Szczypiorr Opublikowano 23 Marca 2017 #26 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Zapomniałeś dodać jaki koszt jest tej siatki, nie mały. Teoria z folią może i dobra ale dlaczego jak ktoś ma ogrodzenie, gdzie fundamenty są głębsze niż 60cm ma też kreta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blacklon Opublikowano 27 Kwietnia 2017 #27 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Loken i co zalewanie tych dziur po kretach dało jakiś efekt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczypiorr Opublikowano 28 Kwietnia 2017 #28 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Z wodą jakoś tego nie widzę, czasami są takie ulewy że woda stoi więc siłą rzeczy nory muszą być zalane, na drugi dzień kopce nowe robi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loken Opublikowano 28 Kwietnia 2017 #29 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Loken i co zalewanie tych dziur po kretach dało jakiś efekt? Może to wydawać się śmieszne, ale jeżeli kret był jeszcze w okolicy to uciekał z nory i można było go dorwać na powierzchni. :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asiek993 Opublikowano 20 Lipca 2017 #30 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 Puszki po piwie na pretach :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman1957 Opublikowano 8 Sierpnia 2017 #31 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Marne szanse! Myślę,że to jedno z mądrzejszych stworzonek! Ja też to mam okrągły rok. Już się poddałem! Może sam się kiedyś wyprowadzi. :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzMasarski Opublikowano 9 Sierpnia 2017 #32 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Butelki,lanie wody, coś co piszczało na baterie. To wszystko nieskuteczne. Dałem mu spokój. Chyba lubił zabawę w kotka i myszkę. Sam się wyprowadził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audilhr Opublikowano 14 Września 2017 #33 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2017 Najskuteczniejszy jest Dursban oprysk daje sie podwójną dawke i pryska w deszcz krety mamy z głowy wada jest ze strasznie śmierdzi parę godzin ale efekt murowany pryska sie całą działkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burollo Opublikowano 14 Września 2017 #34 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2017 Krety nie wynoszą się ze swojego terytorium. Jak im utrudniacie spokojne wyłapywanie tego, co im wpadnie w ziemne tunele, to będą kopać następne, co oznacza, że będziecie mieli następne kretowiska. Róbcie jak ja, będziecie mieli spokój i wdzięczność tych stworzonek i przy okazji mniej pędraków na działce- ziemię z kretowisk zbieram do taczki, przydaje się do wyrównywania terenu. I spoko, wszyscy są zadowoleni. Nie utrudniajcie życia sobie i innym, krety nie leją wam wody,nie wrzucają wam trucizny i dymu do domu. A że trochę ziemi wywalą? No to posprzątajcie, one nie mają tego w programie. totalnie popieram, robie to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 14 Września 2017 #35 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2017 A je bym kilka sztuk przyjął, gdyż u mnie nie ma. Natomiast zalęgły mi się jeże europejskie, gdziekolwiek się wyjdzie do ogrodu to tam jeż, jeż i jeż. Oszaleć można z tymi jeżami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dioob Opublikowano 19 Września 2017 #36 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Najskuteczniejszy jest Dursban oprysk daje sie podwójną dawke i pryska w deszcz krety mamy z głowy wada jest ze strasznie śmierdzi parę godzin ale efekt murowany pryska sie całą działkę przy okazji podtruwasz siebie i cała swoją rodzinę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obityno Opublikowano 25 Września 2017 #37 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 a trutki? nie działają? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaszczytcony Opublikowano 27 Września 2017 #38 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 U mnie w okolicy jest gliniasty nasyp budowlany z masa kamieni i innego badziewia. Kretów nie było. Osobiście typowego równego trawnika jeszcze się nie dorobiłem, ale gdy sąsiad nawiózł na swoją działkę pięknej, "tłustej", trochę piaszczystej, dobrze przepuszczalnej gleby pod trawnik i go założył zaraz pojawiły się skurczybyki i zadomowiły na dobre. Nic nie działało, świeżo założony trawnik zryty non stop, kretowina co metr, albo częściej. W końcu wymiękł, najął ekipę, wybrali darń z korzeniami na głębokość 3/4 sztycha, rozprowadzili cienką odsączającą warstwę piaszczystą, na to siatka z polipropylenu z oczkami 10x10 mm, i dopiero odpowiednia gleba. Ogarnęli to w 5 dni a całość kosztowała 3 tysiące na 300 m2. Mija 3 rok i nic, problem przestał istnieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bennek Opublikowano 27 Października 2017 #39 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2017 Ja mam na działce takie urządzenie , które emituje dźwięki, które odstraszają krety. Są to takie ledwo wyczuwalne ludzkim głosem jakby piski, ale krety to odstrasza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HarryH Opublikowano 27 Października 2017 #40 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2017 O ile pamiętam z dzieciństwa, zakładało sie wąż na rurę wydechową samochodu lub motocykla, wąż w krecią dziurę i konkretna przegazówka. Ze współczesnym samochodem pewnie nie zadziała, stężenie CO w spalinach jest kilka tysięcy razy mniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szakallo Opublikowano 1 Listopada 2017 #41 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2017 Rozmawiałem kiedyś z sąsiadem mówił że ma jakiegoś znajomego deratyzatora- bierze podobno 5zł od kretowiska i ma jakieś tabletki z gazem pruskim. Wszystkie giną pod ziemią. Jest jeden problem że jak są krety to i musi być kupę robactwa - zabijesz kreta a robactwo zje ci wszystko co tylko się da. U mnie widać czasem turkucia podjadka i powiem że całe szczęście że jest kret. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damdam Opublikowano 23 Listopada 2017 #42 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Mój kot średnio raz na 2/3 miesiące przynosi kreta pod drzwi, a w zasadzie to co z niego zostało :P. Na działce spokój - tylko raz miałem 1 lub 2 kopczyki na działce - już nawet nie pamiętam :) Edit: może to są nornice? - nie zawsze jestem w stanie poprawnie ocenić zwłoki .... i przyznaję nie zwracam na to większej uwagi :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario68 Opublikowano 1 Grudnia 2017 #43 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 polecam włozyć do kretowiska wiatraczki albo zakopać butelki tak aby szyjki wystawały nad ziemią - niby krety nie lubią takich hałasów/wibracji :) u mnie pomogło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brodekb Opublikowano 22 Grudnia 2017 #44 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2017 Kret 4 godziny spi,a 4 kopie tak ma ,ja próbowałem wszystkiego,tony wody ,karbid ,elektroniczne zabawki i uzyłem młota udarowego polączonego z przekaznikiem czasowym. Dom mam na skarpie ,piwnica juz w skarpie ,ustawiłem młot pionowo na kamieniu fundamentu ,tak ze niby kuł kamień a robił hałas ,czasówka ustawiona przerwa 2 godz ,kucie 10sekund i zmieniałem codziennie czasy przerwy i kucia a to 0,5godz ,a to 2 itp . Po tygodniu kopce pojawiały sie coraz dalej aż dały na luz ,jak zobacze kopiec właczam młota moc 6,5J na dobe i mam spokój juz od kilku lat . Kret ma czuły słuch i sobie nie pospały u mnie . Kolega zakopał beczke 200l ,w niej dał kawałek granitu i tez młot z czasówka ,i tez pomogło ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczypiorr Opublikowano 28 Grudnia 2017 #45 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2017 Ciekawe czy oprócz tego że są kopce, takie rycie może zaszkodzić fundamentom? Myślę że nie, ale u mnie tak ryja przy domu że tragedia a jeszcze nie ma odwodnienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor887 Opublikowano 14 Września 2018 #46 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Kreta mamy na działce na własną prośbę. Ogrodzenie działki to budowla jak każda inna i podlega tym samym prawom. Fundament powinien być poniżej strefy przemarzania, a wtedy przy okazji problem ryjących szkodników nas nie dotyczy. Te które miałem u siebie, prawdopodobnie przyszły wierzchem, bo kopki zaczęły się przy bramie. Wyłapałem "na spławik", wyniosłem za rzekę i słuch o nich zaginął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kijasr Opublikowano 14 Września 2018 #47 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Jak wylapales na spławik?Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rufuss Opublikowano 13 Października 2018 #48 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2018 Również słyszałem, że ten dursban działa cuda. Mnie póki co to nie spotkało, ale cóż :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczypiorr Opublikowano 1 Grudnia 2018 #49 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2018 Quickphos i po kretach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arti61 Opublikowano 1 Grudnia 2018 #50 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2018 Dursban niszczy dżdżownice a te są przecież pożyteczne. Dobry na krety jest trier-norowiecm mam takiego tylko zmieszanego. Jak kilka razy pokazałem mu świeży kopiec-to teraz sam niucha i kopie szukając krecika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.