PW-D ten typ 31 od kilku lat  :

https://pw-d.pl/wegiel/20-wegiel-orzech-ii-pakowany-25kg-wegiel-kamienny.html

polecaja też ten Orzech Standart

:http://www.smarttrans.net.pl/cennik-sortyment-oryginalna-produkcja

Jak sie kupuje nieznany wegiel na próbe najlepiej zasypac z pół komory załadowczej , nie 2-3 szufelki ,warstwa wegla ma sie "zakisic" od temp ,palic i popatrzyc na dym po otwarciu komory załadowczej ,im blelszy tym lepiej -typ31 jak mocno kawowy i wali mocno asfaltem to juz mocniejsze typy 32,33,34 i tych unikac i kolor płomienia w palniku,im jasniejszy tym lepiej ,jak ciemno czerwony kopcący mocniejsze typy i kituja kocioł i wymiennik smołą pomimo kombinacji PP i PW  i pomaga tylko pełna moc ,a i to niespecjalnie sie pali .

Tylko wiekszość na skladach nie wie co to typ wegla i mydla oczy MJ im wiecej tym lepiej ,dlatego trzeba próbować ,tutaj mały poradnik co do wegla :

http://czysteogrzewanie.pl/opal/kup-pan-wegiel-tani-czy-dobry/

To tak z własnej praktyki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam ruski płomienny, 10 min po rozpaleniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jadę na czeskim groszku i zauważyłem że daje dosyć długie płomienie,prawie jak twarde drewno i muszę dawać więcej PW żeby nie odkładała się sadza.Niestety pozostawiona w kotle resztka żaru wypala się fajnie na puszysty proszek a paląc dynamiczniej pozostają zbyt twarde kawałki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chwile paliłem czeskim groszkiem, kupiłem w Majstrze worek. Nawet fajnie się paliło, dużo niebieskich płomieni, ale zapach nieprzyjemny. Jednak lepsza większa gratulacja coś jak orzech 2 Silesia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większa granulacja niekiedy klinowała sie nad palnikiem,mam dosyć wąskie zejście nad sam palnik.Co do zapachu to ten mój podchodzi podobnie jak zwykły kamienny,jednak nie mam potrzeby otwierania pokrywy,od tego jest wziernik i smrodu w kotłowni nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za kocpcioł ten MPM DS skoro trzeba do niego jakiś specjalny węgiel,którego w Polsce mamy śladowe ilości?

Jak macie za duże kotły (,,bierz większy bo jak mróz przyjdzie to  zamarzniesz,,), źle ustawione proporcje PG/PW (zazwyczaj za dużo PW),za krótką komorę spalania to się nie dziwcie,że węgiel 33 czy 34 spala się czerwonym płomieniem i kopci sadzą lub pali się nijako na pełnej mocy.Dochodzi do tego jeszcze odkryty ruszt przed palnikiem,zły kształt komory zasypowej i wszystko wisi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kociołek MPM 12-14kW użytkuję od 5 miesięcy,najpierw było codzienne przepalanie samą zrębką na ciepłą wodę.Od kilku tygodni palę  drewnem sosną,wierzbą, topolą.Było też palenie brykietem i pelletem.No i oczywiście węgiel, groszek z Ziemowita z użyciem blachy zmniejszającej ruszt.Wszystko spala się bardzo dobrze.Ogólnie kociołek,bynajmniej u mnie ,spisuje się wręcz znakomicie w fabrycznym wydaniu nie licząc kilku drobiazgów.Widziałem kilka filmów z palenia w MPM -ie pelletem,kupiłem 100 kg na próbę i powiem że pali się świetnie,tylko oczywiście przelatuje przez ruszta.Ale to nie problem bo myślę wykorzystać oryginalną blachę zmniejszającą ruszt i dorobić jeszcze mały ruszt do pelletu,ale to są szczegóły do ogarnięcia,Rzecz w tym czy palenie pelletem nie spowoduje szybszej korozji kotła?Mam w okolicy możliwość kupna pelletu z łuski słonecznika z Ukrainy po 360zł za tonę w detalu.Znalazłem gdzieś dane na zawartość m/innymi chloru w tym konkretnym pellecie i wydaje się że jest go sporo.Czy moje obawy są słuszne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem te dane dla różnych paliw.

post-15050-0-63464100-1508692108_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu szukałem czeskiego orzecha  na pobliskich składach ,wszedzie mówili ze po pierwszym zachwycie szybko sie ludzie do niegp zrazili i mieli problemy by to sprzedac ,ale na okres przejsciowy wczesna jesień ,późna wiosna taki opał w sam raz mi się wydawał.

Zima pale węglem praktycznie bez wygaszania stad moje kombinacje z palnikami by zmiejszyc moc bo nie mam bufora i odbioru ciepła ,to słabsze paliwo wydawało by sie ok.

Orzecha nie znalazłem ale jedyny sprzedawca co miał czeski opał w poblizu polecił czeski ekogroszek, słowem blizej mu do drobnego groszku niz ekogroszku ,granulacja jak na załączonym zdj 

post-65608-0-46065000-1509130028_thumb.jpg

co do kaloryczności i opisu opału ogólnie w tym linku dużo info  choć opis dotyczy granulacji orzech 20-60mm

https://www.bartex-wegiel.pl/produkt/wegiel-czeski-orzech/

jak to sie pali w praktyce ,powiem że bylem zaskoczony na plus słuchając różnych opini jakie to świństwo itd ,jak dla mnie to takie połaczenie twardego drewna z weglem w granulacji pelletu .

Co do kaloryczności czuć ze jest słabszy od węgla ,kocioł na zmiejszonym palniku długo sie rozgrzewa sam do ok 60st i pomalutku oddaje ciepło na dom-mam zawór 3D ,wiec najpierw kocioł musi sie rozgrzac nim zacznie oddawac ciepło ,i tak patrzac na czas rogrzewania kotła ma tą 1/3 kaloryczności mniej czyli te zakładane ok 20MJ ale mi pasuje to.

Co do samego palenia ,akurat ta granulacja jest dość drobna ale mało przelatuje przez ruszta ,i tam tez sie spala w popielniku,w popiele w porównaniu do prób palenia ekogroszkiem z węgla praktycznie nie ma niespalonych cześci ,jak drewno spala sie całkiem a popiołu jak z drewna praktycznie 1/3-1/4 tego co z wegla i mniej kurzenia .

Pali sie jasnym płomieniem ,mało kopci ,dużo niebieskawych płomyków,dym jasny o takim specyficznym zapachu jakby gaz z kuchenki w domu / dym z ogniska  i co najwazniejsze nie skleja sie i praktycznie sam sie zsuwa mimo blachy pionowej zmiejszajacej komore zasypowa .

Takie drobne paliwo dość mocno odgazowuje jak sie samo pali i wymaga sporo więcej PW niz wegiel ,a po przerusztowaniu palnik moze sie zachłysnac nadmiarem gazów  ,zgasnac na chwile i jak zaskoczy potrafi fuknąc dymem ,tak ze w kwestii PW jest jak drobna zrebka drewna.

Palone samo przez ta drobna granulacje i gwałtowne odgazowanie wymaga spokoju niz latania i rusztowania co chwile ,jak sie dobrze dobierze proporcje PP i PW to wystarczy nasypac i nie ruszac ,a nawet jak sie lekko zapopieli to ogień i żar przesuwa sie w góre az sie spali całkiem .

Jak dla mnie próba wypadła ok,opał mocniejszy od drewna ,mniej kłopotliwy niz drewno,nie wiesza sie ,popiołu duzo mniej,kaloryczność/cena proponcjonalnie do mocy i ceny wegla.

Zastosowanie jak wspomniałem wiosna/jesień i jak kto trafi na mocny węgiel typ 33/34 i nie moze juz sie go pozbyc  można go "rozrzedzić" tym opałem by sie nie sklejał jak polecanie przekładanie mocnego węgla drewnem  .

Ten ekogroszek kupowany był na probe ,teraz kupie tone ale juz grubszy jak z linka co podałem 20-60mm.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do spalania słomy i podobnych eko paliw w kwestii chloru to jest racja i nie kazdy na to zwraca uwage skuszony niska cena paliwa ,płaci korozja kotła .

Jako ciekawostka co do słomy jako paliwo własnie kolega opowiadał jak pracował kiedys w PGR i tam mieli specjalny kocioł na bele słomy ,wielka szafa ,otwierali drzwi wsuwali bele słomy ale najciekawsze to wnetrze komory załadowczej.

Cały srodek był wyłozony szamotem,sklepienie cegłami jak strop łukowy a sciany płytki ceramiki na zakładke jak dachówka karpiówka ,spód oczywiście też.

Komora załadowcza i zwęzka jak on to nazwał na dole czyli dla nas palnik ceramiczny DS to jeden człon tego kotła ,a rury wymiennika osobny dokrecany człon bo wytrzymywał tylko kilka lat i wymiana ,ogrzewało toto wielki zbiornik -dla nas bufor z 10ton wody i dobrze sie spisywało.Szkoda ze pgr padł bo bym to poogladał z ciekawości .

Motto takie że wiedzieli o wadzie spalania słomy-chlor i się zabezpieczyli odpowiednio - ceramika .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz wiedzieć, że to jest cena bez kosztów wysyłki palety - dodatkowe 130zł, czyli tona 960zł. Poza tym Wesoła może się wieszać z powodu spiekalnosci w granicach 20 wg Rogi.

Na stronie PGG masz parametry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam tego samego sortymentu od kilku lat,kupuję na składzie firmowym.Bardzo dobrze się spala i nie zawiesza,brak zauważalnej spiekalności.Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18681-kocioł-ds-mpm/?p=282105

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18681-kocioł-ds-mpm/?p=299653

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18681-kocioł-ds-mpm/?p=299857

Carinus, sorry ale Ty mi już nawet z lodówki przy otwarciu wyskakujesz. No nie pisz wszędzie i na każdy temat, chłopie daj spokój.

Co do sortymentu, to doczytałem że paliłeś groszkiem, a nie orzechem II, a Wesoła od dawna oferuje tylko groszek II, tzw. eko 5-25mm i do płomiennego węgla, którym niby palisz mu trochę daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ma nie pisać ,niech pisze ile chce i kiedy chce ,można nie czytać ,pisać zawsze,a fajne rzeczy chłop pisze dzięki kolego za odpowiedź ,kupię go raczej na pewno bo 10 kg worek mobilniejszy jest od 25 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Cały zeszły sezon paliłem orzechem z Janiny, palił się spoko tylko zostawiał sporo popiołu. Na tę zimę kupiłem Orzech II Wesoła i mam trochę z nim problemów :( Sporo dymi, jest taki smolisty, skleja się i wiesza. Kurcze, najgorsze jest to że z komina przy rozpalaniu czarny dym, a już trochę się od takiego widoku odzwyczaiłem. Ma ktoś jakiś pomysł jak tym węglem palić w takich cieplejszych temperaturach, bo to jest chyba węgiel  ne trochę zimniejszy czas. Z góry dziękuje za informację i

pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.