Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sprawdzony Eko-Groszek.


pablos83

Rekomendowane odpowiedzi

Jak by kto nie wiedział to płynie już do nas węgiel z afryki, oraz coś miało być importowane ze stanów. Także rynek potrafi być elastyczny. W mojej okolicy wszyscy kogo znam kupili ruski węgiel. Ja również. I jeśli ceny się nie zmienią nie zamierzam wracać do polskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem w lipcu i sierpniu od swojego sprzedawcy ruska 24MJ/kg po 660zł/t w workach pp,ładnie zszytych z dowozem i pomoc w rozładunku.

Węgiel czysty i suchutki jak zawsze od tego dostawcy.

 

Retopal z PGG 800zł/t, kal. ok.25MJ/kg

Pytanie, czy warto przepłacać za 1MJ o140zł/t?....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biorąc pod uwagę tylko cenę za kWh to warto bo

 

opał 25MJ/kg po 800 za tonę wychodzi 0,115 pln za 1kWh

opał 24MJ/kg po 660 za tonę wychodzi 0,099 pln za 1kWh

 

ale już (cena czarnej perły gdy retopal chodził po 800 pln za tonę)

 24MJ/kg po 755 za tonę wychodzi 0,113 pln za 1kWh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem w lipcu i sierpniu od swojego sprzedawcy ruska 24MJ/kg po 660zł/t w workach pp,ładnie zszytych z dowozem i pomoc w rozładunku.

Węgiel czysty i suchutki jak zawsze od tego dostawcy.

 

Retopal z PGG 800zł/t, kal. ok.25MJ/kg

Pytanie, czy warto przepłacać za 1MJ o140zł/t?....

daj linka do tego grochu po 660zl  już z kosztami dostawy w każde miejsce w PL, bo cenę porównujesz do Retopala ze sklepu internetowego.... nie każ dy ma w okolicy skład z ruskim opałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj linka do tego grochu po 660zl  już z kosztami dostawy w każde miejsce w PL, bo cenę porównujesz do Retopala ze sklepu internetowego.... nie każ dy ma w okolicy skład z ruskim opałem

Od dłuższego czasu wychwalasz Retopal z PGG ,więc porównałem z ruskiem o ciut mniejszej kal. dostępnym chyba w każdym zakątku naszego nieszczęśliwego kraju.

W łódzkim też nie powinno brakować a to,że większość sprzedawców oszukuje,miesza z najgorszym badziewiem to nie mój problem.

Na innym wątku dałem Ci namiary do tego sprzedawcy ale trudno wymagać od gościa,żeby wiózł 100km lub więcej węgiel za darmo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Powiedzcie jak z ekogroszkiem Wesoła na ten sezon? Spieka się mocniej, gdzieś czytałem ze z innej ściany szedł i miał jeszcze wyższy współczynnik Ri niż w poprzednich latach. Jakieś potwierdzone info?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ten sezon jest moim pierwszym z kotłem podajnikowym, więc doświadczenie jeszcze żadne. Początkiem sierpnia zaryzykowałem i kupiłem 4 tony ekogroszku z Wesołej ( Hurtownia opału Bartosz z Sosnowca ). Woreczki poręczne po 10 kg, cena wówcza 800 zł, teraz już 850 + dowóz ok 50 km wyszedł prawie 200 zł. Węgiel przyjechał idealnie suchy, dosyć gruby jak na eko, sami go kruszą, odsiewają i konfekcjonują. Po pierwszych próbach stwierdzam, że daje dużo ciepła ale tworzy niewielkie miękkie spieki żużlowe. Wydaje się, że nie posiada żadnych domieszek, a sprzedawca gwarantuje, że jest to węgiel z Wesołej podpierając się certyfikatami. Wszystko okaże się tak naprawdę przy dużym odbiorze ciepła i większym nadmuchy prawdopodobnie. Na ten moment nie mam zastrzeżeń i polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem z czego sobie heh'asz, kolega opisał spalanie w swoim kotle i albo zrozumiałeś co chciał

napisać albo nie. Ja miękkie spieki zrozumiałem, że są to spieki które łatwo się kruszą, co w tym heh'owateto.

Równie dobrze można sobie zrobić heha z poprzedniego postu @robertokot25

"Testowałem w tym roku - spieka się w piękny koks - jak ktoś lubi przepalać jeszcze raz zawartością popielnika - będzie idealny"

Czyli kolegi zdaniem, grochem wesołej można ogrzać a powstały w wyniku spalania koks sprzedać po dobrej cenie.

dobre, nie heh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieków koksowych nie mam, ale czy to oznacza, że mi sprzedali coś przeciętnego w cenie wesołej - nie wiem.

To się okaże, na workach jest napisane, że Wesoła, a skład działa już lata, sporo sprzedają i nie znalazłem złych opinii na ich temat, wszystko wyjdzie w "praniu", albo lepiej rzec w "paleniu" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 znajdą się tacy co dla świętego spokoju wolą zapłacić trochę więcej i mieć "większą" pewność odnośnie kupowanego opału - czemu się nie dziwię 

Po tym Twoim ostatnim zakupie "wesołej"  trudno się nie zgodzić... :D  A już tak całkiem serio ceny lekko z kosmosu, tak jak podane na produktach zawartości popiołu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie warty coś ten ekogroszek Komorany? Czy nie zawracać nim sobie głowy i dopłacić do Retopala/Czarnej Perły?

Weź ze trzy worki i sprawdź osobiście, Komorany to np Bartex w białych workach dostępny w Obi po 11zł za worek.

Od siebie powiem tylko tyle, że z tego węgla nie uzyskasz białego nalotu na ściankach kotła a i kaloryczność średnia, ale w moim przypadku najekonomiczniejsze rozwiązanie na okresy przejściowe typu zimny wrzesień gdzie kocioł od dwóch tygodni odpala mi ogrzewanie na budynek.

Z wilgocią różnie, kupiłem tonę suchego jak pieprz po tygodniu kolejne 20 worków z czego 5 bardzo mokrych.

Spalanie o jakieś 25% wyższe od kamiennego o kaloryczności około 28Mj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze kolega jabolkg pisze, najpierw sprawdź i sam się przekonasz czy warto czy nie. 

 

Ja tyko dodam że czech ma około 2x więcej siarki niż dobry polski, co też w dłuższej perspektywie może wpłynąć na wymiennik. Przed próbą upewnij się czy ten czech jest suchy jak pieprz bo wtedy o wiele czyściej się spala niż jak jest nawet lekko wilgotny. Jak się zdecydujesz na większy zakup to nie kupuj go w workach foliowych tylko jutowych - wtedy na pewno po jakimś czasie wyschnie na pieprz.

 

A i jeszcze jeden ważny aspekt użycia czecha, bardzo dobrze nadaje się jako mieszanka do węgla, którego spiekalność sprawia Ci problem. Dlatego sam kupiłem 1 tonę czecha na wszelki wypadek aby mieszać z miałami, gdyby okazało się że za bardzo spiekają ale widzę że niepotrzebnie.

I jeszcze słowo do dyrektora działu opał czyli WojtkaKowala, przestań wymyślać historię że jaki to mokrą wesołą kupiłem,

 

po pierwsze nie kupuję opału w workach foliowych z zasady,
po drugie palę głównie miałem 22-23 MJ/kg kupionym za 570 pln za tonę (z transportem + workownie ), "utylizując" przy okazji ekogroszek czecha, a w zasadzie mix czecha 75% z rubinem 25% (przynajmniej tak twierdzi sprzedawca)
po trzecie za prawie 4 tony opału (licząc próbki które kupowałem) zapłaciłem prawie 2400 pln i wydaje mi się ze jestem zapakowany pod korek i gotowy na zimę stulecia ale życie zweryfikuje ile opału spalę w sezonie. 
po piąte mam pytanie: :) testowałem jeden rodzaj miału w cenie 640 pln z transportem i workowaniem) ponoć chwałowice 27MJ, i tylko dlatego go nie kupiłem bo w trakcie zasypywania wyjmowałem zlepioną suchą bryłę z worka. I jak sobie pomyślałem że musiałbym co worek to kruszyć to odpuściłem temat. Dodam że drugi miał (ten na który się zdecydowałem) też był suchy a tak się nie zlepił. Oba miały w momencie zakupu były przyzwoitej wilgotności, dopiero ten niby chwałowice zbrylił się po jakimś czasie. Z czego to może wynikać z rodzaju węgla? a może coś dodają do płukanki na kopalni co potem powoduje to zbrylanie?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.